Witam.
Wartość rezystancji potencjometru R1 (2,2kΩ) jest zbyt niska i z niewielką pojemnością kondensatora znajdującego się przed potencjometrem może stworzyć filtr górnoprzepustowy powodujący nieprawidłowe działanie wzmacniacza. Ponadto wartości niektórych kondensatorów faktycznie mogą być większe np. kondensator wpięty w katodę pentody można śmiało podnieść z 25μF do 100-220μF/25V, kondensator 4μF odsprzęgający zasilanie części triodowej można podnieść do 22μF a główny umieszczony bezpośrednio za mostkiem prostowniczym do 100μF
Pozdrawiam,
Romek
Problem ze wzmacniaczem na ECL82.
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- moderator
- Posty: 7085
- Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
- Lokalizacja: Zawiercie
-
- 125...249 postów
- Posty: 249
- Rejestracja: ndz, 14 września 2003, 22:33
- Lokalizacja: Brzezowitz / Piekary Śląskie
R1 faktycznie jest podejrzanie mała.
Co do pozostałych uwag to zgadzam się z Romkiem, jednak układ z takimi elementami jak na schemacie powinien jako tako "grać" a opisane objawy iskrzenia oraz trzasków w głośniku przy ledwo słyszalnym dzwięku nie powinny mieć związku z zastosowanymi wartościami elementów.
Co do pozostałych uwag to zgadzam się z Romkiem, jednak układ z takimi elementami jak na schemacie powinien jako tako "grać" a opisane objawy iskrzenia oraz trzasków w głośniku przy ledwo słyszalnym dzwięku nie powinny mieć związku z zastosowanymi wartościami elementów.
pozdrawiam
Marcus
Marcus
-
- 625...1249 postów
- Posty: 952
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2003, 14:33
- Lokalizacja: Grudziądz
Wiecie co ta lampa, chyba rzeczywiście pada, bo ten odbiornik działał dość słabo, a podobne trzaski (o ile pamiętam) też było słychać. Otworzyłem sobie książkę pt. "Amatorskie wzmacniacze elektroakustyczne" A. Witorta i wykonałem typową końcówkę mocy z pentodą na jej podstawie, na wejście podałem duży sygnał (ale nie za duży) i było tak samo. Więc chyba lampa jest walnięta, mimo że zwarć na elektrodach nie ma !