Nie muszę być niczyją żoną aby się zdenerowować na maxa. Wystarczy, że jestem w robocie. Gdybyś na początek wybrał sobie hi-gaina to byś do tej pory siedział z nim co jakiś czas waląc łbem w ściane i wycierając łzy z oczu. To, że wybrałeś konstrukcję prostą jak cep doprowadziło do tego, że okazała się sukcesem. Tylko to nie ma nic wspólnego z konstrukcjami hi-gain. Poza oczywiście tym, że są lampowe.Marvel pisze:Painlust, jakbyś był moją żoną, to bym pomyślał, że masz właśnie okres napięciapainlust pisze:Pomijam fakt, ze z taką znajomością problematyki jaką masz to złożenie samego preampu typu hi-gain jest misją niemożliwą. Jak będzie grac bezproblemowo to bedzie to tylko przypadek - taka szóstka w totka.![]()
Budowa lampowych gitarowców małej mocy nie może być zarezerwowana tylko dla inżynierów czy innych absolwentów politechnik. A nie da się też najpierw przeczytać całej teorii a potem zabierać się za budowę. Ja tak próbowałem, ale teorię zaczynam rozumieć dopiero jak stosuję ją w praktyce. Przed zastosowaniem zrozumienie jest niemożliwe, bo jest za dużo nowych informacji i się wszystkiego w krótkim czasie nie sposób nauczyć. A studiować publikacje i opisy przez rok, żeby wreszcie zabrać się za budowę, chyba nikt nie będzie.
Reasumując: zrobiłem preamp do końcówki z Bambina, na podstawie schematu i ze wskazówkami Jethrotulla i Twoimi. Gra, że łeb urywa, a jest to moja pierwsza konstrukcja. Podstaw teoretycznych i wiedzy mam mało: w podstawówce interesowałem się elektroniką, a z wykształcenia jestem anglistą. Czy sądzisz, że powinienem zacząć grać w totka?
No offence.
Problemy nowicjusza z SE na EL84.
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11113
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: Problemy nowicjusza z SE na EL84.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3899
- Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
- Lokalizacja: Zamość
Re: Problemy nowicjusza z SE na EL84.
Po pierwsze ja go nie wybrałem, tylko Jethro mi go kazał zrobić. Po drugie, myślałem, że to hi-gainpainlust pisze:Gdybyś na początek wybrał sobie hi-gaina to byś do tej pory siedział z nim co jakiś czas waląc łbem w ściane i wycierając łzy z oczu. To, że wybrałeś konstrukcję prostą jak cep doprowadziło do tego, że okazała się sukcesem. Tylko to nie ma nic wspólnego z konstrukcjami hi-gain. Poza oczywiście tym, że są lampowe.



Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11113
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: Problemy nowicjusza z SE na EL84.
Dla mnie Atomic nie jest hi-gainem...
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4013
- Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
- Lokalizacja: Poznań
Re: Problemy nowicjusza z SE na EL84.
Święte słowa.painlust pisze: Gdybyś na początek wybrał sobie hi-gaina to byś do tej pory siedział z nim co jakiś czas waląc łbem w ściane i wycierając łzy z oczu.
Zaraz kazał. To była tylko propozycja.Marvel pisze: Po pierwsze ja go nie wybrałem, tylko Jethro mi go kazał zrobić.
A na jakiej podstawie?Po drugie, myślałem, że to hi-gain
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3899
- Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
- Lokalizacja: Zamość
Re: Problemy nowicjusza z SE na EL84.
A no przez analogię do tego, z czym miałem do czynienia do tej pory, czyli wzmacniacz ma kanał czysty i przesterowany z przełącznikiem kanałów. Przester reguluje się potencjometrem gain. Pomyślałem, że jeśli do budowy wybiorę preamp z dużym przesterem, z regulacją gainu, to będzie to hi-gain. Po prostu nie zapoznałem się z definicjami rodzajów wzmacniaczy, bo nie wiedziałem, że podział jest tak ścisły i nie wynika z samych nazw (hi-gain - dużo przesteru, jak w Twoim preampie).jethrotull pisze:A na jakiej podstawie?Marvel pisze: Po drugie, myślałem, że to hi-gain
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11113
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: Problemy nowicjusza z SE na EL84.
podział nie jest scisły. Dla jednych hi-gain to już wzmacniacz z trzystopniowym preampem (np dla ZoltAna Atomic to mega hiper hi-gain) dla mnie hi-gainem jest wzmacniacz z conajmniej czterostopniowym preampem czyli taki z którym nie da się własciwie uzyskać czystego brzmienia bez wzgledu na położenie gałki gain. Twój ma dwa stopnie... także do hi-gaina to mu co najmniej dwóch brakuje.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 3899
- Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
- Lokalizacja: Zamość
Re: Problemy nowicjusza z SE na EL84.
No to Atomic się łapie jednak?painlust pisze:dla mnie hi-gainem jest wzmacniacz z conajmniej czterostopniowym preampem czyli taki z którym nie da się własciwie uzyskać czystego brzmienia bez wzgledu na położenie gałki gain.
Trzy, jeśli chodzi o ścisłośćpainlust pisze:Twój ma dwa stopnie... także do hi-gaina to mu co najmniej dwóch brakuje.


Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
-
- 625...1249 postów
- Posty: 1069
- Rejestracja: pn, 22 maja 2006, 22:09
- Lokalizacja: Krk
Re: Problemy nowicjusza z SE na EL84.
nie - na atomicu da się ukręcić clean.Marvel pisze: No to Atomic się łapie jednak?
dwa - wtórnik nie może być liczony jako stopień wzmocnienia.Trzy, jeśli chodzi o ścisłość![]()
-Jó vevökészuleke van?
-Igen, ötlámpás, négysávos.
-Igen, ötlámpás, négysávos.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4013
- Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
- Lokalizacja: Poznań
Re: Problemy nowicjusza z SE na EL84.
A od kiedy to ten wzmacniacz ma "dużo przesteru" (w ogóle angielskie słowo gain oznacza wzmocnienie). Ma mało w porywach do umiarkowanie. Wtórnik nie jest brany pod uwagę przy liczeniu stopni, bo ma ujemne wzmocnienie napięciowe i nic (pozytywnego) do "gejnu" nie wnosi (no, może trochę zmniejsza tłumienie wprowadzane przez korektor).Marvel pisze:Po prostu nie zapoznałem się z definicjami rodzajów wzmacniaczy, bo nie wiedziałem, że podział jest tak ścisły i nie wynika z samych nazw (hi-gain - dużo przesteru, jak w Twoim preampie).
-
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Re: Problemy nowicjusza z SE na EL84.
Się czepięjethrotull pisze:ujemne wzmocnienie napięciowe

Ujemne wzmocnienie mają stopnie WK, gdyż odwracają fazę i wzmacniają sygnał. Dodatnie wzmocnienie ma WS. Nie odwraca fazy, a wzmacnia. Wtórnik ma wzmocnienie jak najbardziej dodatnie, tyle że mniejsze od jedności.
O ujemnym wzmocnieniu wtórnika można mówić jedynie w dB, ale wypada wtedy to zaznaczyć.

