alpher pisze:Bardzo ciekawy temat, widze ze powoduje niemala frustracje wsrod "bywalcow".
Sprawa jest bardzo prosta, raz tzw "glebokosc " rynku w USA jest przynajmniej 10x tyle ile w Polsce, dwa ta wysmiewana konkurencja.
Bywam w kraju przynajmniej co dwa lata , i co widze? Zadnych praktycznie zmian, dalej podstawa jest "rypac klienta ile wlezie", a czy nie mozna inaczej?
Nie wiem skad to sie bierze, czy nie lepiej by bylo sprzedac 10 wzmacniaczy po 1000pln czy jeden za 7000?
To może kolega założy w Polsce firmę i produkuje sprzęt po 1000pln zamiast po 7000pln, co stoi na przeszkodzie?
alpher pisze:I na koniec kwestia patentow itp, patent jest o tyle dobry o ile masz pieniadze zeby sie o niego procesowac, w USA sa to wszystko sprawy cywilne, praktycznie nie do wygrania pzez osobe prywatna (co nie znaczy ze nie mozna na powodztwie zarobic).
Po cos zescie w koncu wchodzili do tej unii, moze czas pouczyc sie jezykow i zaczac reklamowac sie na szersza skale?
Ja się do UE nie pchałem, siłą wzięli Głosowałem - NIE