Trioda - 7 pin

Teoria lamp elektronowych, techniki próżniowe, zagadnienia konstrukcyjne. Nic dodać, nic ująć. Wszystko o lampach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

_idu

Re: Trioda - 7 pin

Post autor: _idu »

Tomek Janiszewski pisze: Tylko właściwie po co? Nie lepiej zastosować posiadaną pentodę napięciową w przedwzmacniaczu w normalnym połączeniu pentodowym; będzie większa rezerwa wzmocnienia która będzie można spożytkować dla zwiększenia głebokości ujemnego sprzężenia zwrotnego albo dołożenia regulacji barwy dźwięku. Byłaby to taka heptalowa wersja wzmacniacza z lampami EF86 i EL84 :wink:

Pozdrawiam
Tomek Janiszewski
Tyle że pentody bardziej mikrofonują no i oczywiście bardziej szumią. Dla nich widzę miejsce nieco bliżej stopnia mocy - tam gdzie są już duże sygnały co oznacza że wymienione wady stają się mało istotne. Pomijam EF86 - ale na jej miejsce wybrałbym (zresztą tak robili konstruktorzy pod koniec ery lampowej) dwa stopnie na ECC808.