-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4013
- Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
- Lokalizacja: Poznań
Re: Problemy nowicjusza z SE na EL84.
Wypada? Myślałem że dB się stosuje domyślnie. Nawet się zastanawiałem czy ktoś się doczepi.
-
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Re: Problemy nowicjusza z SE na EL84.
Wydaje mi się, że wypada. Wzmocnienie generalnie jest bezwymiarowe, natomiast podając logarytmicznie mamy już jednostki. Jak na przykład mówisz o napięciu, to zazwyczaj posługujesz się jednostką wolta, mimo że jest to oczywiste.jethrotull pisze:Wypada? Myślałem że dB się stosuje domyślnie.
Jeśli powiesz "wzmocnienie 10", to przy braku jednostki będzie to sugerowało 10 razy. Tak mi się przynajmniej wydaje.
-
- 3125...6249 postów
- Posty: 4013
- Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
- Lokalizacja: Poznań
Re: Problemy nowicjusza z SE na EL84.
Może to już dzielenie włosa na czworo, ale jeśli rozmowa jest o sumarycznym wzmocnieniu iluśtam stopni i w sposób (chyba) oczywisty dotyczy to wzmocnienia bezwzględnego, nie interesuje nas czy dany stopień wzmacnia odwracając czy nie fazę (no bo jaki to ma wpływ na "gejn"?) to mówienie o ujemnych wzmocnieniach ma sens tylko w sensie decybeli.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
-
- 9375...12499 postów
- Posty: 11113
- Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42
Re: Problemy nowicjusza z SE na EL84.
W przypadku wzmacniaczy gitarowych wtórnik katodowy nie jest uważany za stopień. Jest to spowodowane tym, że są wzmacniacze hi-gain nie posiadające wtórników np. Fallen Angel czy Triple Giant (posiadają po cztery stopnie) i nie można ich stawiac na równi z JCM800 czy Atomikiem, które posiadaja trzy stopnie + WK, a jakby go liczyć to by miały po 4 stopnie, a to utrudnia dyskusje na dany temat. No bo dlaczego FA czy TG "zrywa kafelki ze sciany" a taki JCM800 nie choć maja tyle samo stopni... tyle samo to mają tylko teoretycznie a praktycznie już nie.
-
- 625...1249 postów
- Posty: 866
- Rejestracja: ndz, 9 stycznia 2005, 16:27
- Lokalizacja: Kraków
Re: Problemy nowicjusza z SE na EL84.
Ech jak zwykle pitolenie nie na temat...
Kolega założył ten wątek, bo chce podzielić się problemem i prosi o pomoc ludzi, którzy mają większe doświadczenie w tej materii. A temat jak zwykle przeradza się w dyskusje na temat tego, co jest high-gain a co nie, "...że jedynie non-master volume jest true...", że Atomic ma wysuniętą w tył średnicę, a Boże Narodzenie jest lepsze niż Wielkanoc, względnie zwierzenia, jak czyjaś praca zawodowa jest dla kogoś stresogenna....
Aż walnąć się chce łbem o ścianę, jak czyta się w tym dziale obwieszczane tonem wyroczni prawa na temat brzmienia jakiegoś układu, poparte wyczytanymi opiniami i jednym zbudowanym w danej topologii wzmacniaczem, sprawdzonym przez jednego gitarzystę, na jednym typie gitary i paczki głośnikowej. Niedługo trzeba będzie zmienić nazwę działu na Kącik gitarofila....
Kolega założył ten wątek, bo chce podzielić się problemem i prosi o pomoc ludzi, którzy mają większe doświadczenie w tej materii. A temat jak zwykle przeradza się w dyskusje na temat tego, co jest high-gain a co nie, "...że jedynie non-master volume jest true...", że Atomic ma wysuniętą w tył średnicę, a Boże Narodzenie jest lepsze niż Wielkanoc, względnie zwierzenia, jak czyjaś praca zawodowa jest dla kogoś stresogenna....

Aż walnąć się chce łbem o ścianę, jak czyta się w tym dziale obwieszczane tonem wyroczni prawa na temat brzmienia jakiegoś układu, poparte wyczytanymi opiniami i jednym zbudowanym w danej topologii wzmacniaczem, sprawdzonym przez jednego gitarzystę, na jednym typie gitary i paczki głośnikowej. Niedługo trzeba będzie zmienić nazwę działu na Kącik gitarofila....