Saba

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

OTLamp

Post autor: OTLamp »

Witam
geguś pisze:Witam
No cóż, zastosuję się do rad proponowanych przez Kolegów, tylko mam obawy, czy będę w stanie później poskładać go spowrotem do kupy.
Najbardziej obawiam się cewek. I chcę zostawić jak najwięcej orginalnych części. Faktycznie grzałki w lampach świecią, ale musiałem zrobić ciemność w pokoju aby to zobaczyć.
Najlepiej wszystko sobie rozrysuj.Wtedy bedziesz miał pewność, że niczego nie pomylisz.Wszystkie drobne elementy umieść w jakimś zamykanym pudełku,żeby w razie czego się nie pogubiły.Pamietaj, z niczym się nie śpiesz,uzbrój się w cierpliwość.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11247
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

geguś pisze:Witam
No cóż, zastosuję się do rad proponowanych przez Kolegów, tylko mam obawy, czy będę w stanie później poskładać go spowrotem do kupy.
Najbardziej obawiam się cewek. I chcę zostawić jak najwięcej orginalnych części. Faktycznie grzałki w lampach świecią, ale musiałem zrobić ciemność w pokoju aby to zobaczyć.
Zrób fotki każdego detalu - przymocowania każdego elemtnu, mocowania części, prowadzenia kabelków itp. Przed rozbiórką narysuj chassis wraz z elementami na kartce i każde demontowane połączenie rysuj na kartce (wraz z dokładnym miejscem prowadzenia przewodu) z notatkami typu przechodzi przez dziurę w blasze a nie obok. Złożenie tego potem będzie w miarę proste. A oryginalne części oczywiście zostaw, wszystkie które się do czegoś jeszcze będą nadawać. Cewek oczywiście nie musisz rozbierać, po prostu zdemontuj wraz z karkasem na którym są nawinięte.

Do czyszczenia brudnych elementów (także cewek) możesz wykorzystać mydło w płynie, w przypadku twardego i grubego brudu również mleczko do czyszczenia (np. CIF). Zwilźasz eleemnt pod kranem, polewasz środkiem czeszczącym za pomocą dość sztywnego pędzelka szorujesz element, natępnie spłukujesz ciepłą wodą i suszysz w ciepłym miejscu. Uwaga na cewki - muszą wyschnąc naprawde szybko. Tą metodą możesz wyczyścić wszystko - kondenstory, oproniki, cewki, dławiki i transfoirmatory, podstawki, wspotniki itp. Również samo chassis jak jest tylko brudna i nie wymaga cynkowania.
OTLamp

Post autor: OTLamp »

tszczesn pisze: Do czyszczenia brudnych elementów (także cewek) możesz wykorzystać mydło w płynie, w przypadku twardego i grubego brudu również mleczko do czyszczenia (np. CIF). Zwilźasz eleemnt pod kranem, polewasz środkiem czeszczącym za pomocą dość sztywnego pędzelka szorujesz element, natępnie spłukujesz ciepłą wodą i suszysz w ciepłym miejscu. Uwaga na cewki - muszą wyschnąc naprawde szybko. Tą metodą możesz wyczyścić wszystko - kondenstory, oproniki, cewki, dławiki i transfoirmatory, podstawki, wspotniki itp. Również samo chassis jak jest tylko brudna i nie wymaga cynkowania.
Ja brudne elementy czyszczę szmatką zwilżoną spirytusem salicylowym.Dobrze czyści się w ten sposób elementy metalowe,kubki ekranujące itp.Czasem używam też płynu do mycia szyb.(takiego ze spryskiwaczem,oczywiście spryskuję szmatkę :D a nie chassis)


Pozdrawiam
geguś

Post autor: geguś »

Witam
no to się nie śpieszę :( , zdjecia zrobiłem :) , zacznę rozrysowywać całą konstrukcję, narazie bez wylutu, a później z wylutem

o przeprowadzonych pracach powiadomię

Ps.
a tak z innej strony:
-czy zamiast lampy AZ1 mogę bezpośrednio wsadzić diody krzemowe?
-czy muszę dobrać jakiś rezystor aby osiągnąć spadek napięcia tak jak na lampie?

