Strona 8 z 9

Re: Analiza wzmacniaczy z tranzystorami germanowymi i krzemowymi - parametry tranzystorów

: pn, 29 lipca 2024, 22:02
autor: Einherjer
To teraz zrób to samo dla TG5S. No i znajdź mi kartę katalogową krzemowego tranzystora, która by pokazywała dwukrotny wzrost prądu zerowego co 6 stopni. To wtedy możemy powiedzieć, że autorzy tej książki mieli rację, a mylili się choćby Horowitz I Hill...

Re: Analiza wzmacniaczy z tranzystorami germanowymi i krzemowymi - parametry tranzystorów

: pn, 29 lipca 2024, 22:49
autor: Romekd
Czołem.
No właśnie, do tego zmierzałem - większość dostępnych mi książek zawiera mnóstwo przybliżeń, błędnych uogólnień, albo nieprawdziwych, zaczerpniętych z innych książek informacji, lub dużych uproszczeń, by ułatwić zrozumienie zjawisk zachodzących w tranzystorach i wykonywanie obliczeń, które niemal idealnie pasują do rzeczywistych elementów i ich zachowań w danym układzie. Mam katalog z mnóstwem charakterystyk, które ciężko znaleźć w łatwo dostępnych obecnie w necie notach katalogowych. Jutro spróbuję wrzucić kilka z nich, dla ewentualnego przedyskutowania.
To podwajanie się wzmocnienia tranzystorów przy wzroście temperatury o 60 lub 80 stopni Celsjusza też jest niestety bzdurą...

Pozdrawiam serdecznie
Romek

Re: Analiza wzmacniaczy z tranzystorami germanowymi i krzemowymi - parametry tranzystorów

: wt, 30 lipca 2024, 10:29
autor: staszeks
https://www.elec.ru/files/2020/02/28/_S ... v_i_tr.PDF
str.207
Tu coś mówią o wpływie temperatury.

Re: Analiza wzmacniaczy z tranzystorami germanowymi i krzemowymi - parametry tranzystorów

: śr, 31 lipca 2024, 14:14
autor: Romekd
Czołem.
Dziękuję za linka - w wolnym czasie przejrzę i zobaczę czy ten materiał rzuca jakieś "nowe światło" na temat poruszanych tu zagadnień. Dużo informacji zawierają stare katalogi, tylko nie wiem czy ktoś znajdzie czas na analizę tych materiałów :roll: Ja na razie zrobiłem skany kilku charakterystyk, które zamieszczam z załącznikach poniżej.
AC117.jpg
BC122.jpg
BC140.jpg
bc160.jpg
BC160_co 10st.C.jpg
BC177.jpg
BC413.jpg
BC527.jpg
BD109.jpg
BD136.jpg
BD254_BD255.jpg
BDY20.jpg
BF520.jpg

Pozdrawiam
Romek

Re: Analiza wzmacniaczy z tranzystorami germanowymi i krzemowymi - parametry tranzystorów

: czw, 1 sierpnia 2024, 00:04
autor: Ukaniu
Kiedyś podczas walki ze wzmacniaczem z końcówką na 2N3055 i po obserwacji dziwnego zachowania w przypadku pewnych typów popełniłem taki film.
https://www.youtube.com/watch?v=SIFCde9k3iA
Niby jeden typ a zachowanie różne w zależności od producenta i technologii.

Re: Analiza wzmacniaczy z tranzystorami germanowymi i krzemowymi - parametry tranzystorów

: czw, 1 sierpnia 2024, 07:43
autor: atom1477
Bo to po prostu nie jest jeden typ. Zmiana technologii powinna poskutkować zmianą oznaczenia (typu), a tego nie zrobiono.

Re: Analiza wzmacniaczy z tranzystorami germanowymi i krzemowymi - parametry tranzystorów

: czw, 1 sierpnia 2024, 11:45
autor: Ukaniu
atom1477 pisze: czw, 1 sierpnia 2024, 07:43 Bo to po prostu nie jest jeden typ. Zmiana technologii powinna poskutkować zmianą oznaczenia (typu), a tego nie zrobiono.
Problem w tym, że tranzystory pod jednym oznaczeniem produkowane przez różnych producentów mają prócz głównych parametrów definiujących typ czasem zupełnie różne zachowania. 3055 jest sztandarowym przykładem bo robią go albo robili praktycznie wszyscy. O tym jak go produkują nikt nie wspomina, pomijam nawet grube sławne przejście na proces epitaksjalny.
Napisałem to co wyżej w odpowiedzi na post Romka, bo wydaje mi się, że współczynniki termiczne to bardzo śliska sprawa, tranzystor mimo iż oparty na fizyce to dobrze opisujemy raczej wąski zakres pracy a i to nie do końca. Wszystko zmienia się w zależności od technologii a nawet od rozrzutu produkcyjnego. Wiadomo, że jakiś parametr będzie się zmieniał logarytmicznie ale w jakim zakresie i z jaką dokładnością? To widać np. na przykładzie tranzystorowych układów mnożących, logarytmujących, tam gdzie nie stosujemy cugli w postaci sprzężenia ujemnego trudno uzyskać dokładności w procentach. Jeśli zaś lepsza precyzja konieczna to płaci się setki dolarów za trymowanie i pomiary w produkcji.

Re: Analiza wzmacniaczy z tranzystorami germanowymi i krzemowymi - parametry tranzystorów

: czw, 1 sierpnia 2024, 11:51
autor: atom1477
Ukaniu pisze: czw, 1 sierpnia 2024, 11:45 Problem w tym, że tranzystory pod jednym oznaczeniem produkowane przez różnych producentów mają prócz głównych parametrów definiujących typ czasem zupełnie różne zachowania. 3055 jest sztandarowym przykładem bo robią go albo robili praktycznie wszyscy. O tym jak go produkują nikt nie wspomina, pomijam nawet grube sławne przejście na proces epitaksjalny.
Właśnie o tym mówiłem.
Błąd popełnili producenci że tak samo nazywali inne tranzystory. A nie że tranzystory są tego samego rodzaju, a parametry mają różne.
Przykładowo w Polsce produkowano jeden rodzaj tranzystorów, a potem je segregowano i nadawano różne oznaczenia TGx (oczywiście w obrębie tej samej obudowy i mocy). O innej technologii wykonania czy nawet innych parametrów wykonania nie może więc być mowy. A jednak oznaczenie było inne.
Z kolei 2N3055 miał zupełnie różne technologie wykonania, a dostawał to samo oznaczenie. I właśnie to było błędem, bo oznaczenie powinien dostawać inne (w końcu pewne kluczowe parametry miał zupełnie inne, dokładnie to parametr SOA).
Oczywiście teraz już za późno na zmiany, więc trzeba się domyślać parametrów po dacie produkcji oraz po producencie (i to jeszcze pod warunkiem że się nie trafi na podróbki czy malowanki).

Re: Analiza wzmacniaczy z tranzystorami germanowymi i krzemowymi - parametry tranzystorów

