Wzmacniacz wołający o pomstę do nieba

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Lisor
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1528
Rejestracja: czw, 5 czerwca 2003, 12:05

Re: Wzmacniacz wołający o pomstę do nieba

Post autor: Lisor »

... jak widzę konstrukcję Kolegi krzema3 to jęzor mnie świerzbi, żeby Mu pogratulować - kawał dobrej inżynierskiej roboty :D .
Ciągle początkujący od kilkunastu lat.
jackie01
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 294
Rejestracja: ndz, 16 stycznia 2011, 18:51

Re: Wzmacniacz wołający o pomstę do nieba

Post autor: jackie01 »

Poniżej oscylogramy sprzed kilku lat wzmacniacza SE z mocną triodą na wyjściu. Jak dobrze pamiętam moc wyjściowa około 6Wrms, pierwszy to 10kHz bez pętli USZ, drugi to również 10kHz z pętlą USZ której głębokość wynosiła -3dB.
IMG_20160102_163315.jpg
IMG_20160102_163749.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Lisor
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1528
Rejestracja: czw, 5 czerwca 2003, 12:05

Re: Wzmacniacz wołający o pomstę do nieba

Post autor: Lisor »

jackie01 pisze: czw, 26 września 2019, 08:59 Poniżej oscylogramy sprzed kilku lat wzmacniacza SE z mocną triodą na wyjściu. Jak dobrze pamiętam moc wyjściowa około 6Wrms, pierwszy to 10kHz bez pętli USZ, drugi to również 10kHz z pętlą USZ której głębokość wynosiła -3dB.

IMG_20160102_163315.jpg

IMG_20160102_163749.jpg
... która konfiguracja daje subiektywnie przyjemniejszy dźwięk w odbiorze, pamiętasz ?
Ciągle początkujący od kilkunastu lat.
jackie01
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 294
Rejestracja: ndz, 16 stycznia 2011, 18:51

Re: Wzmacniacz wołający o pomstę do nieba

Post autor: jackie01 »

Niestety nie pamiętam jak było w tym przypadku - muszę odkurzyć wzmacniacz i dać mu szansę na przypomnienie jak "gra"
Awatar użytkownika
krzem3
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1713
Rejestracja: wt, 15 kwietnia 2008, 01:21
Lokalizacja: Nysa woj.opolskie.

Re: Wzmacniacz wołający o pomstę do nieba

Post autor: krzem3 »

Zawsze stosuję USZ.

Pozdrawiam.
krzem3
Lisor
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1528
Rejestracja: czw, 5 czerwca 2003, 12:05

Re: Wzmacniacz wołający o pomstę do nieba

Post autor: Lisor »

... kilka ładnych lat temu na tym forum Jasiu Barczyński prosto wytłumaczył dlaczego w przypadku wzmacniaczy z końcową triodą mocy nie stosuje się USZ, a w przypadku pentod... koniecznie.

Ńiestety nie potrafię tego wątku odnaleźć :( .
Ciągle początkujący od kilkunastu lat.
Awatar użytkownika
kubafant
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2899
Rejestracja: sob, 11 stycznia 2014, 20:11
Lokalizacja: Białystok

Re: Wzmacniacz wołający o pomstę do nieba

Post autor: kubafant »

Lisor pisze: czw, 26 września 2019, 12:03 ... kilka ładnych lat temu na tym forum Jasiu Barczyński prosto wytłumaczył dlaczego w przypadku wzmacniaczy z końcową triodą mocy nie stosuje się USZ, a w przypadku pentod... koniecznie.
Triody mają na tyle niską oporność wewnętrzną i liniowe charakterystyki, że zbudowana na nich końcówka może od biedy pracować choćby i bez sprzężenia zwrotnego, choć oczywiście jego zastosowanie poprawiłoby drastycznie osiągane parametry. W przypadku pentod wyboru nie ma: charakterystyki są bardzo nieliniowe, a oporność wewnętrzna ogromna, co sprawia że taka końcówka bez USZ nie ma racji bytu.