wybaczcie, ale w tej technice jestem jak dzidziuś :)
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11247
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

geguś pisze: -czy zamiast lampy AZ1 mogę bezpośrednio wsadzić diody krzemowe?
-czy muszę dobrać jakiś rezystor aby osiągnąć spadek napięcia tak jak na lampie?
Możesz wsadzić. Ale AZ1 jest banalna do znalezienia i tania. A w oryginale to RGN1064 powinna być (to to samo co AZ1 ale z cokołem nóżkowym, jak znajdziesz AZ1 to możesz przecokołować).
geguś

Post autor: geguś »

Witam
tszczesn pisze: Wygląda na ruinę Saby 322WL - takie sympatyczne radyjko z 1932 lub 33 roku. Średnio wygodne w renowacji.
znalazłem coś takiego:
http://www.tsf-radio.com/images/saba212wl-1.jpg
http://www.tsf-radio.com/images/saba212wl-2.jpg
czy moje radio to nie Saba 212WL?
a może sa niewielkie różnice między tymi typami?
czy dobrze myślę?

dodatkowo schemat z podanych stron
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11247
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

geguś pisze: znalazłem coś takiego:
http://www.tsf-radio.com/images/saba212wl-1.jpg
http://www.tsf-radio.com/images/saba212wl-2.jpg
czy moje radio to nie Saba 212WL?
a może sa niewielkie różnice między tymi typami?
czy dobrze myślę?
One te radia wyglądają na pododbne do siebie w tej samej klasie (ilość lamp i obwodów), istniejące różnice są bardzo niewielkie.
geguś

Post autor: geguś »

Witam
Mam mały problem :( .Mam zwarcie między statorem i rotorem. Rozebrałem agregat strojeniowy i coś mi nie pasuje. Płytki statora (patrząc równolegle z nimi) schodzą się ku górze, tam gdzie jest wycięcie na oś rotora. Na dole rozstaw zewnętrzych płytek jest 32mm, na górze 29mm. Usztywniacze statora też jakoś w trapez wygięte, ale jest to jakiś mosiądz lub brąz.
Czy to jest normalny układ w starych radiach? Pierwszy raz coś takiego widzę.

A może zostawić ramę tego agregatu i wstawić od nowszego radia?
Chwilowo dokładniejszego zdjęcia nie mam.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11247
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

geguś pisze: Mam mały problem :( .Mam zwarcie między statorem i rotorem. Rozebrałem agregat strojeniowy i coś mi nie pasuje. Płytki statora (patrząc równolegle z nimi) schodzą się ku górze, tam gdzie jest wycięcie na oś rotora. Na dole rozstaw zewnętrzych płytek jest 32mm, na górze 29mm. Usztywniacze statora też jakoś w trapez wygięte, ale jest to jakiś mosiądz lub brąz.
Czy to jest normalny układ w starych radiach? Pierwszy raz coś takiego widzę.
Nie, tak być nie powinno, a płytki statora muszą być równoległe. Często jednak te metalowa elementy z którego są wykonane mocowania tych płytek są zrobione z szajsmetalu i się po prostu kruszą i wyginają (tak miałem w PZT Echo 127Z). Wtedy pozostaje tylko doginać płytki tak aby płytki rotora przechodziły bez zwarć. Wstawiać tam czegoś nowszego nie radzę - wymaga to dużego samozaparcie i dobrego warsztatu mechanicznego.
geguś

Post autor: geguś »

Witam
Wyginałem blaszki i nic to nie daje.Dwa dni z tym walczyłem. Jak przejdzie w jednym miejscu, to w innym robi zwarę. A potem, po następnym wygięciu sytuacja się odwraca.
Z warsztatem nie mam problemu. Pracuję z takimi Mechanikami, że cuda potrafią zrobić. A myślę, że jakiś agregat 2x400pF znajdę.
geguś

Post autor: geguś »

Witam :)
Trochę podciągnę.

Wyszło na to, że jest to Saba 310 (schemat w załączniku).
Rozrysowałem cały układ na kartce i wyszło, że połączenia są zgodne ze schematem. Rozebrałem na czynniki pierwsze, bo trzeba wyczyścić i na nowo położyć ocynk na blaszane elementy. Teraz mam pytania:
1. Radio pracowało, ale tylko udało mi sie złapać Warszawę I.
Czym to może być zpowodowane?
Zaznaczam, że filrty nie są strojone (wszystkie powietrzne i mocowane na stałe).

2. Trochę mam zaniżone napięca na poszczególnych lampach, ale pierwsze napięcie z prostownika jest zgodne ze schematem, a kondensatory elektrolityczne nowe.

