Równoważenie prądu spocz. w P-P mogę mierzyć między anodami?

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Bart
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 62
Rejestracja: wt, 31 sierpnia 2004, 18:05
Lokalizacja: Poland

Re: Równoważenie prądu spocz. w P-P mogę mierzyć między anodami?

Post autor: Bart »

OK! Wielkie dzięki za wszystko!! Teraz już wiem jak się zabezpieczyć i zmniejszyć znacznie prawdopodobieństwo spalenia trafa.
Dam po 3 dniody 1N4007 na każdy z końców anodowych, anodą do masy, a na wtórne ok. 220 Ohm 2-5W, zależy co dostanę, no i te 2 warystory na ~275V (430V napięie zadziałania).
A w katody połączone bezpiecznik 250mA i powinno starczyć tych zabezpieczeń.

Czemu tego taki potężny producent nie robi, to pojęcia nie mam... Może, żeby sobie serwis zapewnić i kase nabijać...

Ulalaaa, ale się temat rozwinął... Zaczęliśmy od równoważenia prądów katodowych, a skończyliśmy na całkowitym zabezpieczeniu trafa głośnikowego i lamp mocy :)

Serdeczne dzięki za pomoc!

Przy okazji:
Zdrowych i wesołych Świąt Bożego Narodzenia!!
Pozdrawiam serdecznie. Bart.
------------------------------------
Jakie było by nasze życie bez... cyny...? :D
<Test słuchu (zjechać na dół)> Ja słyszę różnice o... brak skali :)
<Test słuchu muzycznego (zjechać na dół)>
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4017
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Re: Równoważenie prądu spocz. w P-P mogę mierzyć między anodami?

Post autor: jethrotull »

Najlepszym zabezpieczeniem jest pamiętanie o podłączeniu obciążenia za każdym razem ;) Ja też się zazwyczaj nie bawię we wszystkie zabezpieczenia naraz, daję byle jaki (kilkadziesiąt-kilkaset omów) rezystor na wtórnym - albo na stałe (wtedy większej wartości) albo na styku zwiernym gniazda głośnikowego (wtedy mniejszej wartości) i tyle.

Z pierwszym wzmacniaczem miałem taki przypadek, że odpaliłem go i stwierdziłem, że żaden dźwięk się nie wydobywa z głośnika. Zdziwony rozpocząłem "procedurę diagnostyczną" (wszystkie gałki w prawo i uderzenie w struny) po czym przypomniałem sobie że zapomniałem podłączyć kolumny. Mimo braku jakichkolwiek zabezpieczeń wzmacniacz nie uległ uszkodzeniu :)

BTW. istnieją diody na 3kV żeby nie trzeba było sztukować z trzech 1N4007? Może EY86 by użyć w tej roli? :twisted:
Awatar użytkownika
Bart
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 62
Rejestracja: wt, 31 sierpnia 2004, 18:05
Lokalizacja: Poland

Re: Równoważenie prądu spocz. w P-P mogę mierzyć między anodami?

Post autor: Bart »

O właśnie! Gniazda Jack w nim są ze stykami zwiernymi, to ile Ohm i na jaką moc radzisz mi tam wlutować? Znajdę coś w podanek okolicy przez Ciebię. W końcu jesteś praktyk spory, a ja na razie bardziej teoretyk :)
Biorę pod uwakę tylko przypadki krótkotrwałego działania wzmacniacza bez głośnika. Wiadomo jak to jest czasem na scenie itp...

A tak poważnie to jakie proponujesz diody na napięcie zaporowe 3kV, ale takie niedrodie i łatwo dostępne. Podaj proszę kilka typów, jeśli możesz, żeby w sklepie mieli.
Dzięki!
Pozdrawiam serdecznie. Bart.
------------------------------------
Jakie było by nasze życie bez... cyny...? :D
<Test słuchu (zjechać na dół)> Ja słyszę różnice o... brak skali :)
<Test słuchu muzycznego (zjechać na dół)>
traxman

Re: Równoważenie prądu spocz. w P-P mogę mierzyć między anodami?

Post autor: traxman »

BY2000, tania jest, ale niezbyt łatwo dostępna. Zastosuj 3szt UF4007 połączone w szereg i całość do rurki termokurczliwej, będzie dobrze.
sppp
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 952
Rejestracja: pt, 23 stycznia 2009, 20:18
Lokalizacja: Legionowo

Re: Równoważenie prądu spocz. w P-P mogę mierzyć między anodami?

