Witam.
tszczesn pisze: ↑ndz, 27 maja 2018, 23:39
A mnie ciekawi, jak zmienią się wyniki przy zmianie grubości ferromagnetycznego drutu, dla różnych częstotliwości. Intuicja mówi, że nie powinno być dużych różnic.
Miałem wczoraj wolną chwilę, więc spróbowałem wykonać test, który być może zaspokoi Twoją ciekawość Tomku.
Do przeprowadzenia eksperymentu potrzebowałem drutów stalowych o różnych średnicach i przeglądając różne drobiazgi znalazłem takie druty, z których jeden ma 0,5 mm średnicy, a drugi ma 1 mm. Oba testowane odcinki miały długość 20 cm. Ten grubszy może być czymś pokryty, gdyż mimo znajdowania się przez dłuższy czas w miejscu o dużej wilgoci, zachował piękny metaliczny połysk (za to na pewno jest ferromagnetykiem, gdyż sprawdziłem to magnesem). Tym razem na wyjściu wzmacniacza ustawiłem napięcie 20 Vrms, a druty włączałem szeregowo ze sztucznym obciążeniem o rezystancji 5 Ω. Zauważyłem, że włączone szeregowo z obciążeniem druciki wyraźnie podnosiły poziom zniekształceń na wyjściu wzmacniacza (ich zwieranie przewodem miedzianym obniżało THD w sygnale wzmacniacza), choć poziom ten nadal pozostawał bardzo niski w stosunku do poziomu zakłóceń występujących na sztucznym obciążeniu, skąd pobierałem sygnał do analizy. Zniekształcenia sprawdzałem dla siedmiu różnych częstotliwości. Wybrałem wartości 250 Hz, 500 Hz, 1 kHz, 2 kHz, 5 kHz, 10 kHz oraz 20 kHz. Karta analizuje sygnał tylko do ok. 90 kHz, więc w miarę zwiększania częstotliwości sygnału ilość uwzględnianych harmonicznych w całkowitym wyniku THD ulegał zmniejszeniu. Mimo tego wskazania zawsze rosły ze wzrostem częstotliwości oraz ze zmniejszaniem średnicy stalowego drutu. Poniżej wyniki pomiarów dla drutu o średnicy 1 mm i długości 200 mm.







-
-
Dla cieńszego drutu wskazania analizatory były dużo wyższe. Poniżej wyniki dla drutu o średnicy 0,5 mm.
-
Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .