Sprzedam/oddam - kwestja etyczna i moralna

Informacje o zmianach i nowych możliwościach Forum

Moderator: gsmok

Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4013
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Re: Sprzedam/oddam - kwestja etyczna i moralna

Post autor: jethrotull »

gsmok pisze: Zgadzam się z tym tylko częściowo. Jestem przeciwny naciąganiu i nierzetelnym ogłoszeniom. Z drugiej strony jestem za zachowaniem prawa ogłoszeniodawcy do podawania takiej ceny jaka mu odpowiada. Nie uważam, że wysoka cena za oferowany towar to "naciąganie forumowiczów". Tego typu stwierdzenie jest niesprawiedliwe i może zostać odebrane jako próba niezgodnego z regulaminem działu ogłoszeń "nacisku" na oferenta. Zawsze istnieje możliwość negocjacji ceny (najlepiej poprzez pocztę prywatną) i rezygnacji z zakupu. Cena, która jednej osobie może się wydawać wyskoka, dla innej może być do zaakceptowania w określonych warunkach.
Zauważyłem z zażenowaniem, że niektórych "krytyków" udzielających się w dziale Ogłoszeń irytuje nie tyle sam fakt, że cena jest wysoka, co świadomość, że ktoś inny może zarobić na transakcji.
Zgadzam się, natomiast powinno w związku z tym być zachowane prawo innych użytkowników do skomentowania ceny, żeby osobniki niezorientowane w rzeczywistej wartości przedmiotu nie zostały "naciągnięte". Taki komentarz można podać w formie uprzejmej i rzeczowej, jako ilustracja może posłużyć niedawną wypowiedź kolegi Tomka w wątku o sprzedaży EAA91. Oczywiście należy filtrować i tepić wypowiedzi w stylu (improwizuję) "z duszy taka cena, chyba cię pogieło naciągaczu jeden".
Awatar użytkownika
KaKa
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2337
Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
Lokalizacja: Poznań

Re: Sprzedam/oddam - kwestja etyczna i moralna

Post autor: KaKa »

painlust pisze:Polskie prawo zabrania nabywania czegokolwiek od nieletnich i nie ma znaczenia czy jest to koszyk grzybów na drodze idącej przez las czy radio za 100PLN.
A w którym miejscu to prawo tak mówi?
O ile pamiętam, osoby do 13 roku życia mają ograniczoną zdolność do czynności prawnych (czyli właśnie zakupów), a powyżej nic nie wiem. Oczywiście mogę się mylić.
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Sprzedam/oddam - kwestja etyczna i moralna

Post autor: painlust »

Ja miałem kiedyś (jakieś 20 lat temu co prawda) nieprzyjemną rozmowę z dzielnicowym po zakupie od nieletniego pewnej rzeczy, którą gnój wyniósł z domu. Dzielnicowy twierdził wtedy że umowa z nieletnim jest nieważna. Ja mu uwierzyłem. Nigdy tego nie sprawdzałem.
kraz

Re: Sprzedam/oddam - kwestja etyczna i moralna

Post autor: kraz »

Witam serdecznie KOLEŻANKI i KOLEGÓW , podkreślam to specjalnie, otwierając ten temat chciałem sprowokować do pewnej refleksji potęcjalnych krętaczy lub już krętaczy, ja sprzedając na forum nigdy nie mam zamiaru oferować cen powyżej wartości, jak będę chciał zarobić to wystawię na allego, no przecież KOLEŻANKĘ KOLEGĘ, nie będę naciągać, ja rozumię że na forum ma obowiązywać pewna forma koleżeństwa, między innymi chyba dla tego organizowane są spotkania "tridowiczów" w W-wie nie tylko żeby pogłebić swoją wiedzę ale żeby zawiązać pewną więź KOLEŻEŃSKĄ miłośników starej radiotechniki, no chyba że jestem z innej planety, ja nie potrafię inaczej tego rozumieć, nic trudnego wejść na allegro i spojżeć na ceny, jeżeli ktoś tego nie rozumie to przykro z tego powodu, no cóż świat nie jest doskonały, pozdrawiam wszystkich serdecznie, Hieronim.

ort!
odmiana przez przypadki!
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Re: Sprzedam/oddam - kwestja etyczna i moralna

Post autor: fugasi »

painlust pisze:Ja miałem kiedyś (jakieś 20 lat temu co prawda) nieprzyjemną rozmowę z dzielnicowym
E, panie, 20 lat temu to dzielnicowy mógł pana samotnie stojącego na rynku wezwać do "rozejścia się". :lol:
_
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Sprzedam/oddam - kwestja etyczna i moralna

Post autor: painlust »

Mnie z wyliczeń wychodzi, ze 20 lat temu był 1991, a wiec taka sytuacja raczej nie wchodziła w grę :)
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Re: Sprzedam/oddam - kwestja etyczna i moralna

Post autor: fugasi »

Co z tego że rok 91 jak kadra ta sama, paląca "Radomskie"?
_
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Sprzedam/oddam - kwestja etyczna i moralna

Post autor: painlust »

EEE tam Franc palił kamele :)
Podlasiak
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 349
Rejestracja: sob, 2 stycznia 2010, 14:13

Re: Sprzedam/oddam - kwestja etyczna i moralna

Post autor: Podlasiak »

Nie wiem czy ktoś czyta ten temat bo widzę po dacie że to sprzed 5 laty, ale jak ktoś chce coś sprzedać to oczywiście zamieszcza ogłoszenie z podaniem ceny.Jeżeli kupującemu nie pasuje cena to nie kupuje to nie sklep z ceną detaliczną lub dogaduje się ale tylko na PW a jak ktoś chce pomóc to wystarczy..... wejdż tam, tam jest taniej i sprawa załatwiona.A swoją drogą to temat martwy, czy nie lepiej go zlikwidować?
alpher
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 454
Rejestracja: czw, 18 stycznia 2007, 03:50
Lokalizacja: Mississauga

Re: Sprzedam/oddam - kwestja etyczna i moralna

Post autor: alpher »

Ty Podlasiak to chyba "Terminatorem" chcesz zostac. :lol: