AZ12 pisze:Pobór mocy przez telewizor zależy też od innych czynników takich jak sprawność zasilacza, konstrukcja cewek odchylających, sprawność układów odchylających, pobór mocy przez układ anodowy kineskopu, pobór mocy przez wzmacniacze mocy małej częstotliwości i inne układy.
Pobór mocy zależy na przykład od obecności lub braku takiego
gówna jak układ scalony TDA1170S/UL1265 w przypadku telewizora przenośnego przystosowanego do zasilania z 12V (Vela). Przez jego
masakryczne straty napięcia w stopniu końcowym główne napięcie stabilizowane 11V okazało się niewystarczające przy współpracy z cewkami odchylajacymi projektowanymi jeszcze pod układ tranzystorowy i trzeba było sięgnąć po następne będące do dyspozycji napięcie, tj 25V z kondensatora usprawniającego w układzie odchylania poziomego. W ten sposób lekką ręką stracono conajmmiej 3W a konstruktor szmelcu żrącego przeszło 20W nie wiedzieć czemu nie dostał kopniaka w
żoopę. Jeszcze bardziej jaskrawa byla kompromitacja konstuktorów WZT którzy postanowili wsadzić w nowy telewizor sowiecki kineskop 16ŁK1B z cienką szyjką (niewiele ponad centymetr) i kącie odchylania 70 stopni, oczywiście wraz z oryginalnymi cewkami odchylającymi. I znów ten poroniony UL1265 musiał koniecznie być zastosowany

a ponieważ tam usprawnionego napięcia nie było do dyspozycji - więc postanowiono przełączyć cewki odchylania pionowego z połączenia szeregowego na równoległe. I w ten sposób
na dzień dobry pobór mocy przez odchylanie pionowe zwiększono niemal dwukrotnie. Do tego doszedł jeszcze prąd tracony bezużytecznie w diodach przełączających zakresy I-II/III głowicy ZTG (sowieckie głowice zintegrowane miały osobne wzmacniacze w.cz i heterodyny na zakresy I-II i III dzięki czemu nie stosowało się diod przełączających zużywających więcej(!) prądu niż wszystkie tranzystory, kosztem zastosowania w częsci VHF pięciu tranzystorów zamiast trzech), a także moc tracona w równoległych diodach Zenera zawartych w projektowanych do sprzętu sieciowego układach scalonych TDA440 oraz UL1242 (aż by się prosiło zastosować tranzystorowe moduły p.cz. odpowiednio wizji i fonii od "Libry" które zużywałyby kilkakrotnie mniej prądu, ewentualnie zaprojektować nieco ich zmniejszne ale nadal tranzystorowe wersje) oraz układu synchronizacji poziomej UL1262 (i tu tranzystorowy selektor i VCO oraz diodowy detektor fazy zadowoliłyby się kilkoma zamiast kilkudziesięcioma miliamperami prądu). W efekcie otrzymano peerelowski
na wskroś nowoczesny nafaszerowany układami scalonymi telewizor (Vela T101)
żłopiący z akumulatora samochodowego 15W mocy, podczas gdy jego sowiecki pierwowzór wykonany na germanowych
petach zadowalał się mocą 6,5W...
Zmniejszenie średnicy szyjki było wywołane koniecznością zmniejszenia rozmiarów działa elektronowego.
Bylo
kak raz obratno. Chęć zaoszczędzenia poboru mocy (co z tego że w przypadku PRL całkowicie zniweczona indolencją konstruktorów bezkrytycznie adaptujacych rozwiązania rodem z odbiorników sieciowych do sprzetu bateryjnego

) zmusiła do zmniejszania średnicy szyjki (dzięki temu przy takim samym natężeniu pola magnetycznego cewki miały mniejszą oporność dzięki zmniejszeniu długości pojedynczego zwoju a zatem mniej mocy się w nich traciło) a to wymusiło zmniejszenie średnicy wyrzutni aby w cienkiej szyjce się zmniejszyła.