Ludzie, nie dajcie się zwariować...

Problematyka audiofilska oraz zagadnienia dotyczące NIELAMPOWEGO sprzętu audio.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Vault_Dweller »

Olek- tak jest, na elektrodzie zwłaszcza :) A nie pójdzie sobie taki np. na stronę Toma i nie poczyta, tylko chce od razu. Ja tam "proszę by było mi dane" dopiero jak "poszukam, ale nie znajdę" :D

BTW jak tam cud techniki z lat 60 i słuchanie Oldfielda? (też go lubię i słucham w stereo na Radmorze 5102 ale jak chcę lampowca przetestować to i w mono na tym moim Melomanie idzie...)
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
Awatar użytkownika
End
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 160
Rejestracja: ndz, 28 września 2003, 17:30
Lokalizacja: Jedlina Zdrój

Post autor: End »

Chiałbym pogratulować Jasiowi tego co tutaj napisał , dużo mi to dało do myślenia i nawet zmieniło pogląd na "świat urządzeń lampowych" itp.
Ta dyskusja powinna trafić do szerszego grona młodych elektroników i mam nadzieje że przeczyta tą całą dyskusje jeszcze bardzo dużo osób.
Ja jestem totalnym amatorem elektroniki ale staram się dochodzić do wszystkiego sam ,próbować ,myśleć.
Od zawsze nie daje się zwieść "audiofilskim sztuczkom" choć muszę przyznać że są ludzie którzy mają ponad przeciętny słuch...
Pozdrawiam wszystkich.
"Kto staje się potworem ten zrzuca ciężar bycia człowiekiem"....
Awatar użytkownika
gsmok
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3943
Rejestracja: wt, 8 kwietnia 2003, 08:33
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: gsmok »

W USA wielka afera. Okazało się, że znany wytwórca kabelków "Tara Labs" nie produkował kabli tylko sprowadzał z Chin kable i naklejał swoje metki. Pozostawmy jednak na boku kwestie ekonomiczno - prawne.

Rzecz w tym, że kable "Tary" jako audiofilski rarytas były entuzjastycznie oceniane w pismach fachowych (o forach dyskusyjnych nie wspomnę). Teraz okazuje się, że te chńskie kabelki dostępne w supermarketach za parę złociszy, z których audiofile naśmiewają się jak mogą, były równocześnie pod marką Tary Labs przyczyną ich audiofilskich orgazmów.

Uzupełnienie:
tutaj można sobie poczytać o tym "obciachu":
http://www.mailtribune.com/archive/2004 ... /02biz.htm

Gdyby ten artykuł został już zdjęty z netu to pozwalam sobie na mały cytat, dla osób które nie zdąrzą się z nim zapoznać:
"...........
Police, Customs agents raid Ashland’s Tara Labs
By ANITA BURKE
Mail Tribune

ASHLAND — Federal agents and Ashland police conducted a raid at a local cable manufacturer’s office this week, seizing more than $600,000 worth of cables as well as documents and computers that authorities claim could be evidence that TARA Labs Inc. violated U.S. customs laws.

According to the warrant served Tuesday, investigators believe TARA Labs, a maker of high-performance audio and video cables for home-entertainment systems, had labeled cables made outside the country as American-made. Such labeling would violate a federal law barring the fraudulent introduction of goods into U.S. commerce.

Agents from Immigration and Customs Enforcement (ICE), an agency of the Department of Homeland Security, searched the business at 550 Clover Lane, Ashland, with the help of local police. The search took most of the day, Ashland police Deputy Chief Rich Walsh said.
........."
Ostatnio zmieniony czw, 9 września 2004, 08:01 przez gsmok, łącznie zmieniany 1 raz.
Brencik

Post autor: Brencik »

dokladnie gsmoku! i jak tu nie mowic o naiwnosci tych osob i niewiedzy dodatkowo popartej "wrazeniami odsłuchowymi kabelkow" ?!
Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
adam.o
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 180
Rejestracja: czw, 8 kwietnia 2004, 11:34
Lokalizacja: Świdnica