Post autor: sppp »

Ja bym tak zbytnio nie ufał tym stykom zwiernym w gnieździe głośnikowym. Gdy w "nieszczęśliwym momencie" sinusoidy ktoś wyszarpnie wtyczkę (gdy przez uzwojenia płynie spory prąd) - co się stanie gdy w gnieździe głośnikowym wtyczka od głośnika JUŻ nie styka, a opornik obciążający JESZCZE nie styka? Myślę, że czas potrzebny do pojawinia się łuku jest krótszy niż czas wyszarpnięcia wtyczki z gniazdka głośnikowego (mgnienie oka :wink: ). Myślę, że taki moment jest najbardziej niebezpieczny mimo, że mało prawdopodobny (ale niektórzy wygrywają w grach losowych, inni palą wzmacniacze...).
Dlaczego producent tego nie stosuje - 1. wzmacniacz bez zabezpieczeń jest o kilka euro tańszy w produkcji, 2. zarabia na serwisie.
Jak dasz diody, warystory, opornik na wtórnym na stałe i opornik na wtórnym na stykach gniazda to będziesz miał idealnie zabezpieczony wzmacniacz a będzie cię to kosztowało kilkadziesiąt razy mniej niż ewentualna wymiana trafa.
Pozdrawiam
Sebastian

Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
Awatar użytkownika
Bart
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 62
Rejestracja: wt, 31 sierpnia 2004, 18:05
Lokalizacja: Poland

Re: Równoważenie prądu spocz. w P-P mogę mierzyć między anodami?

Post autor: Bart »

Masz całkowitą rację sppp !

To myślę dać coś pomiędzy 220-470 Ohm, tylko nie wiem na jaką najmniejszą moc opornika mogę postawić, bo miejsca jest bardzo mało. Jak głośnik normalnie będzie pracował, to 1W starczy na taki powiedzmy 220 Ohm??
Działanie na przypadkowo odłączonym głośniku zakładam max. 20s.
Wyszarpnięcia raczej nigdy nie będzie, bo się mechanicznie zabezpieczę, prędzej może się zdarzyć włączenie ampa bez włączonego głośnika do gniazda z "niewiadomych" mi jeszcze powodów :)
Pozdrawiam serdecznie. Bart.
------------------------------------
Jakie było by nasze życie bez... cyny...? :D
<Test słuchu (zjechać na dół)> Ja słyszę różnice o... brak skali :)
<Test słuchu muzycznego (zjechać na dół)>
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4017
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Re: Równoważenie prądu spocz. w P-P mogę mierzyć między anodami?

Post autor: jethrotull »

sppp pisze:Ja bym tak zbytnio nie ufał tym stykom zwiernym w gnieździe głośnikowym. Gdy w "nieszczęśliwym momencie" sinusoidy ktoś wyszarpnie wtyczkę (gdy przez uzwojenia płynie spory prąd) - co się stanie gdy w gnieździe głośnikowym wtyczka od głośnika JUŻ nie styka, a opornik obciążający JESZCZE nie styka? Myślę, że czas potrzebny do pojawinia się łuku jest krótszy niż czas wyszarpnięcia wtyczki z gniazdka głośnikowego (mgnienie oka :wink: ). Myślę, że taki moment jest najbardziej niebezpieczny mimo, że mało prawdopodobny (ale niektórzy wygrywają w grach losowych, inni palą wzmacniacze...).
Oczywiście. Takie coś zabezpiecza jedynie przed włączeniem wzmacniacza bez podłączonego obciążenia a nie przed skutkami wyszarpnięcia przewodu w czasie gry.
Awatar użytkownika
Bart
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 62
Rejestracja: wt, 31 sierpnia 2004, 18:05
Lokalizacja: Poland

Re: Równoważenie prądu spocz. w P-P mogę mierzyć między anodami?

Post autor: Bart »

A jednak jeszcze nie koniec :)

Takie pytanie. Na wyjściu trafa są 2 odczepy na 8 i 16 Ohm. Ja będę korzystał z wyjścia 16 Ohm.
Czy mogę dać na stałe rezystor na wyjście 8 Ohm, czy muszę na 16??

Policzyłem, że na wyjście 8 Ohm dobry będzie rezystor 270 Ohm / 0,5W (koniec mocy ma max 20W).
Na 16 musiałbym już większą moc stosować, a jak pisałem miejsca między gniazdami mam bardzo mało, więc stanowczo wolę na 8.
Co Wy na to? Będzie dobrze?
Pozdrawiam serdecznie. Bart.
------------------------------------
Jakie było by nasze życie bez... cyny...? :D
<Test słuchu (zjechać na dół)> Ja słyszę różnice o... brak skali :)
<Test słuchu muzycznego (zjechać na dół)>
LASER 99
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 126
Rejestracja: pt, 12 grudnia 2008, 12:20

Re: Równoważenie prądu spocz. w P-P mogę mierzyć między anodami?

Post autor: LASER 99 »

Ja wkladam 220 oHm na 50 W. Jako zabezpieczenie i mam zero
klopotow
Pozdrowienia
Laser99
Awatar użytkownika
Bart
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 62
Rejestracja: wt, 31 sierpnia 2004, 18:05
Lokalizacja: Poland

Re: Równoważenie prądu spocz. w P-P mogę mierzyć między anodami?

Post autor: Bart »

LASER 99 pisze:Ja wkladam 220 oHm na 50 W. Jako zabezpieczenie i mam zero
klopotow
Pozdrowienia
Laser99
Aby na pewno 50W ??? :shock:
Pozdrawiam serdecznie. Bart.
------------------------------------
Jakie było by nasze życie bez... cyny...? :D
<Test słuchu (zjechać na dół)> Ja słyszę różnice o... brak skali :)
<Test słuchu muzycznego (zjechać na dół)>
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Re: Równoważenie prądu spocz. w P-P mogę mierzyć między anodami?

