Elektrośmieci

Jeśli informacja nie pasuje do żadnego działu, a musisz się nią podzielić - zrób to tutaj.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

Awatar użytkownika
disaster
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1466
Rejestracja: wt, 5 października 2010, 21:13
Lokalizacja: Brzeziny k.Łodzi

Re: Elektrośmieci

Post autor: disaster »

Soda ma paskudne światło, mixy z kolei sprawiają wrażenie ciemnych.
Światło LRFów bardzo lubię, zwłaszcza w parach, ale faktycznie niezbyt nadaje się ono do czego innego poza oświetlaniem zewnętrza.
Z przyczyn technicznych koniec świata odwołany.
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
Awatar użytkownika
dziubdziu
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 663
Rejestracja: wt, 3 stycznia 2012, 16:51
Lokalizacja: Inowrocław

Re: Elektrośmieci

Post autor: dziubdziu »

Nie bolą Was oczy od migotania tych rtęciówek?
Wyprzedaż garażowa różne przedmioty
https://allegrolokalnie.pl/uzytkownik/Lampowy99
Awatar użytkownika
jacekk
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1609
Rejestracja: sob, 17 października 2009, 23:04
Lokalizacja: Okolice Lublina

Re: Elektrośmieci

Post autor: jacekk »

Zależy co się robi w tym świetle. Jeśli to jakaś bardziej statyczna praca np. przy samochodzie to to nie przeszkadza. Jeśli zaś pracuje się z czymś ruchomym to jest już można odczuć ten efekt stroboskopowy. Można to prosto zminimalizować doświetlając się np. zwykłą żarówką w miejscy pracy, wtedy efekt migotania jest mniejszy. Inna opcja to MIX, niektóre wytwórnie produkowały takie w których żarnik świeci się ciągle dosyć jasno (np. Polamp) stanowiąc spory % światłą więc mniej migoczą, Philips ML zaś już ma zdecydowaną przewagę jarznika nad żarnikiem po rozgrzaniu więc mocniej migocze.
Awatar użytkownika
dziubdziu
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 663
Rejestracja: wt, 3 stycznia 2012, 16:51
Lokalizacja: Inowrocław

Re: Elektrośmieci

Post autor: dziubdziu »

Osobiście nie mam okazji pracować przy rtęciówkach, ale za to dużo przy świetlówkach. Te chyba też migoczą ale jednak lubię to światło. Takie miłe jest, nie odbija się.
Pytam, bo nieraz słyszę, że migotanie światła bee, że oślepnąć można itp.

PS: jak już o świetle mówimy to co myślicie o żarówkach ledowych w domu?
Wyprzedaż garażowa różne przedmioty
https://allegrolokalnie.pl/uzytkownik/Lampowy99
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7424
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Re: Elektrośmieci

Post autor: Thereminator »

Myślę, że to nie są żarówki. :wink:
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Awatar użytkownika
disaster
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1466
Rejestracja: wt, 5 października 2010, 21:13
Lokalizacja: Brzeziny k.Łodzi

Re: Elektrośmieci

Post autor: disaster »

dziubdziu pisze:Nie bolą Was oczy od migotania tych rtęciówek?
Nowe LRFy nie migocą, a przynajmniej nie w sposób widoczny.
Stary LRF, mało że świeci na sino-zielono, to jeszcze faktycznie migocze jak stara świetlówka.
jacekk pisze:Zależy co się robi w tym świetle. Jeśli to jakaś bardziej statyczna praca np. przy samochodzie to to nie przeszkadza. Jeśli zaś pracuje się z czymś ruchomym to jest już można odczuć ten efekt stroboskopowy. Można to prosto zminimalizować doświetlając się np. zwykłą żarówką w miejscy pracy, wtedy efekt migotania jest mniejszy. Inna opcja to MIX, niektóre wytwórnie produkowały takie w których żarnik świeci się ciągle dosyć jasno (np. Polamp) stanowiąc spory % światłą więc mniej migoczą, Philips ML zaś już ma zdecydowaną przewagę jarznika nad żarnikiem po rozgrzaniu więc mocniej migocze.
Migotanie w przypadku pracy przy wirujących powierzchniach eliminowało się poprzez stosowanie kilku źródeł światła podłączonych do różnych faz. Nigdzie nie dokładano żarówek, ani niczego w ten deseń.
Zresztą połączenie ciągłego widma żarówki, z wąskim widmem źródła wyładowaczego, potrafi dać zaskakujące efekty.
dziubdziu pisze:Osobiście nie mam okazji pracować przy rtęciówkach, ale za to dużo przy świetlówkach. Te chyba też migoczą ale jednak lubię to światło. Takie miłe jest, nie odbija się.
Pytam, bo nieraz słyszę, że migotanie światła bee, że oślepnąć można itp.

