Randall RG50TC
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 250...374 postów
- Posty: 335
- Rejestracja: śr, 19 marca 2008, 09:40
- Lokalizacja: Hamburg
Re: Randall RG50TC
Dodaj też jakieś 2M2-4M7 za tym 100n do masy, od strony przekaźnika.
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11113
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: Randall RG50TC
Fakt, nie może kondzioł wisieć w powietrzu.
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11113
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: Randall RG50TC
Dzisiaj trochę poprztykałem przełacznikami w tym wzmacniaczu i dupnięcie jest o wiele większe i głośniejsze przy przełączaniu gainów w kanale przesterowanym. Szumy można zniwelować skręcając potki gain na min. Chyba jakiś problem jest przy drugim stopniu. Trzeba będzie to przejrzeć.
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11113
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: Randall RG50TC
No nie wiem czy dam sobie rade z tym Randallem. Końcówka napewno jest w stanie bardzo dobrym. Lampy końcowe są całkiem nieźle dobrane. Oryginalne EH były rozjechane. Wsadzałem lampy po kolei od końca. Dopuki nie wsadziłem pierwszej wszystko było spoko. Nawet to przełączanie wysokiego napięcia za wtórnikiem katodowym nie było jakoś strasznie słyszalne. Sprawdziłem czy kondzioł za pierwszym stoniem nie przepuszcza, ale jest sprawny. Kondzioł za drugim stopniem już gorzej było sprawdzić. Gdy dotknąłem miernikiem za kondensatorem zrobiło się jakby radio - kupę zakłuceń, a jak próbowałem dotknąć do pinu 6 na podstawce czyli przed kondziołem to myślałem, że wyrwie głośnik. Potężny szum na kanale przesterowanym jest gdy nawet lekko odkręci się gain (występuje to na obu gainach) z tym, że przy skręconych występuje brum ale na każdym z nich inny... Ogromne trzaski są przy przerzuceniach kanałów ale też pomiędzy gainami. Piter zaproponował odlączenie Q2 i to będę musiał sprawdzić. Są jeszcze jakieś pomysły?
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11113
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: Randall RG50TC
Chyba namierzyłem winowajcę - zimny lut. Co prawda jeszcze nie wiem gdzie, ale po obstukaniu płytki z przekaźnikami wzmacniacz zaczął prawidłowo działać. Niestety żeby wydobyć płytkę trzeba sporo rozebrać... no i dlatego odkładam to do jutra, bo już mnie plecy bolą od ślęczenia nad tym wzmacniaczem.
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11113
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: Randall RG50TC
Trochę zdjęć wzmaka
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11113
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: Randall RG50TC
Dzisiaj poszedł wzmak do testów do szwagra. Oryginalnie montowany głośnik Celestiona Seventy 80 psuje brzmienie tego comba. Po podłączeniu Legenda GB12 gra już całkiem nieźle - lampowo. Na orginale po prostu wrzeszczy jak tranzystor. Prawdą jest że właściciel odkręcił tylną ściankę, ale wątpie aby to jakoś bardzo poprawiło brzmienie, choć kto to wie... mi już nie będzie dane tego sprawdzić.
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11113
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: Randall RG50TC
Za zrobienie wzmaka dostałem 4-ropak Lecha i 6-ciopak Carlsberga... gość stwierdził, że się nisko cenię... Ile mam według was brać za możliwość nauki?
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1026
- Rejestracja: sob, 26 stycznia 2008, 10:41
- Lokalizacja: Sopot
Re: Randall RG50TC
Za naukę biorę zazwyczaj Tequil-ę i 150 za godzinę. Potem Tequil-ę i 250.
Wojtek SQ2KRZ
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11113
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: Randall RG50TC
Ale ty się uczysz czy uczysz gościa? Bo to zasadnicza różnica 

-
- 625...1249 postów
- Posty: 1026
- Rejestracja: sob, 26 stycznia 2008, 10:41
- Lokalizacja: Sopot
Re: Randall RG50TC
Jeżeli jest zainteresowany to proszę bardzo - "all inclusive", ale najczęściej ja korzystam. Wioślarze przeważnie zachowują się (trochę) jak audiofile, nie będę tu cytował "forsownych środków" etc. Ma grać jak Oni chcą i już. Mówisz - masz. Nie zawsze się udaje... 

Wojtek SQ2KRZ
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11113
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: Randall RG50TC
Ja nie robię na zamówienia, bo tak to tylko w erze... a ja nie mam ani zdrowia ani nerwów... Za to pierwszy raz przyjąłem wzmaka do naprawy i naprawdę nie wiedziałem ile zaśpiewać. Cały czas gość pytał mi się ile wezmę, a ja go zbywałem. W sumie poświęciłem tylko czas i bezpiecznik 10A, który miałem w szpargałach, więc powiedziałem, że postawi kilka browarów i będziemy kwita... słowo się rzekło choć ja wolałbym Ciechana Mocnego - najlepsze piwko jakie kiedykolwiek piłem!!! Ale dobre i to co przywiósł... bedzie na grila...
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1026
- Rejestracja: sob, 26 stycznia 2008, 10:41
- Lokalizacja: Sopot
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11113
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: Randall RG50TC
Z mojego, podobno jestem jedynym fachurą w tym mieście który wie o co chodzi w lampiakach gitarowych.. no tak mówił...
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3899
- Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
- Lokalizacja: Zamość
Re: Randall RG50TC
Drogo. Jak fajny wzmak, to biorę 50 za godzinę. Niefajnych w ogóle nie przyjmuję. Chyba, że mam dług wobec właściciela. Teraz musiałem wziąć Ashdowna Fallen Angel 60 DSP bo ma za dużo basu. Do wymiany kondensatory sprzęgające 100n na 22n i w katodach 22u/2,2u na 1u/680n. Mam nadzieję, że to pomoże...whwp pisze:Za naukę biorę zazwyczaj Tequil-ę i 150 za godzinę. Potem Tequil-ę i 250.
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com