Stabilizator wysokiego napięcia o wydajności 0,5A
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Witam.
Mają te tranzystory w sklepie internetowym „APROVI” (tak przynajmniej informują na swojej stronie internetowej): http://www.aprovi.com.pl/index.php?szuk ... dy=magazyn .
W późniejszych wersjach stabilizatora zmodyfikowałem układ źródła prądowego zastępując tranzystor 2SA1413 dwoma innymi łatwo dostępnymi i niedrogimi tranzystorami.
Pozdrawiam,
Romek
Mają te tranzystory w sklepie internetowym „APROVI” (tak przynajmniej informują na swojej stronie internetowej): http://www.aprovi.com.pl/index.php?szuk ... dy=magazyn .
W późniejszych wersjach stabilizatora zmodyfikowałem układ źródła prądowego zastępując tranzystor 2SA1413 dwoma innymi łatwo dostępnymi i niedrogimi tranzystorami.
Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Witam Szanownych Forumowiczów.
Poproszę o pomoc fochowców.
Muszę zbudować układ stabilizatora napięcia na 230V. Stabilizator potrzebny jest do zasilania żarówki powiększalnika fotograficznego. Żarówka ma moc 150W. Napięcie może być zarówno stałe jak i zmienne. Stabilizacja powinna być jak najdokładniejsza (lepsza niż 1V) ponieważ wraz ze zmianą napięcia zmienia się barwa światła emitowanego przez żarówkę. Całe popołudnie przeglądałem net, przed dwiema godzinami trafiłem do Was. Jak zachowa się opisywany stabilizator-regulator gdybym chciał użyć go do zasilania żarówki? Jaka byłaby stabilizacja napiecia przy napięciu sieciowym +-10%? Posiadam transformator TC270 od starego Rubina.
Proszę o jakiekolwiek porady.
Pozdrowienia
Poproszę o pomoc fochowców.
Muszę zbudować układ stabilizatora napięcia na 230V. Stabilizator potrzebny jest do zasilania żarówki powiększalnika fotograficznego. Żarówka ma moc 150W. Napięcie może być zarówno stałe jak i zmienne. Stabilizacja powinna być jak najdokładniejsza (lepsza niż 1V) ponieważ wraz ze zmianą napięcia zmienia się barwa światła emitowanego przez żarówkę. Całe popołudnie przeglądałem net, przed dwiema godzinami trafiłem do Was. Jak zachowa się opisywany stabilizator-regulator gdybym chciał użyć go do zasilania żarówki? Jaka byłaby stabilizacja napiecia przy napięciu sieciowym +-10%? Posiadam transformator TC270 od starego Rubina.
Proszę o jakiekolwiek porady.
Pozdrowienia
Fotografia+chemia+elektronika=trioda...
Zerknij do tego wątku:
http://www.trioda.com/php/forum/viewtopic.php?t=3947
Jest tu przykład zastosowania wspomnianego stabilizatora do zasilania żarówki - są oscylogramy
http://www.trioda.com/php/forum/viewtopic.php?t=3947
Jest tu przykład zastosowania wspomnianego stabilizatora do zasilania żarówki - są oscylogramy

Niech moc będzie z Wami
Ampliman
Ampliman
Zdaje się, że ktoś w tym wątku (niestety nie mam stałego łącza, a poszukiwanie by trochę czasu zajęło, jeśli to nie tu to przepraszam) poszukiwał kolorowych zacisków laboratoryjnych.
Otóż znalazłem takie w sklepie w Poznaniu. Może nie "wszystkie kolory tęczy", ale trochę ich jest. Również w kilu wariantach budowy.
Otóż znalazłem takie w sklepie w Poznaniu. Może nie "wszystkie kolory tęczy", ale trochę ich jest. Również w kilu wariantach budowy.
Izali miecz godniejszy niż topór w boju?
Witam Cię Pyro !
ja się urodziłem w Poznaniu, chociaż mieszkam w W-wie.
Po prostu starzy studiowali na UP i tam mnie poczęli.
W znienawidzonej W-wie (NIE ZNOSZĘ CWANIACTWA) też są zaciski labo, ale b.drogie, przyjmijmy że po 8 zł/szt. Małe , duże, czerwone , niebieskie, czarne, białe. Jeśli ktoś się szczególnie uprze, służę pomocą (kupno, wysyłka, za niewielką marżę).
pzdr od pyry warszawskiej
pasio
ja się urodziłem w Poznaniu, chociaż mieszkam w W-wie.
Po prostu starzy studiowali na UP i tam mnie poczęli.
W znienawidzonej W-wie (NIE ZNOSZĘ CWANIACTWA) też są zaciski labo, ale b.drogie, przyjmijmy że po 8 zł/szt. Małe , duże, czerwone , niebieskie, czarne, białe. Jeśli ktoś się szczególnie uprze, służę pomocą (kupno, wysyłka, za niewielką marżę).
pzdr od pyry warszawskiej
pasio
- MalKontent
- 375...499 postów
- Posty: 450
- Rejestracja: śr, 8 marca 2006, 10:58
- Lokalizacja: Warszawa
-
- 125...249 postów
- Posty: 210
- Rejestracja: ndz, 9 października 2005, 10:06
- Lokalizacja: okolice Bialegostoku
Witam!
Tez sie przymierzam do budowy podobnego zasilacza do ukl. lampowych.Dla mnie jest to zbyt skomplikowane.Mam tranzystory IRF840,830,820,IFR9540.BU407,2SK117 ,BF245C i kilka diod Zenera 10V1,3W,100V5W,67V1,3W,30V1,3W, itp. Czy moze mi ktos z szanownych Kolegow zmodyfikowal albo podrzucil schemat na tych wlasnie elementach.Moje trafo daje napiecia:anodowe 100,150,200,250,300V ok.0,3A,"siatkowe"-150V 0,2A i przerozne napiecia zarzenia.Napiecie anodowe w granicach 300Vmax w zupelnosci mi wystarczy.
Serdecznie pozdrawiam
P.S. wspanialy watek.
Tez sie przymierzam do budowy podobnego zasilacza do ukl. lampowych.Dla mnie jest to zbyt skomplikowane.Mam tranzystory IRF840,830,820,IFR9540.BU407,2SK117 ,BF245C i kilka diod Zenera 10V1,3W,100V5W,67V1,3W,30V1,3W, itp. Czy moze mi ktos z szanownych Kolegow zmodyfikowal albo podrzucil schemat na tych wlasnie elementach.Moje trafo daje napiecia:anodowe 100,150,200,250,300V ok.0,3A,"siatkowe"-150V 0,2A i przerozne napiecia zarzenia.Napiecie anodowe w granicach 300Vmax w zupelnosci mi wystarczy.
Serdecznie pozdrawiam
P.S. wspanialy watek.
Po pierwsze-nie nudzic sie......
Witam.
Posiadając transformator o tak dużej liczbie odczepów można wykonać całkiem niezły zasilacz warsztatowy, bardzo przydatny do uruchamiania wszelkich urządzeń zbudowanych na lampach. Odczepy na uzwojeniu anodowym transformatora pozwolą zminimalizować straty mocy na tranzystorze regulatora, zapewniając jednocześnie wystarczający zapas napięcia do otrzymania dobrej stabilizacji dla dowolnego napięcia z przedziału od 35 do 350V. Do przełączania uzwojeń proponuje użyć układu LM324 (sterującego cztery małe przekaźniki), który sprawdzając napięcie na wyjściu stabilizatora będzie odpowiednio (zapewniając niewielką histerezę) ustawiał potrzebne napięcie z transformatora. Z wymienionych przez Kolegę tranzystorów, na szeregowy tranzystor regulacyjny najlepiej zastosować IRF840 (charakteryzuje się największą dopuszczalną mocą strat - 125W), a do źródła prądowego można użyć np. IRF820 z dodatkowym BC548. Do uzyskania ujemnych napięć siatkowych zastosowałbym prosty regulator (bez tranzystorowego wzmacniacza prądu), czerpiąc napięcia z kilku potencjometrów podłączonych bezpośrednio do szeregowo połączonych diod Zenera (100V i 30V). Umożliwiłoby to otrzymanie kilku napięć z przedziału od zera do -130V. Diody zasiliłbym ze źródła prądowego wykonanego na tranzystorze IRF830 (z BC548).
Pozdrawiam,
Romek
Posiadając transformator o tak dużej liczbie odczepów można wykonać całkiem niezły zasilacz warsztatowy, bardzo przydatny do uruchamiania wszelkich urządzeń zbudowanych na lampach. Odczepy na uzwojeniu anodowym transformatora pozwolą zminimalizować straty mocy na tranzystorze regulatora, zapewniając jednocześnie wystarczający zapas napięcia do otrzymania dobrej stabilizacji dla dowolnego napięcia z przedziału od 35 do 350V. Do przełączania uzwojeń proponuje użyć układu LM324 (sterującego cztery małe przekaźniki), który sprawdzając napięcie na wyjściu stabilizatora będzie odpowiednio (zapewniając niewielką histerezę) ustawiał potrzebne napięcie z transformatora. Z wymienionych przez Kolegę tranzystorów, na szeregowy tranzystor regulacyjny najlepiej zastosować IRF840 (charakteryzuje się największą dopuszczalną mocą strat - 125W), a do źródła prądowego można użyć np. IRF820 z dodatkowym BC548. Do uzyskania ujemnych napięć siatkowych zastosowałbym prosty regulator (bez tranzystorowego wzmacniacza prądu), czerpiąc napięcia z kilku potencjometrów podłączonych bezpośrednio do szeregowo połączonych diod Zenera (100V i 30V). Umożliwiłoby to otrzymanie kilku napięć z przedziału od zera do -130V. Diody zasiliłbym ze źródła prądowego wykonanego na tranzystorze IRF830 (z BC548).
Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Witam.
Przepraszam że odpowiadam z taką zwłoką, ale obecnie rzadko dysponuję czasem, który mógłbym poświęcać na nasze hobby. Jednak w przyszłym tygodniu postaram się powrócić do tematu zasilacza i przedstawię kilka możliwych rozwiązań układowych. Muszę jednak poprzedzić to pewnymi eksperymentami i wykonaniem odpowiednich pomiarów.
