Wzmacniacz Rikstone H100W - pytania odnośnie konstrukcji.

[Thereminator]

(...) można też w układach zasilać lampy nie podłączając katod do masy i nic lampom się wtedy nie dzieje (ale praktycznie nie ma to sensu).

Co rozumiesz przez niepodłączanie katod do masy?

[mariuszss]

(...) można też w układach zasilać lampy nie podłączając katod do masy i nic lampom się wtedy nie dzieje (ale praktycznie nie ma to sensu).

Co rozumiesz przez niepodłączanie katod do masy?

Zastosowanie przełącznika, jak na schemacie, który od dwóch lamp z obu gałęzi odłączy tylko masę.

[VacuumVoodoo]

Lampy (tetrody i pentody) mozna wylaczac przez przelaczenie S2 do masy lub przez odlaczenei katody od masy. Pierwszy sposob wymaga przelaczania napiec rzedu kilkuset Volt.

Zminiejszenie maksymalnie oddawanej mocy wyjsciowej to nie to samo co sciszenie wzmacniacza. Aby odczuc jakiekolwiek obnizenie glsonosci nalezy w obu przypadkach grac z maksymalna moca, wtedy uslyszymy mala roznice miedzy 100 a 50 wat. Przy normalnej grze, gdy na 3/4 gwizdka juz jest za glosno dla zwyklego smiertelnika, przelaczenie ze 100 na 50 wat lub odwrotnie, dla sluchacza bedzie niezauwazalne.
Gitarzysta, o ile ma wytrenowane ucho i brzmienie w palcach, moze odczuc drobna roznice w obnizeniu dynamiki (headroom), mniej kompresji wskutek mniejszego przysiadania napiecia anodowego i siatek S2 co z koleji neutralizuje w pewnym stopniu obnizenie headroom, razem +/- nic. Jezeli transformator wyjsciowy jest poprawnie skonstruowany dla 100W to grajac z polowa mocy w pozycji 100W daje sie zauwazyc przy glosnym graniu czystszy bas niz granie z pelna moca w pozycji 50W. To dotyczy kanalu czystego.

Te 3db roznicy w maksymalnie osiagalnej glosnosci moze miec znaczenie jezeli chcemy na czystym brzmieniu osiagnac ta sama glosnosc co na przesterze przy maksymalnie wykorzystanej mocy wyjsciowej. Roznica glsonosci miedzy 50W czystego brzmienia a 100W przesterowanego bedzie wieksza niz 3db. Dlaczego tak jest bylo juz na forum dyskutowane i wyjasnione.

Jesli juz cos kombinowac z ograniczaniem mocy wyjsciowej to bardziej skuteczne sa metody czysto elektroniczne (n.p. Power Scaling firmy LondonPower] polegajace na rownoczesnej, plynnej regulacji napiecia anodowego, siatek S2 i polarazycji siatek S1 koncowki mocy co teoretycznie umozliwia ustawienie dostepnej mocy wyjsciowej w zakresie 5-100% maksymalnej. Celem jest tu uzyskanie brzmienia przesterowanej koncowki przy bardzo niskiej mocy wyjsciowej z tego samego wzmacniacza ktorym mozemy naglosnic sale na kilka tysiecy osob.

[cirrostrato]

mariuszss skoro chcesz zrobić wzmacniacz od początku (zamierzasz(?) zlecić np. nawiniecie trafa PP) to może jakaś zabawa na GU50 PP, jest trochę dobrych opisów , lampka mocna i (po zdjęciu kapturka alu) ładna, ceny niewysokie (można jednorazowo kupić więcej i się miło potargować), panuje opinia , że lepsze(?) te z ZSRR niż z Laminy.

[mariuszss]

VacuumVoodoo bardzo dziękuję za obszerne wyjaśnienia.
cirrostrato - jak pisałem, mam już lampy 6P3S i EL34 , podstawki i inne części - brakuje tylko transformatora, gdyż do jego wykonania muszę podjąć decyzję, do jakiej konfiguracji będzie zastosowany. Dlatego interesowały mnie możliwości wykonania "uniwersalnego" transformatora (dla układu z dwoma i czterema lampami). Ale dziękuję za propozycję - poszukam z ciekawości informacji na temat GU50.