PS: jak już o świetle mówimy to co myślicie o żarówkach ledowych w domu?
Współczesne świetlówki trójpasmowe, faktycznie dają miłe dla oka światło.
A LEDy używam z powodzeniem od paru lat. Nie należy jedynie kupować najtańszej chińszczyzny.
Sensowne źrodła światła LED zaczynają się gdzie w okolicach 20zł netto w hurcie za źródło z trzonkiem GU10.
Z przyczyn technicznych koniec świata odwołany.
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Elektrośmieci

Post autor: Tomek Janiszewski »

Radziłbym jednak, kupując LED-y mieć przy sobie choćby "Koliberka" i sprawdzać czy te wynalazki pozwolą żyć naszym radioodbiornikom AM. Sam mam taki szmelc (opatrzony napisem PREMIUM.PL) który wprawdzie świecił że głowa mała, ale zakłócał już nie to że radia w całym mieszkaniu, ale nawet telewizor podłączony do kablówki :evil: , tak że dobrowolnie zrezygnowałem z jego użytkowania i czeka sobie na lepsze czasy, aż zechce mi się skonstruować przyjazny dla otoczenia zasilacz. A dziś rano odpaliłem jak zwykle stojącą na parapecie "Syrenkę", i ledwo lampy zdążyły się porządnie rozgrzać, gdy w głos spikera "Sygnałów Dnia" wcięło się apetyczne mlaśnięcie, po czym rozdzierający flaki ryk odebrał resztki przyjemności z odbioru programu. Ani chybi obudził się któryś z sąsiadów i zadowolony z siebie włączył niewinną z pozoru lampę (może nawet dokładnie taką samą, bowiem sklep z tym goownem jest na warszawskich Stegnach) która ku jego kompletnej nieświadomości siała niezgorzej daleko poza widzialnym zakresem widma :(
Awatar użytkownika
jacekk
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1609
Rejestracja: sob, 17 października 2009, 23:04
Lokalizacja: Okolice Lublina

Re: Elektrośmieci

Post autor: jacekk »

A wszystko to dzięki China Export ( CE ) :mrgreen: Mamy strasznie dziurawy system kontroli i importowane do naszego kraju
Tomek Janiszewski pisze:wynalazki
jak to trafnie określiłeś
nie nadają się do niczego innego niż do kosza.
disaster pisze:Nowe LRFy nie migocą, a przynajmniej nie w sposób widoczny.
Też migoczą. Każde wyładowcze źródło światła w którym większość wydobywającego się światła stanowi promieniowanie widzialne emitowane przez jażnik będzie migotać jeśli jest zasilane prądem przemiennym. Nowiutkie HPL-N Philipsa migocą tak samo jak NOS Narva z roku 1977. Efekt ten mniej widać w świetlówkach, bo tam luminofor może mieć dłuższą poświatę i to on w zasadzie tylko świeci, a z tego co widzę to im cieplejsza barwa FL-a tym mniejszy efekt stroboskopowy. No chyba że użyje się statecznika elektronicznego, na nich wszystkie świetlówki świecą stabilnie, albo układu anty stroboskopowego.
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Elektrośmieci

