Strona 8 z 8

Re: 5 watowy Orange, zasilanie, napięcia.

: ndz, 9 listopada 2014, 11:22
autor: haterkmp
chodzi Ci o selfsplita?

Re: 5 watowy Orange, zasilanie, napięcia.

: ndz, 9 listopada 2014, 11:40
autor: painlust
Chodzi mi o końcówkę z Firefly'a czy też mojego Unholy.

Re: 5 watowy Orange, zasilanie, napięcia.

: ndz, 9 listopada 2014, 13:03
autor: federerer
Robiłem porównanie selfsplita z inverterem z dzielonym obciążeniem, z inverterem grało fajniej.

Re: 5 watowy Orange, zasilanie, napięcia.

: ndz, 9 listopada 2014, 13:32
autor: painlust
Brzmienie najważniejsze. Ważne, że porównałeś.

Re: 5 watowy Orange, zasilanie, napięcia.

: ndz, 9 listopada 2014, 13:57
autor: federerer
Nie widzę za to specjalnie różnicy wynikającej z zastosowania invertera parafrazowego, ale to taka specyfika, że przester jest głównie z preampu a reszta nie jest przesterowywana. Nie mówię, że się nie da, bo testowałem, podając sygnał prosto z preampu na inverter, mocno przesterowując końcówkę, ale subiektywnie grało słabiej. Bardziej przypominało jakiegoś marshalla starszego, z większą ilością brudu. Spróbuje jeszcze złożyć opcję z inverterem z dzielonym obciążeniem i normalnym stopniem na powrocie pętli.

Re: 5 watowy Orange, zasilanie, napięcia.

: ndz, 9 listopada 2014, 14:33
autor: painlust
zawsze można tak stłumić sygnał aby inwerter/końcówka nie był/a przesterowywany/a.

Re: 5 watowy Orange, zasilanie, napięcia.

: ndz, 9 listopada 2014, 14:45
autor: federerer
Dlatego zrezygnowalem z stopnia wzmacniającego przed inwerterem, przy volume na max nastepuje tylko minimalne obcinanie w koncowce. Przetestuję po niedzieli i zobaczę.

Re: 5 watowy Orange, zasilanie, napięcia.

: śr, 12 listopada 2014, 14:19
autor: federerer
Sprawdziłem, odwracacz zostaje ten co jest, bo wyszło, że elementów nie ubędzie jak przebuduje na inverter z dzielonym obciążeniem i dodatkowy stopień. Pętla w takiej opcji jak na schemacie działa, choć teraz, żeby coś usłyszeć trzeba odkręcić master na 2. Wyrzuciłem też wtórnik przed korektorem, bez gra równie dobrze a może i lepiej, pomimo rezystora 33k. Zastanawiam się teraz czy jest sens pakować jeszcze jedną bańkę na pętle, skoro napięcia tam są niewielkie, może wystarczy opamp? Jedynie musiałbym wtedy jakoś pomyśleć, żeby odłączenie kabli z pętli wyłączało ją z toru sygnału, bez zmiany poziomu sygnału. Miło by było jakby udało się na samych gniazdach, bez dodatkowych przekaźników ;)

Re: 5 watowy Orange, zasilanie, napięcia.

: czw, 11 grudnia 2014, 15:25
autor: federerer
W końcu udało się coś nagrać,
Gibson Les Paul Studio :arrow: wzmacniacz :arrow: Orange PPC412 :arrow: Rode NT1 :arrow: Alessis IO2:
https://soundcloud.com/bluenote-5