Post autor: adam.o »

Moje zdanie w "kwestii audiofilskiej" jest takie:
Jeżeli ktoś wsadzi sobie do wzmacniacza lampę firmy Mullard, bo uważa, że jest lepsza od RFT to niech to zrobi, jeżeli będzie przez to spał spokojniej. Jeżeli ma ten sprzęt za kilka-kilkadziesiąt kzł, to niech już ma taki, jaki sobie wymarzył.
Ale największą głupotą w tym jest to, ze jeżeli jeden "głęboko poważany" audiofil powie, że Mullard jest lepszy od RFT, to zaraz większość audiofili koniecznie musi mieć w swoich wzmacniaczach lampy Mullarda.
Pozdrawiam
Adam
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 7086
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Romekd »

To niesamowita wiadomość. Aż się martwię o zdrowie swojego znajomego, który od jakiegoś czasu zachwyca się produktami „Tara Labs” i wspomina o planowanej współpracy z tą firmą. Jest niestety nieuleczalnym audiofilem i taka informacja może wywrócić jego życie do góry nogami. Szczególnie, że to „hobby” stało się dla niego życiową pasją i radością. Mam cichą nadzieję, że nie czyta tego Forum, bo jeszcze niedawno opowiadał mi, jakich to cudów można by się spodziewać wymieniając okablowanie wzmacniacza lampowego na „beztlenowe” :shock: produkty firmy „Tara Labs”.
Zastanawiam się iluż to ludziom afera, o której piszesz GSMOK-u uzmysłowi jak bardzo pozwalali sobą manipulować.
Pozdrawiam serdecznie,
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Vault_Dweller »

gsmok pisze:W USA wielka afera. Okazało się, że znany wytwórca kabelków "Tara Labs" nie produkował kabli tylko sprowadzał z Chin kable i naklejał swoje metki. Pozostawmy jednak na boku kwestie ekonomiczno - prawne.

Rzecz w tym, że kable "Tary" jako audiofilski rarytas były entuzjastycznie oceniane w pismach fachowych (o forach dyskusyjnych nie wspomnę). Teraz okazuje się, że te chńskie kabelki dostępne w supermarketach za parę złociszy, z których audiofile naśmiewają się jak mogą, były równocześnie pod marką Tary Labs przyczyną ich audiofilskich orgazmów.
ROTFL.

Ach ci audiofrajerzy... Ale im to chyba rybka, bo kasy mają mnóstwo i wywalają na co się da! BTW nie wiecie może skąd taki typek sobie tyle forsy zdobywa? z wyzysku ludzi?
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
Alek

Post autor: Alek »

Niektórzy niestety są niereformowalni.
kk84

Post autor: kk84 »

Witam.
Panowie, nie czarujmy sie, są to poprostu ludzie nie wiedzący nic lub posiadający szczątkową wiedze, bardzo podatni na siłe sugestii sprzedawców sprzętu audio i na chwyty marketingowe. Czasami żal mi tych "audio-de-fili", jak powszechnie wiadomo jak Bóg chce kogoś ukarać, to pierw mu rozum zabiera...Gsmok`u możesz świadomie "nieświadomie" ową nowinką o "Tarze" spowodować niezłe trzęsienie ziemi w świecie "słyszących inaczej bo lepiej"; ale może to i lepiej, zobaczą w jakiej ciemnocie i nieświadomości zyli.... :wink:
Awatar użytkownika
End
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 160
Rejestracja: ndz, 28 września 2003, 17:30
Lokalizacja: Jedlina Zdrój

Post autor: End »

Najgorsze jest też to że normalnego zwykłego szraka nie steć niby na taki sprzęt,kable itp. a tu taka wiadomość...
Szkoda tylko że ludzie dają się tak naciągać.
Widać pieniądze jak zawsze górą ale cóż.
"Kto staje się potworem ten zrzuca ciężar bycia człowiekiem"....
Awatar użytkownika
Sebastian
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 248
Rejestracja: pt, 14 listopada 2003, 14:52
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Sebastian »