3. Jakie lampy z nowszych produkcji można podmienić za orginalne, bo tych nie jestem pewien. Chcę zrobić przejście z ogrinału na inną lampę i ewentualnie na tym przejściu dołożyć w miare potrzeby dodatkowe elementy, aby nowa lampa pracowała, a układ w radiu był pod orginał.

4. Czy ktoś w polsce jeszcze nawija oporniki drutowe? Na 5 sekcji mam jedną dobrą :), lub cztery niedobre :(.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
IdeL
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 515
Rejestracja: sob, 13 listopada 2004, 23:15
Lokalizacja: Poznan

Post autor: IdeL »

geguś pisze: 2. Trochę mam zaniżone napięca na poszczególnych lampach, ale pierwsze napięcie z prostownika jest zgodne ze schematem, a kondensatory elektrolityczne nowe.


4. Czy ktoś w polsce jeszcze nawija oporniki drutowe? Na 5 sekcji mam jedną dobrą :), lub cztery niedobre :(.
Jeśli mogę - sprawdź nie tylko elektrolity - o ile dobrze pamiętam są tam jakieś dwa kondensatory (0,1uF i 0.5uF - przy siatce uzupełniającej pierwszej lampy - oraz 2uF przed jakąś w drugim stopniu - nie mam przed oczami schematu więc moja wypowiedź jest nieco banalna. Po prostu koniecznie posprawdzaj wszelkie papierzaki, które wiszą na zasilaniu. Oporniki też lubią pod obciążeniem zwiększać rezystancję (stare) - pomiar omomierzem zazwyczaj guzik daje. trzeba lecieć jak po sznurku i mierzyć napięcia za każdy z kolei (począwszy od zasilacza) - i albo zweryfikować to sobie na kartce (zgodnie z prawem Ohma), albo też intuicyjnie.

Co do rezystorów drutowych - takie rzeczy nawija się samemu (do bólu nie cierpię tej roboty bo konstantan jest mało plastyczny - ale jak trzeba)

:(

Pozdroofki i powodzenia
IdeL
geguś

Post autor: geguś »

Witam :)
Dzięki za rady.
IdeL pisze: Co do rezystorów drutowych - takie rzeczy nawija się samemu (do bólu nie cierpię tej roboty bo konstantan jest mało plastyczny - ale jak trzeba)

:(
A nawet nie wiem, czy i gdzie mozna to kupić. Powiem szczerze, że nie myślałem o ręcznym nawijaniu.
OTLamp

Post autor: OTLamp »

geguś pisze: A nawet nie wiem, czy i gdzie mozna to kupić. Powiem szczerze, że nie myślałem o ręcznym nawijaniu.
Można odzyskać ze starych oporników drutowych pochodzących np. ze starych telewizorów.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11247
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock

Post autor: tszczesn »

geguś pisze:Witam :)
Wyszło na to, że jest to Saba 310 (schemat w załączniku).
Rozrysowałem cały układ na kartce i wyszło, że połączenia są zgodne ze schematem. Rozebrałem na czynniki pierwsze, bo trzeba wyczyścić i na nowo położyć ocynk na blaszane elementy. Teraz mam pytania:
1. Radio pracowało, ale tylko udało mi sie złapać Warszawę I.
Czym to może być zpowodowane?
Zaznaczam, że filrty nie są strojone (wszystkie powietrzne i mocowane na stałe).
Bo na długich masz tylko Warszawę (i w godzinach 8-18 Radio Parlament na 198kHz). Na średnicj nic u nas nie nadaje, wieczorem na kawałku drutu można coś złapać.
geguś pisze:2. Trochę mam zaniżone napięca na poszczególnych lampach, ale pierwsze napięcie z prostownika jest zgodne ze schematem, a kondensatory elektrolityczne nowe.
Nie tylko elektrolity mogą być winne, inne kondensatory również, ponadto lampy mogą brać większy prąd (np. z powodu uszkodzonych kondensatorów).
geguś pisze:3. Jakie lampy z nowszych produkcji można podmienić za orginalne, bo tych nie jestem pewien. Chcę zrobić przejście z ogrinału na inną lampę i ewentualnie na tym przejściu dołożyć w miare potrzeby dodatkowe elementy, aby nowa lampa pracowała, a układ w radiu był pod orginał.
Kombinuj z AF7 (pentoda o stałym nachyleniu - zamiast 'parzystych' RENSów), AF3 (pentoda o zmiennym nachyleniu - zmiast 'nieparzystych' RENSów), AL1 - głosnikowa.