Strona 10 z 30

: pt, 12 października 2007, 17:58
autor: painlust

: pt, 12 października 2007, 18:55
autor: Zibi
ZoltAn pisze: Cholera zreszta wie - a może to jakaś budżetowa wersja całkiem przyzwoitego markowego głośnika?
Zoltan
Faktycznie ciężko się czegoś dowiedzieć. FANE to angielska marka, ale wytwórnia chyba została zamknięta i najprawdopodobniej pozostały tylko zapasy:
http://www.loudspeakersplus.com/html/fa ... uitar.html
Być może niedługo pokażą się nowe głośniki - Chińczycy kilka znanych marek już kupili: http://www.internationalaudiogroup.com/ ... ummary.php
http://www.av.com.pl/index.php?e=21

: pt, 12 października 2007, 21:37
autor: Thereminator
painlust pisze:a zdarzyło ci się przerabiać LDM-25? ma tak małą skrzynkę i chassis, że chyba nie dałbym rady wsadzić tam czegokolwiek....
Może zmieściłoby się coś a'la Firefly albo wzmacniaczyk oparty na schemacie lampowej sekcji H&K Cream Machine...

: pt, 12 października 2007, 22:27
autor: Piotr
jethrotull pisze:Piotr :arrow: wiem na czym grasz, dlatego dopytałem z niedowierzaniem ;) Obawiam się że nie można w prosty sposób wnioskować o przydatności jakiegoś łośnika do gitary na podstawie doświadczeń z dęciakami.
Toż właśnie zapytałem zamiast stwierdzić, że do gitary też będą dobre :roll:

: sob, 13 października 2007, 18:00
autor: ZoltAn
jethrotull pisze:... na podstawie doświadczeń z dęciakami.
Pozdrawiam.
Co to są dęciaki :?: :oops:

Zoltan

: sob, 13 października 2007, 18:08
autor: painlust
no trąbka puzon saksofon....

: pn, 15 października 2007, 01:25
autor: Piotr
ZoltAn pisze:Co to są dęciaki :?: :oops:
Aerofony, instr. dęte dmuchane używane przez instrumentalistów dętystów ;)

Re: gitarowy minimalizm

: pt, 4 stycznia 2008, 16:25
autor: Zibi

Re: gitarowy minimalizm

: pt, 4 stycznia 2008, 22:36
autor: Thereminator
Jak dobrze zrozumiałem, to w tym mikrusie jest preamp na 12AU7, końcówka na 12AX7 :shock: obciążona rezystorem z którego sygnał napędza tranzystorową końcówkę, czyli to trochę hybryda a trochę wzmacniacz we wzmacniaczu... Dość ekscentryczny układ...

Re: gitarowy minimalizm

: sob, 5 stycznia 2008, 01:32
autor: METALOWIEC
Witam. Sorry że się wciskam w temat, ale nie chcę zakładać nowego, bo wydaje mi się że taki układzik tutaj by pasował. Zaprojektowałem takiego mikruska na 6F1P oraz parze PCL86 tudzież ECL86. Zasilanie trafa głośnikowego by było koło 300V, schemat w załączniku... i co koledzy na to? :)

Re: gitarowy minimalizm

: sob, 5 stycznia 2008, 08:36
autor: futrzaczek2
Czy mi się wydaje, czy masz odwrócone kondensatory w zasilaczu bias'u? :roll:

Re: gitarowy minimalizm

: sob, 5 stycznia 2008, 11:26
autor: METALOWIEC
Ups faktycznie :oops: Futrzaczek dzięki za zwrócenie uwagi, tak to jest, jak się rysuje schematy o 2 w nocy :D po prostu się zapędziłem :P jeszcze jakieś błędy widzicie?? jak koledzy myślą, czy 6F1P dobrze się sprawdzi w tej roli?


[EDIT]
W załączniku poprawiony schemat.

Re: gitarowy minimalizm

: sob, 5 stycznia 2008, 16:32
autor: eS
mnie się nie podoba prostowanie jednopołówkowe - to jest pierwsza rzecz, którą bym zmienił.

opcjonalnie dla pewności odsprzęgnął bym pierwszy stopień od drugiego filtrem RC (10k/22uF).
nie mnmiej jednak całość wygląda bardzo obiecująco.
sprawdź ten układ, bo mnie 6F1P męczy od jakiegoś czasu, ale jakoś nie mogę się za nią zabrać wreszcie konkretnie jakoś.

Re: gitarowy minimalizm

: sob, 5 stycznia 2008, 16:54
autor: METALOWIEC
Już w jednym wzmacniaczu mam w ten sposób zrobiony zasilacz(prostowanie jednopołówkowe). Nie mam z nim tam żadnych problemów, a zrobiłem tak, bo zmusiło mnie do tego posiadane przeze mnie trafo sieciowe - inaczej nie miałbym skąd pobierać napięcia biasu. No ewentualnie jakieś wzbudy ponad akustyczne mogą być, ale w przyszłym tygodniu jak dojdzie do mnie oscyloskop, to sprawdzę. Ten układ rozrysowałem w celu przećwiczenia projektowania pcb - jest prosty, ma mało elementów, a przy okazji dzięki pentodzie w preampie można wyciągnąć konkretny przesterek z końcówki mocy. Lecz jak zwykle oczywiście problemem są trafa :| Zasilić to można jakąś TS40 z radia lub z Bambina tylko co do końca mocy wsadzić :|

Re: gitarowy minimalizm

: sob, 5 stycznia 2008, 17:29
autor: jethrotull
Przy takiej końcówce mocy, w której tętnienia zasialnia się znoszą, prostowanie jednopołówkowe nie powinno być źródłem żadnych kłopotów. Nie rozumiem tylko co to ma do rzeczy z biasem (który bym poza tym zrobił automatyczny, ale to kwestia gustu).
Na trafo wyjściowe polecam popularne i tanie TS40/57.
Ogólnie konstrukcja bardzo elegancka.
Pozdrawiam.