Prostokąty Kolegi krzem3 całkiem przyzwoite. Bez USZ (tam zastosowano chyba dość płytkie?) wyglądałoby to na pewno o wiele gorzej. Chylę czoła przed wykonaniem i estetyką montażu.
krzem3 pisze: śr, 25 września 2019, 22:38 Tylko to nie jest wzmacniacz po małych kosztach jak do adapteru Bambino, czy Karolinka. Na wejściu lampy ECC82 z równolegle połączonymi połówkami, stopień końcowy na lampach 6550 Tung sol.
Celowości równoległego łączenia lamp ECC82 chyba nigdy nie zrozumiem, ale mniejsza o to. Wzmacniacz piękny i na pewno w swojej kategorii bije inne na głowę. Zwróćmy jednak uwagę, że wzmacniacz będący głównym obiektem tego wątku wynika tylko i wyłącznie z potrzeby zaprzęgnięcia do pracy dostępnych transformatorów. Gdyby operować lepszym budżetem bez wątpienia można by wyczarować więcej.

Natomiast porównywanie SE do PP, czy to w ramach tego samego budżetu, czy w ramach tych samych osiągów zawsze da jeden i ten sam rezultat. Osobiście mam nadzieję, że (po zakończeniu mullarda rzecz jasna) nie będę już więcej musiał konstruować wzmacniaczy SE.

Pozdrawiam
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa
Awatar użytkownika
krzem3
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1713
Rejestracja: wt, 15 kwietnia 2008, 01:21
Lokalizacja: Nysa woj.opolskie.

Re: Wzmacniacz wołający o pomstę do nieba

Post autor: krzem3 »

Kolego kubafant.

Celowość równoległego łączenia połówek lampy nie ma potrzeby rozumieć, tylko spróbować wykonać. Wychodzę z założenia, że nie muszę powielać już przemielonych schematów, chociaż firma Audio Note konstruowała podobnie. Do użytku domowego wzmacniacz SE z UL sprawdza się doskonale, wzmacniacze Push Pull raczej do większych pomieszczeń i do nagłośnienia imprez.
Jak się zorientowałem w cenach wzmacniaczy w KL.D, to rzeczywiście szkoda już inwestować w konstrukcje lampowe. Nie jestem elektronikiem i nie znam prawa Ohma, mam już swoje lata, więc kończę z chałturą i przechodzę na wzmacniacze firmowe. Dodam jeszcze że przebiegi prostokątne są między innymi w trybie TRIODY, najlepsza jakość.

Pozdrawiam.
krzem3
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5468
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: Wzmacniacz wołający o pomstę do nieba

Post autor: AZ12 »

Witam
krzem3 pisze: czw, 26 września 2019, 13:30 Jak się zorientowałem w cenach wzmacniaczy w KL.D, to rzeczywiście szkoda już inwestować w konstrukcje lampowe.
Cena spadła z powodu miniaturyzacji. Obecnie zwiększono częstotliwość pracy w tego typu wzmacniaczach nazywanymi impulsowymi z modulacją PWM. Tak więc indukcyjności i pojemności filtrów wyjściowych stały się niewielkie, tanie konstrukcje mogą wytwarzać dość spore zakłócenia radioelektryczne (harmoniczne sięgają dziesiątek, a nawet setek megaherców). Może to mieć znaczenie w przypadku analogowych źródeł sygnału.
Ratujmy stare tranzystory!
Awatar użytkownika
krzem3
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1713
Rejestracja: wt, 15 kwietnia 2008, 01:21
Lokalizacja: Nysa woj.opolskie.

