Bocama Lafayette 224 - gdzie podłączyć uziemienie?
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Re: Bocama Lafayette 224 - gdzie podłączyć uziemienie?
Emm... stopień skomplikowania zagadnienia jest taki, że można przetestować rozwiązanie w 3 minuty.
Jest przewód 3-żyłowy, podłączasz do masy jak na rysunku nr2.
Nie buczy, więc zostawiasz zadowolony, gdyż jest bezpieczne.
Jeżeli buczy, to gorzej, wtedy wracasz do oryginału biorąc pod uwagę względy bezpieczeństwa, o których wspominali koledzy.
Jest przewód 3-żyłowy, podłączasz do masy jak na rysunku nr2.
Nie buczy, więc zostawiasz zadowolony, gdyż jest bezpieczne.
Jeżeli buczy, to gorzej, wtedy wracasz do oryginału biorąc pod uwagę względy bezpieczeństwa, o których wspominali koledzy.
Re: Bocama Lafayette 224 - gdzie podłączyć uziemienie?
Problem w tym, że to raz może buczeć, raz nie, zależy od podłączonego źródła - czy zamknie pętlę czy nie, oraz od prądów pobieranych z tego obwodu, może się przytrafić np. włączony grzejnik, który w zależności ustawień termostatu, będzie przydźwięk powodował lub nie
i szukaj wiatru w polu.
Jeżeli znajomy jest przeczulony na punkcie bezpieczeństwa zawsze może zainwestować w transformator separacyjny 1:1 i cały sprzęt audio podłączyć do niego, uwalniając się od niebezpieczeństwa porażenia i pętli masy.

Jeżeli znajomy jest przeczulony na punkcie bezpieczeństwa zawsze może zainwestować w transformator separacyjny 1:1 i cały sprzęt audio podłączyć do niego, uwalniając się od niebezpieczeństwa porażenia i pętli masy.
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1466
- Rejestracja: wt, 5 października 2010, 21:13
- Lokalizacja: Brzeziny k.Łodzi
Re: Bocama Lafayette 224 - gdzie podłączyć uziemienie?
Wiesz problem polega na tym, że przepisy nie są konstruowane po to, żeby można je było olewać z racji muzykowania.
Żeby jakieś urządzenie mogło być użytkowane musi być bezpieczne. Jeśli nie daj boże zdarzy się jakiś wypadek, to prokurator nie będzie miał wątpliwości kto jest winny.
Innymi słowy jeśli wzmacniacz nie jest wykonany w II klasie ochronności, to czy to się komuś podoba czy nie musi go uziemić.
Chyba, że zasila z sieci IT, wtedy wystarczą połączenia wyrównawcze.
Poza tym ekwipotencjalizacja nie może powodować buczenia.
Ekwipotencjlizacja eliminuje prądy wyrównawcze, które są głównym czynnikiem zakłócającym.
To, że większość twórców, nie potrafi bądź nie chce wykonać urządzenia zgodnie z EMC powoduje właśnie różne dziwne zachowania po zmianie polaryzacji wtyczki, bądź podpięcia czegoś w określonej konfiguracji,
Żeby jakieś urządzenie mogło być użytkowane musi być bezpieczne. Jeśli nie daj boże zdarzy się jakiś wypadek, to prokurator nie będzie miał wątpliwości kto jest winny.
Innymi słowy jeśli wzmacniacz nie jest wykonany w II klasie ochronności, to czy to się komuś podoba czy nie musi go uziemić.
Chyba, że zasila z sieci IT, wtedy wystarczą połączenia wyrównawcze.
Poza tym ekwipotencjalizacja nie może powodować buczenia.
Ekwipotencjlizacja eliminuje prądy wyrównawcze, które są głównym czynnikiem zakłócającym.
To, że większość twórców, nie potrafi bądź nie chce wykonać urządzenia zgodnie z EMC powoduje właśnie różne dziwne zachowania po zmianie polaryzacji wtyczki, bądź podpięcia czegoś w określonej konfiguracji,
Z przyczyn technicznych koniec świata odwołany.
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
-
- 125...249 postów
- Posty: 233
- Rejestracja: wt, 9 października 2007, 19:11
- Lokalizacja: Klementowice
Re: Bocama Lafayette 224 - gdzie podłączyć uziemienie?
Problem polega na tym ,że warsztat mam jeszcze w rozaypce i instalacja w nim nie ma uziemieniaPiotr pisze:Emm... stopień skomplikowania zagadnienia jest taki, że można przetestować rozwiązanie w 3 minuty.
.

Staram się robić wszystko zgodnie z regułami kompatybilności elektromagnetycznej , bo EMC było przedmiotem mojej pracy inżynierskiej , ale nie nauczyli mnie gdzie łączyć masę i uziemienie w sprzęcie hi-fi do obudowydisaster pisze:To, że większość twórców, nie potrafi bądź nie chce wykonać urządzenia zgodnie z EMC powoduje właśnie różne dziwne zachowania po zmianie polaryzacji wtyczki, bądź podpięcia czegoś w określonej konfiguracji,

Generalnie , dziś lutuję , przytaszczę go do domu żeby sprawdzić , a jutro oddaję i niech jedze do właściciela do Belgii.
Wzmacniacz ten pokazał mi , jak wiele się jeszcze muszę nauczyć....
-
- 100...124 posty
- Posty: 124
- Rejestracja: śr, 27 czerwca 2007, 09:45
- Lokalizacja: Tychy
Re: Bocama Lafayette 224 - gdzie podłączyć uziemienie?
Lafayette był amerykańską firmą zajmującą się sprzedażą sprzętu elektronicznego oraz podzespołów. Wzmacniacze i amplitunery sprzedawane pod tą marką były produkcji Trio (później Kenwood). Sprzęty te były poprawnie skonstruowane i nie "brumiły". Były wykonywane na różne rodzaje napięć zasilających - jedne tylko na 110V, inne na 115/230V. Zgodnie z normami z lat 60-tych kabel zasilający był dwużyłowy. Przerabiałem parę sprzętów Kenwood na nowy kabel z uziomem i żaden z nich nie wykazywał przez to jakiegoś "brumu". Kabelek uziemienia podłączałem wcześniej lutując do niego oczko i przykręcając do śrub mocujących transformator sieciowy
Reasumując, wymiana kabla na trzyżyłowy z uziomem i podłączenia takiego kabla do sprawnej instalacji zasilającej nie spowoduje "brumu", a wręcz może zmniejszyć przydźwięk.
Możliwe, że podczas tej operacji doszło do jakiegoś uszkodzenia. Poza tym krytyczny jest stan kondensatorów filtrujących zasilanie (najczęściej były to agregaty i mogą się psuć losowo, bez żadnych reguł). Winna może też być duodioda zasilająca GZ34 - niesprawność jednej diody. Nie można wykluczyć też lamp końcowych lub sterujących.
Reasumując, wymiana kabla na trzyżyłowy z uziomem i podłączenia takiego kabla do sprawnej instalacji zasilającej nie spowoduje "brumu", a wręcz może zmniejszyć przydźwięk.
Możliwe, że podczas tej operacji doszło do jakiegoś uszkodzenia. Poza tym krytyczny jest stan kondensatorów filtrujących zasilanie (najczęściej były to agregaty i mogą się psuć losowo, bez żadnych reguł). Winna może też być duodioda zasilająca GZ34 - niesprawność jednej diody. Nie można wykluczyć też lamp końcowych lub sterujących.
-
- 125...249 postów
- Posty: 233
- Rejestracja: wt, 9 października 2007, 19:11
- Lokalizacja: Klementowice
Re: Bocama Lafayette 224 - gdzie podłączyć uziemienie?
Zaleciłem właścicielowi na przyszłość wymianę elektrolitów , oraz sprawdzenie jakości lamp. Niestety na te operacje zabrakło czasu. Następna okazja będzie w lecie, jak kolega przyjedzie na wakacje do Polski.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1188
- Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
- Lokalizacja: lodz
Re: Bocama Lafayette 224 - gdzie podłączyć uziemienie?
1-jeśli kolega przyjedzie, to trzeba do tego czasu postarać się o megoomierz -o zakresie 1000MOhmów na 1kV i zmierzyć izolację między uzwojeniem pierwotnym a wtórnym.Oczywiście -dwie zyły przewodu sieciowego zwarte miedzy sobą a połączenia ze środka z kondensatorami /sch.1/ usunąć
=podobnie jeden koniec kondensatora odlutować/sch.2/ .Znależć trzeba aktualną norme na sprzęt i po pomierzeniu zanotowac wyniki .
Pomiar wykonać w stosunku do masy układowej.
2-Może też być i tak ,że =obudowa =jest izolowana od reszty sprzętu. Moga być wykonane inne dodatkowe zabezpieczenia izolacyjności obudowy względem reszty konstrukcji.
3-Myślę ,że w tym przypadku-przez odpowiednie nawinięcie /symetryczne / transf. sieciowego uzyskano niezależność/w sensie : nieczułość/, pracy wzmacniacza od położenia wtyczki w gniazdku sieciowym zasilajacym.
4-na obu schematach pokazany jest symbol masy i trzeba go znależć a potem zastanowić się jak kolegę zabezpieczyć przed porazeniem -bo gniazdko z bolcem
czyli zerowanie -w stosunku do masy układowej właściwe tu nie będzie.Tylko odłącznik róznicowy pozwoli otrzymać bezpieczeństwo użytkowania -przy zastosowaniu
jakiegoś uziomu "naturalnego".
=podobnie jeden koniec kondensatora odlutować/sch.2/ .Znależć trzeba aktualną norme na sprzęt i po pomierzeniu zanotowac wyniki .
Pomiar wykonać w stosunku do masy układowej.
2-Może też być i tak ,że =obudowa =jest izolowana od reszty sprzętu. Moga być wykonane inne dodatkowe zabezpieczenia izolacyjności obudowy względem reszty konstrukcji.
3-Myślę ,że w tym przypadku-przez odpowiednie nawinięcie /symetryczne / transf. sieciowego uzyskano niezależność/w sensie : nieczułość/, pracy wzmacniacza od położenia wtyczki w gniazdku sieciowym zasilajacym.
4-na obu schematach pokazany jest symbol masy i trzeba go znależć a potem zastanowić się jak kolegę zabezpieczyć przed porazeniem -bo gniazdko z bolcem
czyli zerowanie -w stosunku do masy układowej właściwe tu nie będzie.Tylko odłącznik róznicowy pozwoli otrzymać bezpieczeństwo użytkowania -przy zastosowaniu
jakiegoś uziomu "naturalnego".
-
- 125...249 postów
- Posty: 233
- Rejestracja: wt, 9 października 2007, 19:11
- Lokalizacja: Klementowice
Re: Bocama Lafayette 224 - gdzie podłączyć uziemienie?
Uwagi godne zanotowania , tylko nie za badzo rozumię czwarty punkt.
Symbol masy ze schematu , to jak liczyłem jest miejsce połaczenia układu elektrycznego z chassis. A tu niespodzianka , takich miejsc jest z osiem w tym wzmacniaczu.
Dokładanie trzeciego przewodu w układzie ze schematu 2 , może powodować szaleństwo " różnicówki" , więc trzeba wywalić kondensator , ten przy transformatorze ze schematu 2 - bo tak fizycznie wyglądał wzmacniacz. Moim zdaniem daje to bezpieczeństwo użytkownikowi ( no oczywiście plus sprawna instalacja w budynku). Chyba bardziej liczyłem na odpowiedzi typu : przylutuj przewód ochronny 7 mm od lewego rogu transformatora i będzie lux . Okazało się , że raczej nie ma takich złotych i pewnych rad , a układy tego typu należy dokładnie pomierzyć , potestować , czasem polutować kilka razy - generalnie : popracować , wkładając w to trochę serca...
Dziękuję kolegom za cenne wskazówki . Pozdrawiam Andrzej S.
Symbol masy ze schematu , to jak liczyłem jest miejsce połaczenia układu elektrycznego z chassis. A tu niespodzianka , takich miejsc jest z osiem w tym wzmacniaczu.
