Ja na razie skrzynki robiłem wodną bejcą, a na to lakier bezbarwny (półmat lub połysk)traxman pisze:Ostatnią obudowę potraktowałem lakiero-bejcą na zwykła bejce wodną (chciałem mocno ciemne, a nie było takiego koloru jak chciałem), w zasadzie jestem zadowolony, a roboty sporo mniej.
Ale teraz chciałbym spróbować czegoś nowego. Nic nie jest w stanie przebić wyglądem politury szelakowej. Brat zlecił w profesjonalej firmie politurowanie skrzynki przedwojennej Olimpii. Efekt był niesamowity.