Re: Wzmacniacz wołający o pomstę do nieba

Post autor: krzem3 »

Stosuje się obwody w celu unikania pasma AM oraz innych możliwych zakłóceń.

krzem3
Pawełkomandos
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 128
Rejestracja: czw, 24 kwietnia 2008, 21:27
Lokalizacja: Rumia

Re: Wzmacniacz wołający o pomstę do nieba

Post autor: Pawełkomandos »

Postanowiłem dorzucić coś od siebie...
Pomiary prototypowego transformatora SE Ra=3k przeprowadzone w połączeniu z lampą 300B bez głównego sprzężenia zwrotnego
Pasmo samego transformatora w połączeniu z triodą 300B 4Hz-120-130kHz -3dB (nie pamiętam dokładnie)
Transformator wprowadza bardzo niskie zniekształcenia na dole pasma zapewniając jednocześnie szerokie pasmo całkowite:
P=8W 30Hz THD 2%
P=8W 20Hz THD 3,4%
Są to zniekształcenia wprowadzane przez sam wzmacniacz (stopnie sterujące i lampę mocy) plus zniekształcenia samego transformatora.
Pasmo wzmacniacza z tym transformatorem dla:
P=1W 5,5Hz-70kHz -3dB
P=8W 13Hz-70kHz -3dB (poniżej 13Hz moc nadal nie spada do -3dB ale THD wzrasta powyżej 10% - u mnie to próg dopuszczalnego THD na dolnym krańcu pasma)
Poniżej trzy zdjęcia przebiegów: 30Hz 8W THD 2%, prostokąt 10kHz i 20kHz Vpp 15,6V (celowo dla porównania ze zdjęciami z poprzedniej strony)
Chciałem jeszcze zrobić pomiary w połączeniu z lampą mocy EL34 ale niestety brak mi czasu i ledwo się z tym uporałem spychając na bok inne obowiązki...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Lisor
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1528
Rejestracja: czw, 5 czerwca 2003, 12:05

Re: Wzmacniacz wołający o pomstę do nieba

Post autor: Lisor »

... ,, koń jaki jest, każdy widzi sam,, .

Śmiem twierdzić, że na przyzwoicie obliczonych i wykonanych transformatorach można uzyskać całkiem przyzwoite rezultaty - bez uciekania się do korzystania z dobrodziejstw USZ / proteza / :lol: .
Ciągle początkujący od kilkunastu lat.
Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3998
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: Wzmacniacz wołający o pomstę do nieba

Post autor: Marek7HBV »

I dla tego wypada nawijać transformatory samodzielnie,bo żadne oszczędności w materiale i pracy się nie liczą i efekt końcowy to potwierdza :D :D :wink:
Awatar użytkownika
kubafant
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2899
Rejestracja: sob, 11 stycznia 2014, 20:11
Lokalizacja: Białystok

Re: Wzmacniacz wołający o pomstę do nieba

Post autor: kubafant »

Lisor pisze: pt, 27 września 2019, 09:23 ... ,, koń jaki jest, każdy widzi sam,, .

Śmiem twierdzić, że na przyzwoicie obliczonych i wykonanych transformatorach można uzyskać całkiem przyzwoite rezultaty - bez uciekania się do korzystania z dobrodziejstw USZ / proteza / :lol: .
Moim zdaniem główną przyczyną takie wyglądu przebiegów jest napędzanie transformatora triodą zamiast pentody. Vide co napisałem wyżej.
lecz w gruncie rzeczy była to sprawa smaku
Tak smaku
który każe wyjść skrzywić się wycedzić szyderstwo
choćby za to miał spaść bezcenny kapitel ciała
głowa
Lisor
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1528
Rejestracja: czw, 5 czerwca 2003, 12:05

Re: Wzmacniacz wołający o pomstę do nieba

Post autor: Lisor »

... trioda a pentoda to jedno, natomiast Twój transformator ,, z górnej półki ,, a transformator Komandosa to drugie.

Moim zdaniem ten z półki trochę niedomaga i od tego mamy protezę w postaci USZ - chociaż z danych fabrycznych wynika, że ma doskonałe parametry...
Ciągle początkujący od kilkunastu lat.