Dokładanie trzeciego przewodu w układzie ze schematu 2 , może powodować szaleństwo " różnicówki" , więc trzeba wywalić kondensator , ten przy transformatorze ze schematu 2 - bo tak fizycznie wyglądał wzmacniacz. Moim zdaniem daje to bezpieczeństwo użytkownikowi ( no oczywiście plus sprawna instalacja w budynku). Chyba bardziej liczyłem na odpowiedzi typu : przylutuj przewód ochronny 7 mm od lewego rogu transformatora i będzie lux . Okazało się , że raczej nie ma takich złotych i pewnych rad , a układy tego typu należy dokładnie pomierzyć , potestować , czasem polutować kilka razy - generalnie : popracować , wkładając w to trochę serca...
Dziękuję kolegom za cenne wskazówki . Pozdrawiam Andrzej S.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1188
- Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
- Lokalizacja: lodz
Re: Bocama Lafayette 224 - gdzie podłączyć uziemienie?
a/- ja nie sugeruję demolki wzmacniacza -a jedynie pomierzenie stanu izolacji .I powrót do tego co było.
b/-mój czwarty punkt dotyczył sytuacji w której -zgodnie z ogólną sztuką -powinno być takie jedno miejsce.
Tutaj akurat -przez te specyficzne wykorzystanie transformatorów i inych układzików ,oraz napięcia zasilającego
/chyba 115V/ -autor tego wzmacniacza osiągnął komfort braku zakłoceń i specjalnie nie musiał szukać tego jedynego
punktu masy .Po prostu tym się nie martwił wogóle.
c/-generalnie chodziło o pomiar izolacji uzwojenia pierwotnego w stosunku do wtórnego . Zanotowanie i pomiar po jakimś czasie ponowny.Porównanie w czasie -dać może pogląd o jakośći izolacji itp,itd. Unika się w ten sposób dyskusji z włascicielem ,który będzie raczej "subiektywizował" na temat swego wzmacniacza -niż posługiwał się wartościami izolacji.
Pomożę to w opiece nad tym sprzetem .
d/-różnicówka to stworzenie, które ma pilnować aby różnica pradu dopływającego i wypływającego z dowolnego urządzenia
była równa zeru. Jesli prąd "uplywa" gdzies w bok ,to ONA ma zadziałać i odłaczyć zasilanie.Jest to fajny pomysł -ale
odłaczanie może trwać 200ms /minimalnie? / .Czyli 10 okresów sieci 50Hz .Pytanie : gdzie ten prąd może płynąć ?
Może z masy układowej do jakiejś innej masy -dobrze przewodzacej do ziemi...pośrednio przez człowieka..
Wydaje mi się ,że bez uziomu "osobistego " dla tego wzmacniacza - ochrony przeciw porazęniowej nie bedzie .Ostatecznie tu nie chodzi o odłaczanie popsutego czajnika -któremu czas 0,2 sek / odłaczania/ już nie zaszkodzi .Tu chodzi o ochronę człowieka i jego zdrowie.A wartośći napięć rażacych -minimalnych -/dla człowieka/ można znależć i tu podać .
b/-mój czwarty punkt dotyczył sytuacji w której -zgodnie z ogólną sztuką -powinno być takie jedno miejsce.
Tutaj akurat -przez te specyficzne wykorzystanie transformatorów i inych układzików ,oraz napięcia zasilającego
/chyba 115V/ -autor tego wzmacniacza osiągnął komfort braku zakłoceń i specjalnie nie musiał szukać tego jedynego
punktu masy .Po prostu tym się nie martwił wogóle.
c/-generalnie chodziło o pomiar izolacji uzwojenia pierwotnego w stosunku do wtórnego . Zanotowanie i pomiar po jakimś czasie ponowny.Porównanie w czasie -dać może pogląd o jakośći izolacji itp,itd. Unika się w ten sposób dyskusji z włascicielem ,który będzie raczej "subiektywizował" na temat swego wzmacniacza -niż posługiwał się wartościami izolacji.
Pomożę to w opiece nad tym sprzetem .
d/-różnicówka to stworzenie, które ma pilnować aby różnica pradu dopływającego i wypływającego z dowolnego urządzenia
była równa zeru. Jesli prąd "uplywa" gdzies w bok ,to ONA ma zadziałać i odłaczyć zasilanie.Jest to fajny pomysł -ale
odłaczanie może trwać 200ms /minimalnie? / .Czyli 10 okresów sieci 50Hz .Pytanie : gdzie ten prąd może płynąć ?
