Trafo to PCF82...

Transformatory głośnikowe, międzystopniowe, sieciowe.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Vic384
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1572
Rejestracja: śr, 22 lutego 2006, 05:06
Lokalizacja: Toronto

Re: Trafo to PCF82...

Post autor: Vic384 »

Czesc
Jeszcze raz ja. Zrobilem uklad probny na 6JW8/ECF802. Ua = 230V, Ia = 7mA, Us2 = 200V, Is2 = 3mA ( okolo ), Rk = 140om z kondesatorem 100uF. Trafo sieciowe 235V - 3.65V / 3VA. Glosnik 3.9oma. " Wzmacniacz" przenosi od 200 Hz do 22kHz, przy spadku mocy 2 razy na czestotliwosci 200Hz. Od 350Hz juz idzie "gladko". Acha, skuteczne napiecie wyjsciowe na glosniku okolo 1.2V. Takie napiecie jest przy poczatku zauwazalnych znieksztalcen sinusoidy na ekranie oscyloskopu i sterowaniu 2.6VPP. Przy czestotliwosci ponad 500Hz mozna uzykac - bez znieksztalcen - nawet 1.45V na glosniku .Pozniej robi sie "fuzz".
Nie probowalem sygnalem muzycznym czy mowa.
Pozdrowienia
KaW
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1188
Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
Lokalizacja: lodz

Re: Trafo to PCF82...

Post autor: KaW »

Są płaskie przetworniki piezo -wystarczy taki o większej powierzchni -średnicy -podłączyć przez kondensator sep.
Nawet gotowe są piezo sygnalizatory z telefonów -6cm średnicy.A do słuchawek też dzielnik pojemnościowy -to nie Hi-Fi.
A trafo sieciowe -pierwsze lepsze -wykorzystać jako dławik. Wtedy będzie coś szumiało -dyskretnie.Też nie lubię tego hałasu na kr. falach ....Ponadto piezo to gotowy filtr akustyczny-byle jaki -ale filtr.
Kwazor
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 394
Rejestracja: pn, 22 grudnia 2003, 14:27
Lokalizacja: REDA k. Gdyni

Re: Trafo to PCF82...

Post autor: Kwazor »

Jestem po testowym odpaleniu toru na PCF82.
Trafo TS2/14.Prad anodowy 7.4mA Ua 180V.
Obciazenie 8 ochm glosnikiem.
Pasmo przenoszenia nie jest złe ale mam szczyt napiecia przy 1Khz pozniej dołek ( x2 mniejsza moc przy 2.7khz a pozniej przy 4Khz znow szczyt.... )
Spróbuje jeszcze zmienic troche kondek sprzegajacy układ triodowy z Pentodowym,,,,,,

Edit :
Nic to nie pomogło charakterystyka dalej taka sama Max napiecie bez zniekształceń 1.5V pp...
Mozliwe ze jeszcze brak obciazenia bezindukcyjnego powoduje ten dołek pomiedzy 1 Khz a 4 Khz....

Byle mi to gadało w transceiwerze.....
Jasiu

Re: Trafo to PCF82...

Post autor: Jasiu »

Czołem.
Kwazor pisze: Pasmo przenoszenia nie jest złe ale mam szczyt napiecia przy 1Khz pozniej dołek ( x2 mniejsza moc przy 2.7khz a pozniej przy 4Khz znow szczyt.... )
Nierównomierność 3dB przy takim transformatorze to bardzo zacny wynik. Zupełnie nie ma się czego czepiać.

Pozdrawiam,
Jasiu
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Re: Trafo to PCF82...

Post autor: MarekSCO »

KaW pisze:Są płaskie przetworniki piezo -wystarczy taki o większej powierzchni -średnicy -podłączyć przez kondensator sep.
Nawet gotowe są piezo sygnalizatory z telefonów -6cm średnicy.A do słuchawek też dzielnik pojemnościowy -to nie Hi-Fi.
A trafo sieciowe -pierwsze lepsze -wykorzystać jako dławik. Wtedy będzie coś szumiało -dyskretnie.Też nie lubię tego hałasu na kr. falach ....Ponadto piezo to gotowy filtr akustyczny-byle jaki -ale filtr.
Matko Boska! :x
:arrow: KaW :)
Masz rację, ten "hałas na kr. falach" jest nie do zniesienia :(
A może by tak pójść odrobinę dalej i zastosować... dzwonek od telefonu :idea:
Wtedy "hałasu" by nie było - tylko "dzyń dzyń dzyń" :idea:
:arrow: Kwazor :)
Co Ty na taką modyfikację ?
dzyń dzyń dzyń dzyń / dzyń dzyń
A tak poważniej, to...
Serdecznie gratuluję ciekawej konstrukcji :)
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
Kwazor
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 394
Rejestracja: pn, 22 grudnia 2003, 14:27
Lokalizacja: REDA k. Gdyni

Re: Trafo to PCF82...

Post autor: Kwazor »

Dzyń dzyń dzyń to mi teraz robi zasilacz impulsowy........ szlag by to trafił.....
Szum po podłaczeniu anteny taki ze nie idzie nic odebrac....

Ogolnie podsłuch stacji na duzej kolumnie jest miły i bardzo wyraźny. WIec mikro wzmacniacz dobrze sobie radzi..

EDIT : dziwny problem mam jak zewre do masy siatke 1 triody to mam brumienie nie do wytrzymania... jak ja pusze na oporniku siatkowym (100K ) to nic nie ma .... Rk470R Rs100k Ra22K... dziwne... a masa pełna....
KaW
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1188
Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
Lokalizacja: lodz

Re: Trafo to PCF82...

Post autor: KaW »

Jak siatkę się umasi to słychać -tak się sprawdza-filtrowanie napięcia/prądu/ obsługujący ten stopień .
Kwazor
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 394
Rejestracja: pn, 22 grudnia 2003, 14:27
Lokalizacja: REDA k. Gdyni

Re: Trafo to PCF82...

Post autor: Kwazor »

No to znaczy ze filtrowanie napiecia mam do bani..... spróbuje cos temu zaradzic.....

P.s. Szczerze to mam ochote rozj... tą radiostacje co robie juz 8 miesiecy..... jak nie zasilacz to mi posrednia wzbudza sie itd.....
traxman

Re: Trafo to PCF82...

Post autor: traxman »

Bez nerw, to się da uruchomić, za daleko to zaszło a winny jest tylko zasilacz.
Proponuję zacząć od przewietrzenia się.
Chociaż są takie konstrukcje, w których człowiek ma satysfakcję dopiero jak ją potraktuje z buta. :evil:
... To nie to co tyka do popychania słońca: cały garaż rurek - a efekt mizerny :D ...
Awatar użytkownika
MarekSCO
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2678
Rejestracja: pn, 31 lipca 2006, 22:02
Lokalizacja: Żołynia podkarpackie

Re: Trafo to PCF82...

Post autor: MarekSCO »

:arrow: kwazor :)
dzyń dzyń dzyń dzyń / dzyń dzyń
Jak tam u Ciebie z telegrafią ? ;)
kwazor pisze:Szczerze to mam ochote rozj... tą radiostacje co robie juz 8 miesiecy..... jak nie zasilacz to mi posrednia wzbudza sie itd.....
To bardzo dobry objaw :)
Wróży pełen sukces :)
traxman ma rację ;) Chwila "oddechu" od tego urządzenia nie zaszkodzi :)
Miło mi z Wami :)
Pozdrawiam
pierwszy

Re: Trafo to PCF82...

Post autor: pierwszy »

Kwazor pisze: P.s. Szczerze to mam ochote rozj... tą radiostacje co robie juz 8 miesiecy..... jak nie zasilacz to mi posrednia wzbudza sie
itd.....
:arrow: Kwazor
Dobrze koledzy radza, trzeba odlozyc troche na bok projekt, w pewnym momencie czlowiek zaczyna chodzic w kolko i tego nie widzi.
Zeby Ci nie bylo smutno, ja dwa tygodnie "zmarnowalem" na zasilacz impulsowy do lampy oscyloskopowej i na koncu odstawilem na troche.
Pomysl byl swietny i elegancki, tyle, ze w praktyce nie chcialo to dzialac za nic :wink:
Wykombinowalem ze zastosuje przetwornice DC-UP na ukladzie LM2577 (w pracy produkujemy oparta o ten scalak
przetwornice) zamiast dlawika bedzie sluzyl uzwojenie pierwotne, a ze napiecie jest podwyzszone to i wtorne nie musi miec strasznie ilosci zwojow.
Uklad pracuje ze stala czestotliwoscia 50kHz, co tez wydawalo mi sie wartoscia sensowna dla rdzenia ferytowego ktorego zastosowalem do transformatora.
Dodatkowym atutem takiego rozwiazania byl podobny uklad co znalazlem w nocie aplikacyjnej Nationala.
Powstala probna plytka i same niepowodzenia, najpierw myslalem, ze wtorne uzwojenia ma gdzies przebicie, nawinalem na nowo, ale to nic nie dalo.
Uklad pracowal niestabilnie, rdzen wchodzil w nasycenie, napiecie na wyjsciu mimo ze za drugim razem dowinalem tyle zwojow ile sie zmiescilo nie zwiekszylo sie.
Robilem rozne cuda, nawet szczeline szlifowalem diamentowa szlifierka.
Winowajca okazal sie czestotliwosc ukladu, a w zasadzie niemoznosc ustawienia innej czestotliwosci.
Nie da sie zgrac do danej czestotliwosci reszte parametrow.
Wywalilem poza transformatorem wszystko, sklecilem na pajaku za pomoca timera 555 i tranzystora IRF swietnie dzialajacy uklad.
Idealnie pracuje przy 36kHz z wypelnieniem 40-60%.
Niestety na wtornym mam ok 10-15kV, a potrzebuje 1kV i troche pomniejszych :?
Bede musial od poczatku nawinac po raz trzeci transformator.
Tak to jest jak za dlugo czlowiek siedzi nad czyms i nie ma komu powiedziec ze robi bezsensowne rzeczy. :wink:
Kwazor
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 394
Rejestracja: pn, 22 grudnia 2003, 14:27
Lokalizacja: REDA k. Gdyni

Re: Trafo to PCF82...

Post autor: Kwazor »

Szczerze chyba macie racje.... trzeba odpoczac i przemyslec conieco.....
Układ jest skomplikowany i trudny ale juz tak daleko zaszedłem i nagle stop....
Chyba nie ma co sie spieszyc....
I tak juz widze błedy : Posrednia wzbudza sie (słychac pukanie w głosniku ) Prawdopodobnie przez ten efekt rowniez odbior staje sie rzężący ( tylko PCF82 miałem "ustawiona" na 180V teraz mam 130V )

Zrobie stabilizator na 150V i zasile grata z trafa klasycznego...

P.s. Pakowac to trafo "cuzamen razem ? " czy tez w osobnej obudowie dac i pociagnac kable ?? Obawiam sie wpływu pola magnetycznego np na lampy ...