: sob, 3 sierpnia 2024, 14:54
autor: Romekd
Ukaniu pisze: czw, 1 sierpnia 2024, 00:04 Kiedyś podczas walki ze wzmacniaczem z końcówką na 2N3055 i po obserwacji dziwnego zachowania w przypadku pewnych typów popełniłem taki film.
https://www.youtube.com/watch?v=SIFCde9k3iA
Niby jeden typ a zachowanie różne w zależności od producenta i technologii.
Dziękuję za link do ciekawego filmu. Faktycznie zachowania tranzystorów o jednym i tym samym symbolu, ale od różnych producentów i wykonane w różnej technologi są mocno odmienne. Pamiętam, że w latach 80., pracując jako elektronik w "Hucie Zawiercie", testowałem otrzymane tranzystory typu 2N3055 (bez logo i nazwy producenta, oraz BDP620 produkcji CEMI /jest prawdopodobne, że te pierwsze też powstały w CEMI/). Wszystkie miały marne wzmocnienie, które dodatkowo szybko spadało wraz ze wzrostem lub spadkiem prądu kolektora, a poza tym ich dopuszczalne napięcie pracy też w wielu przypadkach okazywało się niższe od podanego w nocie katalogowej. Znajomi też trafiali na tranzystory tego typu, które dla prądu rzędu miliampera miały wzmocnienie wynoszące od jednego do kilku. Najbardziej poszukiwanymi i trudno dostępnymi w tamtym czasie były 2N3055 (-100) Toshiby, z wypukłym kapeluszem i czerwonymi napisami, o ile dobrze pamiętam. Tak to bywało z tranzystorami różnych producentów, ja jednak kilka postów wcześniej przedstawiłem krajowe BC313-10 z jednej grupy wzmocnienia i z jednej partii produkcyjnej, co prawda pochodzące z czasów kryzysu w naszym kraju i ich charakterystyki potrafiły się tragicznie różnić...
Obrazek

Przy prądzie kolektora równym 0,1 mA wzmocnienie prądowe jednego wynosi 140,8, a drugiego tylko 5,1, czyli pierwszy wzmacnia prawie 28 razy bardziej od drugiego...

Pozdrawiam
Romek

Re: Analiza wzmacniaczy z tranzystorami germanowymi i krzemowymi - parametry tranzystorów

: sob, 3 sierpnia 2024, 18:29
autor: Romekd
atom1477 pisze: czw, 1 sierpnia 2024, 11:51
Ukaniu pisze: czw, 1 sierpnia 2024, 11:45 Problem w tym, że tranzystory pod jednym oznaczeniem produkowane przez różnych producentów mają prócz głównych parametrów definiujących typ czasem zupełnie różne zachowania. 3055 jest sztandarowym przykładem bo robią go albo robili praktycznie wszyscy. O tym jak go produkują nikt nie wspomina, pomijam nawet grube sławne przejście na proces epitaksjalny.
Właśnie o tym mówiłem.
Błąd popełnili producenci że tak samo nazywali inne tranzystory. A nie że tranzystory są tego samego rodzaju, a parametry mają różne.
Przykładowo w Polsce produkowano jeden rodzaj tranzystorów, a potem je segregowano i nadawano różne oznaczenia TGx (oczywiście w obrębie tej samej obudowy i mocy). O innej technologii wykonania czy nawet innych parametrów wykonania nie może więc być mowy. A jednak oznaczenie było inne.
Z kolei 2N3055 miał zupełnie różne technologie wykonania, a dostawał to samo oznaczenie. I właśnie to było błędem, bo oznaczenie powinien dostawać inne (w końcu pewne kluczowe parametry miał zupełnie inne, dokładnie to parametr SOA).
Oczywiście teraz już za późno na zmiany, więc trzeba się domyślać parametrów po dacie produkcji oraz po producencie (i to jeszcze pod warunkiem że się nie trafi na podróbki czy malowanki).
Jakieś 15 lat temu w wątku o Radmorze 5102 przedstawiłem dwie charakterystyki, zupełnie odmienne, tranzystora 2N3055 ( viewtopic.php?p=151381#p151381 ) różnych producentów, którzy produkowali te tranzystory w odmiennych technologiach. Poniżej tamte wykresy.
Obrazek
Jeden przy pełnym napięciu potrafi w idealnych warunkach chłodzenia wytracać prawie 120 W (może jest błąd na wykresie) mocy, a drugi jedynie 48 W.