Może z masy układowej do jakiejś innej masy -dobrze przewodzacej do ziemi...pośrednio przez człowieka..
Wydaje mi się ,że bez uziomu "osobistego " dla tego wzmacniacza - ochrony przeciw porazęniowej nie bedzie .Ostatecznie tu nie chodzi o odłaczanie popsutego czajnika -któremu czas 0,2 sek / odłaczania/ już nie zaszkodzi .Tu chodzi o ochronę człowieka i jego zdrowie.A wartośći napięć rażacych -minimalnych -/dla człowieka/ można znależć i tu podać .
-
- 125...249 postów
- Posty: 233
- Rejestracja: wt, 9 października 2007, 19:11
- Lokalizacja: Klementowice
Re: Bocama Lafayette 224 - gdzie podłączyć uziemienie?
Co rozumiesz przez uziom osobisty?
A pomiarów dokonam przy kolejnej okazji.
A pomiarów dokonam przy kolejnej okazji.
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1466
- Rejestracja: wt, 5 października 2010, 21:13
- Lokalizacja: Brzeziny k.Łodzi
Re: Bocama Lafayette 224 - gdzie podłączyć uziemienie?
To czy różnicówka wybije po 1ms czy 500ms nie ma w tym przypadku większego znaczenia - liczy się tak na prawdę energia. Zresztą wartość graniczna prądu niebezpiecznego dla człowieka czyli 30mA jest definiowana jako działająca przez "dłuższy czas". W praktyce jak nie wybije po 200ms to nie wybije nigdy.
Różnicówka zresztą nie służy ani jako podstawowa ochrona p-por, ani dodatkowa. Jest to jedynie ochrona uzupełniająca Ochronę podstawową stanowi izolacja części czynnych, a dodatkową uziemianie części przewodzących dostępnych - tego trzeba się trzymać - chasis i wszystko metalowe co wyłazi na zewnątrz powinno być uziemione. Zwłaszcza przy zabawach w plenerze.
Jeśli oba te zabezpieczenia są niesprawne, to sprzęt nadaje się do utylizacji!
Różnicówkę generalnie wymyślono, żeby zabezpieczyć częściowo przed ludzką głupotą - suszarka w wannie, golarka pod prysznicem, a nie po to żeby ratowała tyłek muzykowi, który sklecił wzmacniacz ignorując podstawowe reguły sztuki elektrycznej. Poza tym jest to urządzenie cholernie zawodne.
Na koniec małe zadanie obliczeniowe.
Jaki prąd popłynie przez muzyka w butach z plastykową podeszwą, stojącego na suchej drewnianej scenie i dlaczego jego wartość będzie niezerowa? Rezystancję ciała przyjmijmy 1,5k, a powierzchnię okładki kondensatora 400cm^2
Różnicówka zresztą nie służy ani jako podstawowa ochrona p-por, ani dodatkowa. Jest to jedynie ochrona uzupełniająca Ochronę podstawową stanowi izolacja części czynnych, a dodatkową uziemianie części przewodzących dostępnych - tego trzeba się trzymać - chasis i wszystko metalowe co wyłazi na zewnątrz powinno być uziemione. Zwłaszcza przy zabawach w plenerze.
Jeśli oba te zabezpieczenia są niesprawne, to sprzęt nadaje się do utylizacji!
Różnicówkę generalnie wymyślono, żeby zabezpieczyć częściowo przed ludzką głupotą - suszarka w wannie, golarka pod prysznicem, a nie po to żeby ratowała tyłek muzykowi, który sklecił wzmacniacz ignorując podstawowe reguły sztuki elektrycznej. Poza tym jest to urządzenie cholernie zawodne.
Na koniec małe zadanie obliczeniowe.
Jaki prąd popłynie przez muzyka w butach z plastykową podeszwą, stojącego na suchej drewnianej scenie i dlaczego jego wartość będzie niezerowa? Rezystancję ciała przyjmijmy 1,5k, a powierzchnię okładki kondensatora 400cm^2
Z przyczyn technicznych koniec świata odwołany.
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1188
- Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
- Lokalizacja: lodz
Re: Bocama Lafayette 224 - gdzie podłączyć uziemienie?