Post autor: Piotr »

Co cię tak dziwi? Właśnie zalutowałem na wyjście wzmacniacza 50W/4R rezystor 82R. Wcześniej dawałem 100R, teraz 82 albo 68 :|
Awatar użytkownika
Bart
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 62
Rejestracja: wt, 31 sierpnia 2004, 18:05
Lokalizacja: Poland

Re: Równoważenie prądu spocz. w P-P mogę mierzyć między anodami?

Post autor: Bart »

Achaaaaaaaaa, ja dopiero teraz zajarzyłem o co Ci chyba chodzi!
Stary, myślałem, że Ty piszesz o mocy użytego rezystora, stąd moje oczy hehehe :D
A Ty piszesz chyba o mocy wzmacniacza.
To podaj mi tylko jakiej mocy te rezystory stosujesz w wersji "na stałe" i na jakim gnieździe (Ohmy)?

I jakbyś mógł mi napisać, gdzie mam go wlutować, jak korzystam z 16 Ohm, a miejsca nie mam na większy opornik, to czy mogę dać go na wyj. 8 Ohm na stałe. Pytałem o to wyżej.
Pozdrawiam serdecznie. Bart.
------------------------------------
Jakie było by nasze życie bez... cyny...? :D
<Test słuchu (zjechać na dół)> Ja słyszę różnice o... brak skali :)
<Test słuchu muzycznego (zjechać na dół)>
Awatar użytkownika
Bart
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 62
Rejestracja: wt, 31 sierpnia 2004, 18:05
Lokalizacja: Poland

Re: Równoważenie prądu spocz. w P-P mogę mierzyć między anodami?

Post autor: Bart »

Powiedzcie mi proszę, czy w momencie pojawienia się takiego przepięcia ponad 3000V na trafie głośnikowym, to te 3 diody 1N4007 połączone szeregowo do masy (od końca anodowego) zostaną uszkodzone na stałe i trzeba je wymienić, czy tylko na chwilę zewrą ładunek do masy i będą nadal sprawne?
Nie bardzo wiem, jak dioda reaguje na tak wysokie napięcie zaporowe.
Pozdrawiam serdecznie. Bart.
------------------------------------
Jakie było by nasze życie bez... cyny...? :D
<Test słuchu (zjechać na dół)> Ja słyszę różnice o... brak skali :)
<Test słuchu muzycznego (zjechać na dół)>
sppp
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 952
Rejestracja: pt, 23 stycznia 2009, 20:18
Lokalizacja: Legionowo

Re: Równoważenie prądu spocz. w P-P mogę mierzyć między anodami?

Post autor: sppp »

Diody mają zewrzeć impuls ujemny, wówczas będą spolaryzowane w kierunku przewodzenia więc nic im się nie stanie. A pojawienie się dodatniego impulsu mają stłumić warystory (ew transile). Kilka diod szeregowo stosuje się dlatego, że w czasie normalnej pracy napięcie na końcówkach anodowych trafa głośnikowego w stosunku do masy może przekroczyć dopuszczalne napięcie 1 diody.
Pozdrawiam
Sebastian

Jestem tylko amatorem, który może się mylić.
Uroczyście obiecuje, że będę dawał rezystor antyparazytowy na każdą siatkę i bramkę.
Awatar użytkownika
Bart
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 62
Rejestracja: wt, 31 sierpnia 2004, 18:05
Lokalizacja: Poland

Re: Równoważenie prądu spocz. w P-P mogę mierzyć między anodami?

Post autor: Bart »

Udało mi się zdobyć niestety tylko warystory JVR10N391K, czyli na napięcie zadziałania 390V (napięcie pracy: zmienne 250V, stałe 320V).

Czy mogę je użyć do zabezpieczenia uzwojenia pierwotnego trafa głośnikowego, jak pisaliśmy wyżej??
Miały być (ze strony Toma dla końcówki 50W) warystory na 430V, ale nie mogę ich w sklepie kupić.

Nie jestem pewien na razie ile wynosi w tym wzmacniaczu napięcie anodowe, ale jeśli ok. 400V, to czy te moje warystory nie będą za słabe i nie spowodują od razu zwarcia?
Nie wiem jak to wygląda podczas pracy wzmacniacza i ile faktycznie Volt jest podawane na jedną połówkę uzwojenia anodowego, czyli i na jeden warystor.

Mam się bać i szukać bezwzględnie tych na 430V? Dziwne to dla mnie, bo 430V jest też bardzo blisko napięcia anodowego i coś mi się wydaje, że na tej połówce uzwojenia jest znacznie mniejsze napięcie podczas pracy, więc nie mam się co bać, lecz jednak wolę spytać fachowców zanim włączę zasilanie. :)
Pozdrawiam serdecznie. Bart.
------------------------------------
Jakie było by nasze życie bez... cyny...? :D
<Test słuchu (zjechać na dół)> Ja słyszę różnice o... brak skali :)
<Test słuchu muzycznego (zjechać na dół)>