Budowa lampowego OTV - problem z separatorem i selektorem.

[maciej_333]

Mam kolejny tym razem dość dziwny problem . Otóż lampę oscyloskopową zasilam tak, jak w załączniku. Jednak, gdy lampa jest od tego układu dzielników odcięta, to napięcia są OK. Powielacz oddaje prąd 160uA i na jego wyjściu jest właśnie -1500V. Jak podpinam lampę, to powielacz pada (jest przeciążony) ! Przecież taka lampka nie pobiera tyle prądu co kineskop ! Dla lamp osc jest to ok. 30-40uA dla max wysterowania. Płytki odchylające są dopięte do symetrycznych końcówek odchylania na E88CC. Na ostatniej anodzie mam ustawiony średni potencjał płytek. Co ciekawe czasem układ zaskakuje normalnie i wszystko jest OK. Wprawdzie wtedy napięcie na powielaczu wynosi -1100V, ale to dopuszczalne. Powielacz jest kaskadowy, zbudowany na kondensatorach 220nF/630V. Powiela on napięcie ~220V z trafa sieciowego.

[maciej_333]

Rozwiązałem ten problem. Wstyd się przyznać, ale zapomniałem o tym, że katoda jest na potencjale prawie -1500V względem masy. Jak dam jedno uzwojenie żarzenia na wszytkie lampy, to jedną końcówkę muszę umasić... Wtedy grzejnik lampy oscyloskopowej przebije się do katody i mamy zwarcie do masy. Jak zwarłem katodę z grzejnikiem i z osobnego trafa żarzyłem lampę osc, to wszystko było OK. W następny weekend dobiorę lepsze napięcia na lampie osc, dowinę dodatkowe uzwojenie żarzenia do trafa i podepnę generatory odchylania do układów końcowych odchylania.

Pozdrawiam.

[maciej_333]

Uruchomiłem z grubsza całość . Mam już raster, jako taką synchronizację pionową, poziomej nie ma wcale . Jest to spowodowane bardzo niskim poziomem impulsów po różniczkowaniu (kilkadziesiąt mV). Wzmocniłbym to z chęcią, ale już ciężko jeszcze jedną lampę dołożyć, bo miejsce się kończy. Chyba na razie dam dwa stopnie na tranzystorach w układzie OE, by nie zmienić fazy. Możę też zmiejszę ilość członów różniczkujących.

Wywaliłem ten układ rosyjskiego separatora i dałem klasyczny detektor siatkowy na 6Ż9P (E180F). Na anodzie są impulsy synchro. Potem to całkuję i różniczkuję. Jednak mam lichą stałą czasową w kilku członowym obwodzie całkowania dla pionu. Trzeba to dobrać.

Zadziwiający jest poziom impulsów powrotów w siatce drugiej generatora tranzytronowego. Wynoszą u mnie aż 160Vpp ! Impulsy te są ujemne, więc mogłem je odrazu dołączyć poprzez kondensator do cylindra w lampie oscyloskopowej.

Reasumując jestem już bliżej niż dalej wykonania takiego monitorka. Ponadto zarysy obrazu już jakieś tam są. Niebawem postaram się zrobić fotki. Choćby samej konstrukcji, bez obrazu, bo on i tak jest kompletnie lichy. Nie ma co ogladać . Każda linia zaczyna się tam gdzie się jej podoba...

[Marcin K.]

Próbowałeś zmniejszyć drabinkę różniczkującą? Powinieneś otrzymać większe napięcie.
No to czekamy na prezentację i schematy

[maciej_333]

Nie próbowałem, bo i tak mam tylko dwa ogniwa. Wiele to nie pomoże. Tu potrzeba sygnału o amplitudzie kilka woltów... Kilkanaście woltów mam na pionie, ale przebieg po całkowaniu paskudny.

[Alek]

Ja bym dał prostą różniczkę na poziom.

[maciej_333]

Dałem prostą różniczkę na poziom, tak jak radził Alek. Mam tylko jedno ogniwo różniczkujące i inną stałą czasową. Wcześniej miełem ponad 2us, teraz mam 1us. Jak pokazują pomiary oscyloskopem impulsy synchronizacji poziomej słabo przedostają się na pion. Na poziomie impulsy synchro są podręcznikowe. Na pionie impuls jest brzydki. To jednak wina za małej stałej czasowej (50us).

Zmieniłem też źródło sygnału wizyjnego. Poprzednio podpinałem starą grę telewizyjną, która nawet z dobrym TV zachowuje się dziwnie. Teraz podpiąłem DVD.

Najistotniejsze jest jednak to , że mam już obraz !!! Nawet dość dobry. Da się czytać nawet napisy. Synchronizacja pionowa jest słaba, o dzwio gorsza od poziomiej. Trzeba jeszcze sporo zrobić, ale układ już prawie gotowy.

[edit]
Wywaliłem prosty selektor na 6Ż9P i wstawiłem klasyczny układ na ECH84 i trafie symetryzującym TSLK4. Jest to oczywiście układ z eliminacją zakłóceń. Mam naprawdę ładne impulsy synchronizacji poziomej. Jak narazie nie mam układu porównania fazy na EAA91, dałem synchronizację bezpośrednią dla V i H. Napięcia i przebiegi w tym stopniu są dobre. Bazuję na schemacie odbiornika Zefir. Jednak mimo zaawansowanego układu i tak nie mam synchronizacji. Jak pokazały pomiary oscyloskopowe mam zły punkt pracy lampy wzmacniacza wizjii. Powoduje to obcinanie impulsów synchronizacji.