Strona 2 z 4
Re: Badanie opinii publicznej (wzmacniacz DIY)
: czw, 12 listopada 2009, 19:25
autor: traxman
Kiedyś to kosztowało prawie 5kPLN, ciekawe ile teraz.
Re: Badanie opinii publicznej (wzmacniacz DIY)
: czw, 12 listopada 2009, 22:52
autor: krzem3
Witam.
Wzmacniacz DIY do samodzielnego montażu to bardzo dobry pomysł.
Obawa że kogoś porazi prąd jest mało uzasadnione,wszędzie czyha niebezpieczeństwo. Instrukcja powinna zawierać ostrzeżenie o zagrożeniu dla życia,każdy wówczas odpowiada za siebie.
Wzmacniacz do samodzielnego montażu powinien się charakteryzować prostą budową, lecz z wykorzystaniem elementów o lepszej jakości. Chassis w zestawie to podstawa,na kolanie
nic porządnie nie wykonamy,a szukanie firmy i za jakie pieniądze to wykona to oczywista strata czasu.
Chassis z blachy chromoniklowej z wyciętymi otworami na podstawki lampowe wraz pozostałymi otworami.
Wzmacniacz z automatyczną polaryzacją lamp końcowych jest na pewno mniej skomplikowany i tańszy.
Zasilacze dla L-R o dobrej filtracji to podstawa w wzmacniaczu,na zasilaczu nie ma co oszczędzać.
Jak lampy prostownicze w zasilaczu to wzrasta koszt o dławiki,prostownik krzemowy jest nie do zdarcia.
Układ push pull ultrallinear,z możliwą do wyboru opcją w trybie triody.
Czy z sentymentu umieścimy lampę EM84,czy wychyłowy wskaźnik analogowy to rzecz gustu
i dodatkowych kosztów. Lampy końcowe to kultowe EL34 w miarę tanie i ogólnie dostępne,
pozostałe lampy do uzgodnienia.Rachunek ekonomiczny wymaga jednak przemyślenia ile zestawów DIY należy sprzedać aby cena była w miarę przystępna dla składającego taki zestaw.
Pozdrawiam.
Re: Badanie opinii publicznej (wzmacniacz DIY)
: czw, 12 listopada 2009, 23:24
autor: Zibi
traxman pisze:Kiedyś to kosztowało prawie 5kPLN, ciekawe ile teraz.
Chodziło mi o instrukcję. Co do ceny:
http://sklep.avt.com.pl/go/_category/in ... l&order=-2
Re: Badanie opinii publicznej (wzmacniacz DIY)
: pt, 13 listopada 2009, 02:19
autor: Piotr
Słucham, słucham. Ciekawe, co mówicie.
Najbardziej przypadł mi do gustu pomysł z możliwością wybierania różnych wariantów w obrębie jednego układu.
Np. będzie można sobie zmienić tryb pentodowy na triodowy, dołożyć lampę prostowniczą, stabilizator zasilania, czy stopień gramofonowy, albo zmienić 6L6 na EL34

Re: Badanie opinii publicznej (wzmacniacz DIY)
: pt, 13 listopada 2009, 08:38
autor: Jasiu
Czołem.
Polecam lekturę:
ROZPORZĄDZENIE MINISTRA GOSPODARKI z dnia 21 sierpnia 2007 r.
w sprawie zasadniczych wymagań dla sprzętu elektrycznego Dziennik Ustaw 155 poz. 1089.
Pozdrawiam,
Jasiu
Re: Badanie opinii publicznej (wzmacniacz DIY)
: pt, 13 listopada 2009, 15:53
autor: Waldemar D.
Może certyfikat unijny pomija zestawy części i dotyczy tylko urządzeń gotowych? Nie znam go dokładnie... chociaż trafo głośnikowe załapuje się, no i zakładam, że sieciowe byłoby kooperowane od wytwórcy, który taki certyfikat posiada...
Re: Badanie opinii publicznej (wzmacniacz DIY)
: pt, 13 listopada 2009, 16:09
autor: Jasiu
Czołem.
Waldemar Dekański pisze:Może certyfikat unijny pomija zestawy części i dotyczy tylko urządzeń gotowych? Nie znam go dokładnie... chociaż trafo głośnikowe załapuje się, no i zakładam, że sieciowe byłoby kooperowane od wytwórcy, który taki certyfikat posiada...
Wygląda na to, że jeżeli urządzenie pracuje z napięciami, o których mowa w rozporządzeniu, to całe musi być certyfikowane - o ile ma być wprowadzone na rynek. Można oczywiście próbować sprzedawać i bez tego - pewnie nic się nie stanie, a jeżeli... będziemy nosić Piotrowi paczki
Pozdrawiam,
Jasiu
Re: Badanie opinii publicznej (wzmacniacz DIY)
: pt, 13 listopada 2009, 16:33
autor: Marvel
Jasiu pisze:Wygląda na to, że jeżeli urządzenie [...]
Należy najpierw zdefiniować "urządzenie". Bo wątek dotyczy
zestawu elementów do samodzielnej budowy urządzenia...
Re: Badanie opinii publicznej (wzmacniacz DIY)
: pt, 13 listopada 2009, 16:40
autor: Waldemar D.
Marvel pisze:Jasiu pisze:Wygląda na to, że jeżeli urządzenie [...]
Należy najpierw zdefiniować "urządzenie". Bo wątek dotyczy
zestawu elementów do samodzielnej budowy urządzenia...
Marvel, nie zapominaj o trafie głośnikowym...
Re: Badanie opinii publicznej (wzmacniacz DIY)
: pt, 13 listopada 2009, 16:59
autor: Marvel
Ja nie jestem producentem traf głośnikowych. Natomiast producenci na pewno dokładnie znają nie tylko wskazaną przez Jasia ustawę, ale i inne dokumenty.