Znalazłem coś na stronach czasopism -najwazniejsze to to ,że czas 30milisekund - na wyłaczenie.Różnicówka wtyczkowa.
http://zao-tehnolog.ru/page12632
http://zao-tehnolog.ru/page12632
-
- 125...249 postów
- Posty: 233
- Rejestracja: wt, 9 października 2007, 19:11
- Lokalizacja: Klementowice
Re: Bocama Lafayette 224 - gdzie podłączyć uziemienie?
Wirowy?disaster pisze: Na koniec małe zadanie obliczeniowe.
Jaki prąd popłynie przez muzyka ...

Generalnie , jak już pisałem chodziło mi o to , czy są jakieś zasady , przepisy , bądź prawdy oczywiste , mówiące o punkcie połączenia przewodu ochronnego z obudową wzmacniacza hi-fi . A tu widzę , że się dyskusja zrobiła na temat ogólnej ochrony przeciwporażeniowej. Oczywiście ta wiedza jest bardzo ważna, a znajomość tematu niezbędna przy pracy zzwiązanej z naprawą sprzętu.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1188
- Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
- Lokalizacja: lodz
Re: Bocama Lafayette 224 - gdzie podłączyć uziemienie?
1-jak się ma chronić użytkownika sprzętu -to warto zawsze sprawdzić na papierze jak się mają parametry techniczne sprzętu zabezpieczającego do realizacji tego"CHRONIENIA".
2-dlatego interesował mnie czas -najkrótszy -odłączenia zasilania , aby ocenić ile energii może otrzymać "porazony "
użytkownik jakiegoś urządzenia -zabezpieczonego odłacznikiem różnicowym .Nazwę go zwykłym -bo ma on czas odłączenia rzędu 100msek.Oznacza to ,że w środku odłacznika róznicowego "siedzi" jakiś detal elektromechaniczny .
On nie ma nic wspólnego z elektroniką -jest to element elektryczno-mechaniczny.Czas odłączenia określony jest jakąś spręzyną ,którą napinamy -włączając swoją ręką takie zabezpieczenie.
3-gdzieś na jakimś forum znalazłem ,że przy napięciu rażenia 50V /zakładanym/ uziom musi miec min. oporność
ok. 1600 omów. /To jest uziom współpracujący z odłacznikiem różnicowym/ .
4-czyli w warunkach wilgotnych ,przy napięciu rażenia 24V -uziom musi być jeszcze lepszy -o mniejszej wartości.
2-dlatego interesował mnie czas -najkrótszy -odłączenia zasilania , aby ocenić ile energii może otrzymać "porazony "
użytkownik jakiegoś urządzenia -zabezpieczonego odłacznikiem różnicowym .Nazwę go zwykłym -bo ma on czas odłączenia rzędu 100msek.Oznacza to ,że w środku odłacznika róznicowego "siedzi" jakiś detal elektromechaniczny .
On nie ma nic wspólnego z elektroniką -jest to element elektryczno-mechaniczny.Czas odłączenia określony jest jakąś spręzyną ,którą napinamy -włączając swoją ręką takie zabezpieczenie.
3-gdzieś na jakimś forum znalazłem ,że przy napięciu rażenia 50V /zakładanym/ uziom musi miec min. oporność
ok. 1600 omów. /To jest uziom współpracujący z odłacznikiem różnicowym/ .
4-czyli w warunkach wilgotnych ,przy napięciu rażenia 24V -uziom musi być jeszcze lepszy -o mniejszej wartości.
-
- 1250...1874 posty
- Posty: 1466
- Rejestracja: wt, 5 października 2010, 21:13
- Lokalizacja: Brzeziny k.Łodzi
Re: Bocama Lafayette 224 - gdzie podłączyć uziemienie?
Napięcie jest średnio istotne, ważny jest prąd.
A jak uziom ma 1,6k to można go o kant kuli rozbić. Sensowna wartość to kilka omów.
Samo wyzwalania RCBO jest elektromagnetyczne.
A jak uziom ma 1,6k to można go o kant kuli rozbić. Sensowna wartość to kilka omów.
Samo wyzwalania RCBO jest elektromagnetyczne.
Z przyczyn technicznych koniec świata odwołany.
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055