Post autor: Tomek Janiszewski »

jacekk pisze:A wszystko to dzięki China Export ( CE ) :mrgreen: Mamy strasznie dziurawy system kontroli i importowane do naszego kraju
Tomek Janiszewski pisze:wynalazki
jak to trafnie określiłeś
nie nadają się do niczego innego niż do kosza
Dokładnie to do wyrzucenia do kosza nadaje się ich zasilacz, bo LED-y jako takie nie generują żadnych zakłóceń, w przeciwieństwie do lamp łukowych (świetlówki, rtęciówki, sodówki, lampy metalohalogenkowe), zwłaszcza zasilanych prądem przemiennym. W skład tego zasilacza z wyrobu PREMIUM.PL wchodzi zminiaturyzowany do bulu transformatorek, w postaci miniaturowego pierścionka ferrytowego z kilkoma zwojami kynaru. Oczekiwałbym że pracuje toto z częstotliwością paru MHz, więc harmoniczne bez trudu obejmą cały VHF, a za sprawą zasilania nie do końca odfiltrowanym napięciem sieciowym, i jak podejrzewam - użycia mikrokontrolera generującego wręcz przebieg pseudolosowy (bo nie ma tam bynajmniej samowzbudnego generatorka przeciwsobnego z parą plastikowych BUtów jaki znamy doskonale ze świetlówek kompaktowych lub "transformatorów elektronicznych" do żarówek halogenowych lecz wielokońcówkowy scalaczek SMD) generuje toto wyjątkowo vredny, pozbawiony jakiejkolwiek regularności przebieg, którego widmo (ciągłe!) wskutek powyższego schodzi bardzo nisko, sięgając najniższych częstotliwości fal długich. Jakiś szpec od techniki cyforowej (i to niekoniecznie skośnooki) bardzo chciał błysnąć swoją wiedzą, a że nie wyobrażał sobie aby najprostszy przycisk do spuszczania wody w klopie mógł funkcjonować bez procesora, no to wypuścił takie paskudztwo. :evil: Niestety zastąpienie całego tego goowna najprostszym zasilaczem w postaci prostownika diodowego zasilanego przez kondensator szeregowy nie wchodzi w grę, tak ze względu na znaczny prąd matrycy LED, jak i brak izolacji galwanicznej ich obudów od radiatora stanowiącego szyjkę "żarówki". Musiałoby więc to być albo coś na kształt przeciwsobnego zasilacza świetlkówkowego, albo jednotranzystorowego generatora samodławnego użytego w konfiguracji przetwornicy zaporowej (zwłaszcza przy stopniowanym procesie zatykania elementu kluczującego: najpierw odcina się prąd bazy pozwalając pozostawać tranzystorowi w stanie nasycenia, i dopiero gdy zgromadzony w bazie ładunek się rozpłynie - podaje się na bazę mocnego joba [/i wymuszającego szybkie przejście do stanu zatkania - generuje on wyjątkowo niski poziom zakłóceń, przy zachowaniu wysokiej sprawności), albo też można by użyć tradycyjnego transformatora na 50Hz, zasilającego LED-y poprzez mostek prostowniczy oraz, dla uniknięcia strat w opornikach szeregowych - kondensator od strony sieci. Brak stabilizacji będzie można przeboleć, o ile tylko nie będzie się wyciskać z LEDów ostatnich potów.
Ostatnio zmieniony wt, 17 lutego 2015, 09:55 przez Tomek Janiszewski, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
disaster
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1466
Rejestracja: wt, 5 października 2010, 21:13
Lokalizacja: Brzeziny k.Łodzi