Re: Badanie opinii publicznej (wzmacniacz DIY)
: pt, 13 listopada 2009, 17:17
autor: Waldemar D.
...chodziło mi raczej o to, że jak Piotr chciałby dołączać do zestawu własne trafa głośnikowe i żeby być w zgodzie z prawem, powinien uzyskać na nie certyfikat, który kosztuje grube tysiące. I nie ma znaczenia czy byłyby elementem gotowego urządzenia czy dokładane luzem.
Re: Badanie opinii publicznej (wzmacniacz DIY)
: pt, 13 listopada 2009, 17:20
autor: Marvel
A mi chodziło o to, że po pierwsze Piotr doskonale sobie z tego zdaje sprawę, a po drugie kilkanaście tysięcy kosztuje certyfikat na cały wzmacniacz. Przebadanie samego transformatora jest o wiele, wiele tańsze.
Re: Badanie opinii publicznej (wzmacniacz DIY)
: pt, 13 listopada 2009, 18:06
autor: Zibi
§ 9. 1. Ocena zgodności sprzętu elektrycznego z zasadniczymi wymaganiami jest dokonywana na podstawie wewnętrznej kontroli produkcji tego sprzętu.
2. Producent lub jego upoważniony przedstawiciel w wyniku dokonanej wewnętrznej kontroli produkcji, o której mowa w ust. 1, powinien zapewnić i zadeklarować, że sprzęt elektryczny spełnia zasadnicze wymagania określone w § 5-7.
http://enormy.pl/?m=src&idx=ICS,0033.0160.0001.X
Re: Badanie opinii publicznej (wzmacniacz DIY)
: sob, 28 listopada 2009, 21:45
autor: gsmok
Wydaje mi się, że znak CE jest znakiem deklaratywnym, czyli można go nakleić jeśli producent zadeklaruje, że jego wyrób spełnia określone wymagania. To by mogło oznaczać, że można uniknąć dużych kosztów badań dotyczących zgodności. Szczerze mówiąc nie bardzo wiem jaka instytucja ma opracowane zasady/procedury badań wzmacniaczy lampowych

Re: Badanie opinii publicznej (wzmacniacz DIY)
: sob, 28 listopada 2009, 23:44
autor: VacuumVoodoo
gsmok pisze:Wydaje mi się, że znak CE jest znakiem deklaratywnym, czyli można go nakleić jeśli producent zadeklaruje, że jego wyrób spełnia określone wymagania. To by mogło oznaczać, że można uniknąć dużych kosztów badań dotyczących zgodności. Szczerze mówiąc nie bardzo wiem jaka instytucja ma opracowane zasady/procedury badań wzmacniaczy lampowych

A na jakiej podstawie producent ma zdeklarowac zgodnosc z wymaganiami norm? Na widzi mi sie?
Kazde akredytowane laboratorium powinno to zrobic bez problemu. Wzmacniacz lampowy to nie jest "rocket science".
Transformatory mozna po zapoznaniu sie z wymaganiami normy (w naszym, lampowym, wypadku EN61558-2/4) zaprojektowac tak aby spelnialy wymogi. Pomiary sa w sumie dosc proste, jedynie generator wysokich napiec (do 4kV) moze sprawic klopot ale taki mozna wypozyczyc lub wprosic sie do odpowiedniego laboratorium przy jakiejs uczelni technicznej. Pomiary trzeba zrobic dla 2 transformatorow produkowanych w/g tego samego projektu technologicznego: najwiekszego i najmniejszego i po ptakach.
Glownie chodzi o temperature zewnetrzna i wewnetrzna uzwojen oraz wytrzymalosc izolacji miedzywarstwowej i miedzyuzwojeniowej. Dozwolone jest wyliczenie wzrostu tamperatury uzwojen z pomiaru wzrostu rezystancji pod pelnym obciazeniem i ustaleniu sie temperatury.