Pozdrawiam
Romek

Re: Analiza wzmacniaczy z tranzystorami germanowymi i krzemowymi - parametry tranzystorów

: sob, 3 sierpnia 2024, 18:50
autor: hellcat
Romekd pisze: sob, 3 sierpnia 2024, 14:54 Najbardziej poszukiwanymi i trudno dostępnymi w tamtym czasie były 2N3055 (-100) Toshiby, z wypukłym kapeluszem i czerwonymi napisami, o ile dobrze pamiętam.
Dobrze pamiętasz Romku, ja też pamiętam wygląd tych tranzystorów :D

Re: Analiza wzmacniaczy z tranzystorami germanowymi i krzemowymi - parametry tranzystorów

: sob, 3 sierpnia 2024, 19:25
autor: Romekd
Andrzej, a pamiętasz może czy nie było tych tranzystorów Toshiby z dodatkową informacją, że mają wyższe dopuszczalne napięcie kolektor-emiter, wynoszące 100 V (normalnie miały 60 V, ale coś mi się przypominają jakieś specjalnie selekcjonowane egzemplarze - pod symbolem miały jeszcze nadrukowaną liczbę 100), czy tym razem poniosła mnie już wyobraźnia...? :wink:

Pozdrawiam
Romek

Re: Analiza wzmacniaczy z tranzystorami germanowymi i krzemowymi - parametry tranzystorów

: ndz, 4 sierpnia 2024, 01:50
autor: Szrot majster
Romekd pisze: sob, 3 sierpnia 2024, 19:25 Andrzej, a pamiętasz może czy nie było tych tranzystorów Toshiby z dodatkową informacją, że mają wyższe dopuszczalne napięcie kolektor-emiter, wynoszące 100 V (normalnie miały 60 V, ale coś mi się przypominają jakieś specjalnie selekcjonowane egzemplarze - pod symbolem miały jeszcze nadrukowaną liczbę 100), czy tym razem poniosła mnie już wyobraźnia...? :wink:

Pozdrawiam
Romek
Witam!
I tak KD503 były najlepsze :D , ELTRON 100 i 100U były nie do upalenia, chyba, że ktoś był głupi i wsadził zamiast bezpieczników 2,5A, na przykład druty z linki czy pocięte spinacze, nawet drut ze skrętki telefonicznej bywał, wtedy nawet tranzystory Toshiba się spaliły.
Ja zetknąłem się z tranzystorami 2N3055 marki ST, bodajże z Meksyku.....jakie one były w praktyce?
Ja kiedyś spaliłem w zasilaczu 13,8V 5A od CB oryginalny tranzystor, założyłem tek 2N3055, zasilacz działa do dziś.

Re: Analiza wzmacniaczy z tranzystorami germanowymi i krzemowymi - parametry tranzystorów

: ndz, 4 sierpnia 2024, 11:04
autor: hellcat
Romekd pisze: sob, 3 sierpnia 2024, 19:25 Andrzej, a pamiętasz może czy nie było tych tranzystorów Toshiby z dodatkową informacją, że mają wyższe dopuszczalne napięcie kolektor-emiter, wynoszące 100 V (normalnie miały 60 V, ale coś mi się przypominają jakieś specjalnie selekcjonowane egzemplarze - pod symbolem miały jeszcze nadrukowaną liczbę 100), czy tym razem poniosła mnie już wyobraźnia...? :wink:

Pozdrawiam
Romek
Nie kojarzę Romku takich selekcjonowanych tranzystorów z liczbą 100 na obudowie.

Re: Analiza wzmacniaczy z tranzystorami germanowymi i krzemowymi - parametry tranzystorów

: ndz, 4 sierpnia 2024, 11:21
autor: Romekd
Czołem.
Może więc pamięć płata mi figle, było to jakieś 40 lat temu. Pamiętam jak przez mgłę, że mierzyłem im wtedy napięcie lawinowego przebicia, przy prądzie kolektora 100 μA (Ices) i napięcia te przekraczały 100 V, gdy podobne pomiary polskich BDP620 i 2N3055 (bez oznaczeń producenta lub firmy TUNGSRAM) wykazywały dla wielu egzemplarzy napięcia rzędu 30...40 V i bardzo niskie wzmocnienie. Może trafiłem na jedne z pierwszych "podróbek-malowanek", choć w tamtych czasach podrabianie podzespołów nie było tak powszechne jak obecnie :wink:

Pozdrawiam
Romek