Chciałbym zapytać Kolegę o jeden drobiazg: czy opisany we wcześniejszym poście transformator sieciowy posiada wolne uzwojenie, które umożliwiałoby uzyskanie dodatkowego napięcia o wartości ok. 12-15V (ewentualnie +/-9 do +/-12V), potrzebnego do zasilanie elektroniki sterującej przekaźnikami przełączającymi odczepy anodowe transformatora. Do realizacji projektu potrzebne byłyby też cztery przekaźniki ze stykiem przełącznym, o dopuszczalnej obciążalności co najmniej 4A i z cewką na napięcie 9-12V. Zastanawiam się czy proponować koledze budowę któregoś z wcześniej zaprojektowanych prostych stabilizatorów, czy pokazać nowy, umożliwiający regulację napięcia od zera do pełnej wartości, oraz płynną regulację maksymalnej wartości prądu obciążenia (od zera do 500mA). Nowy układ jest bardziej rozbudowany i jak wspomniałem wcześniej wymaga jeszcze dokładnego przetestowania i pomierzenia. Do jego budowy zastosowałem popularne wzmacniacze operacyjne TL084 i inne współcześnie produkowane elementy. Dzięki temu spodziewam się uzyskać lepsze parametry.
Który z układów zamierza Kolega wykonać?
Pozdrawiam,
Romek
Przepraszam że odpowiadam z taką zwłoką, ale obecnie rzadko dysponuję czasem, który mógłbym poświęcać na nasze hobby. Jednak w przyszłym tygodniu postaram się powrócić do tematu zasilacza i przedstawię kilka możliwych rozwiązań układowych. Muszę jednak poprzedzić to pewnymi eksperymentami i wykonaniem odpowiednich pomiarów.
Chciałbym zapytać Kolegę o jeden drobiazg: czy opisany we wcześniejszym poście transformator sieciowy posiada wolne uzwojenie, które umożliwiałoby uzyskanie dodatkowego napięcia o wartości ok. 12-15V (ewentualnie +/-9 do +/-12V), potrzebnego do zasilanie elektroniki sterującej przekaźnikami przełączającymi odczepy anodowe transformatora. Do realizacji projektu potrzebne byłyby też cztery przekaźniki ze stykiem przełącznym, o dopuszczalnej obciążalności co najmniej 4A i z cewką na napięcie 9-12V. Zastanawiam się czy proponować koledze budowę któregoś z wcześniej zaprojektowanych prostych stabilizatorów, czy pokazać nowy, umożliwiający regulację napięcia od zera do pełnej wartości, oraz płynną regulację maksymalnej wartości prądu obciążenia (od zera do 500mA). Nowy układ jest bardziej rozbudowany i jak wspomniałem wcześniej wymaga jeszcze dokładnego przetestowania i pomierzenia. Do jego budowy zastosowałem popularne wzmacniacze operacyjne TL084 i inne współcześnie produkowane elementy. Dzięki temu spodziewam się uzyskać lepsze parametry.
Który z układów zamierza Kolega wykonać?
Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
-
- 125...249 postów
- Posty: 210
- Rejestracja: ndz, 9 października 2005, 10:06
- Lokalizacja: okolice Bialegostoku
Witam!
Jeszcze raz wielkie dzieki za zainteresowanie i pomoc.Jestem poczatkujacym w dziedzinie polprzewodnikow(popelnilem dotychczas uklad stabilizacyjny najprostrzy z mozliwych na diodach Zenera i jednym tranzystorze IRF840 - dziala!)Prosilbym o prosty uklad.Z dodatkowymi napieciami niema klopotu-mam dodatkowy maly transformatorek dajacy wlasnie 12V.Na moim duzym trafie jest napiec bez liku:zarzenia: z odczepami posrodku 12,6V,6,3V,5V,4V,ponadto:2x6,3Vi50V.Siatkowe 150V i jak poprzednio pisalem anodowe 0V-100V,150V,200V,250V,300V.Trafo ma moc 400VA jest specjalnie do tego celu wykonane.
Pozdrowienia
jantu
Jeszcze raz wielkie dzieki za zainteresowanie i pomoc.Jestem poczatkujacym w dziedzinie polprzewodnikow(popelnilem dotychczas uklad stabilizacyjny najprostrzy z mozliwych na diodach Zenera i jednym tranzystorze IRF840 - dziala!)Prosilbym o prosty uklad.Z dodatkowymi napieciami niema klopotu-mam dodatkowy maly transformatorek dajacy wlasnie 12V.Na moim duzym trafie jest napiec bez liku:zarzenia: z odczepami posrodku 12,6V,6,3V,5V,4V,ponadto:2x6,3Vi50V.Siatkowe 150V i jak poprzednio pisalem anodowe 0V-100V,150V,200V,250V,300V.Trafo ma moc 400VA jest specjalnie do tego celu wykonane.
Pozdrowienia
jantu
Po pierwsze-nie nudzic sie......