Re: Elektrośmieci

Post autor: disaster »

jacekk pisze:
disaster pisze:Nowe LRFy nie migocą, a przynajmniej nie w sposób widoczny.
Też migoczą. Każde wyładowcze źródło światła w którym większość wydobywającego się światła stanowi promieniowanie widzialne emitowane przez jażnik będzie migotać jeśli jest zasilane prądem przemiennym. Nowiutkie HPL-N Philipsa migocą tak samo jak NOS Narva z roku 1977. Efekt ten mniej widać w świetlówkach, bo tam luminofor może mieć dłuższą poświatę i to on w zasadzie tylko świeci, a z tego co widzę to im cieplejsza barwa FL-a tym mniejszy efekt stroboskopowy. No chyba że użyje się statecznika elektronicznego, na nich wszystkie świetlówki świecą stabilnie, albo układu anty stroboskopowego.
Jak zaczynałem pisać zdanie, miałem na myśli coś innego niż jak kończyłem.
Efekt jest taki, że wyszedł potworek. Miało być, że nowe LRF nie migocą w sposób widoczny.
Nawiasem mówiąc stateczniki elektroniczne też eliminują efekt migotania (a technicznie rzecz biorąc migotanie wtedy odbywa się w tak kilkunastu kHz, a nie 50Hz :) )
Z przyczyn technicznych koniec świata odwołany.
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Elektrośmieci

Post autor: Tomek Janiszewski »

Przy kilkunastu kHz nie może być mowy o migotaniu lamp łukowych (conajwyżej LEDów ale one zasilane są prądem stałym który można i powinno się odfiltrować). Wzbudzona i zjonizowana plazma w lampie nie wypala się natychmiast, lecz w czasie liczonym w ułamkach ms, toteż nie zdąży zgasnąć gdy znów zostanie pobudzona.
Awatar użytkownika
disaster
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1466
Rejestracja: wt, 5 października 2010, 21:13
Lokalizacja: Brzeziny k.Łodzi

Re: Elektrośmieci

Post autor: disaster »

Prawda, a jednak świetlówki liniowe zasilane z modułów awaryjnych właśnie takim prądem prezentują bardzo ciekawe zjawisko - wzdłuż rury przemieszczają się dość wolno jaśniejsze pierścienie.
Z przyczyn technicznych koniec świata odwołany.
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055
Awatar użytkownika
Michal_Pol
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 333
Rejestracja: pn, 4 kwietnia 2011, 10:38

Re: Elektrośmieci

Post autor: Michal_Pol »

disaster pisze:Prawda, a jednak świetlówki liniowe zasilane z modułów awaryjnych właśnie takim prądem prezentują bardzo ciekawe zjawisko - wzdłuż rury przemieszczają się dość wolno jaśniejsze pierścienie.
To zjawisko doskonale było widoczne w pociągch tzw "żółtkach" EN57... świetlówki na granicy żywota dawały piękne efekty biegnących pasków, lekko skręcajacych itp.
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Elektrośmieci

Post autor: Tomek Janiszewski »

Michal_Pol pisze:o zjawisko doskonale było widoczne w pociągch tzw "żółtkach" EN57...

Te pojazdy od dawna nazywa się kiblami, a po modernizacji polegającej na zastąpieniu silników komutatorowych DC silnikami asynchronicznymi zasilanymi z falowników, niekiedy nawet zainstalowaniu klymy - turbodymoklopami :lol:
świetlówki na granicy żywota dawały piękne efekty biegnących pasków, lekko skręcajacych itp.
To jest zjawisko typowe dla wyładowania jarzeniowego, jakie może wystąpić w świetlówkach, zwłaszcza zasilanych napięciem z przetwornicy w którym obecne są silne wysokonaplęciowe impulsy, gdy skrętki elektrodowe utraciły już zdolność emisyjną a niekiedy nawet zostały upalone, w wyniku czego stabilne wyładowanie łukowe właściwe dla sprawnej, poprawnie zasilanej świetlówki wystąpić już nie może.
Awatar użytkownika
disaster
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1466
Rejestracja: wt, 5 października 2010, 21:13
Lokalizacja: Brzeziny k.Łodzi

Re: Elektrośmieci

Post autor: disaster »

Nie mówię o stanie agonalnym świetlówy, w oprawach awaryjnych świetlówka świeci normalnie, tylko leniwie przemieszczają się czasami koraliki światła wzdłuż rury :D
Z przyczyn technicznych koniec świata odwołany.
Poszukuję viewtopic.php?p=304055#p304055