Witam, o co chodzi, przeszkadza wam to, sprawa z kablami brzmi jak z serialu "a tata marcina powiedzial", poki audiofil mi nic nie robi, nie zmusza mnie do niczego jest nie grozny niech sobie nawet wierzy w gomowe mlotki to jego sprawa. Moim zdaniem poprostu zazdroscicie ludziom ktorzy to robia.
Znam kilku audiofili i moge wam powiedziec ze nie sa to zawsze ludzie ktorzy maja niewiadomo ile pieniedzy, wydajac kilka tysiecy na sprzet, sluchaj i sugeruja sie tym co im odpowiada a nie reklama w kolorowych czasopismach. Ten temat jest juz zalosny.
Awatar użytkownika
adam.o
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 180
Rejestracja: czw, 8 kwietnia 2004, 11:34
Lokalizacja: Świdnica

Post autor: adam.o »

Sebastian pisze: .....gomowe mlotki...
Nie widziałeś nigdy gumowego młotka? To gdzie Ty żyjesz?
Sebastian pisze: Moim zdaniem poprostu zazdroscicie ludziom ktorzy to robia
Brak umysłu lub jego resztek raczej nie jest powodem do zazdrości.... :) .
Pozdrawiam
Adam
Awatar użytkownika
gsmok
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3943
Rejestracja: wt, 8 kwietnia 2003, 08:33
Lokalizacja: Warszawa

Zemsta na audiofilach

Post autor: gsmok »

Sebastian
To nie jest zazdrość z mojej strony. Ale masz rację, że do tematu podchodzę bardzo emocjonalnie. Jestem obiektem pokpiwania ze strony znajomych audiofili, którzy nabijali się z mnie, że korzystam z tzw. budżetowych kabelków kupionych w Media Markecie.
Ta wpadka Tary Labs "wyskoczyła" dla mnie w doskonałym momencie :twisted: :twisted: :twisted:
Gdy wspomniałem o tym fakcie znajomemu wyznawcy audiofilstwa miał taką oto minę: :shock: .

Zemsta jest SŁODKA :evil: :evil: :evil:

A tak na koniec jednak się przyznam : troszkę rzeczywiście zazdroszczę :oops: (tak jak w końcu należy zazdrościć jeśli ktoś ma jakąś pasję)
Awatar użytkownika
Sebastian
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 248
Rejestracja: pt, 14 listopada 2003, 14:52
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Sebastian »

Audiofil to nie fanatyczny bezmuzgowiec, widocznie nie spotkaliscie prawdziwych, ale coz tak samo mozna powiedziec o melomanach-przeciez mozna miec cala dyskografie Chopina na mp3. To nie o to chodzi, mylicie tu pojecia, wam chodzi o szpan a to zupelnie co innego.
Zacytuje tu moja dwize z kolorowego pisma ...jesli lubisz sluchac muzyki na kablu za 1000000$ to sluchaj na nim, jesli pasuje Ci sluchanie na kablu od zelazka sluchaj na kablu od zelaska.... Swiat jest tak zbudowane ze w 90% drozsze to znaczy lepsze i tego nikt nie przeskoczy.
Awatar użytkownika
gsmok
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3943
Rejestracja: wt, 8 kwietnia 2003, 08:33
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: gsmok »

Chciałbym zaznaczyć, że to nie ja nabijałem się, że ktoś słucha za pośrednictwem kabla za 10000zł lecz to ze mnie się nabijano, że słucham za pośrednictwem kabla za 20zł.
Związek przyczynowo-skutkowy jest niepodważalny. Proszę to wziąć pod uwagę.

Teraz czekam na następną szansę. Jest jeszcze paru osobników, którzy nabijają się, że słucham lamp zamiast super tranzystorów. Nadejdą jednak czasy, gdy okaże się, że ten producent tranzystorów sprowadzał lampy i je tylko przemalowywał na tranzystory. To dopiero będzie zemsta :wink: .