O polskich tranzystorach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Jasiu

Re: O polskich tranzystorach.

Post autor: Jasiu »

Czołem.
Waldemar Dekański pisze:Skupmy się może, zgodnie z wolą twórcy wątku, na półprzewodnikach do 1970 roku.
Dziękuję za wsparcie, już raz o to prosiłem, ale może sam nie jestem bez winy, bo zabierałem głos o mikroprocesorach. :oops:
Wątek dotyczy strony WWW, a odnoszę wrażenie, że cz ęść zabierających głos nawet tam nie zajrzała.

Jako cezurę wybrałem rok 1970 nie bez przypadku.
1) Pojawiły się tranzystory epiplanarne, które niczym się nie różniły od zachodnich.
2) Powstało CEMI, którego wyroby są chyba lepiej udokumentowane.
3) Pierwszy mikroprocesor dosyć szybko zmienił oblicze elektroniki światowej.

Zatem
bardzo proszę, by ograniczyć się w tym wątku do polskich półprzewodników do roku 1970.

Pozdrawiam,
Jasiu
Awatar użytkownika
gsmok
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3912
Rejestracja: wt, 8 kwietnia 2003, 08:33
Lokalizacja: Warszawa

Re: O polskich tranzystorach.

Post autor: gsmok »

Witam
Tranzystory TG5 były również sprzedawane w parach :) . Cena za parę TG5 to 62zł (widać to na zdjęciu). Proszę zwrócić uwagę na "wysoki poziom" marketingowy polegający na pakowaniu tranzystorów w pudełeczka przeznaczone na diody :oops: . Wystarczyło przekreślić napis i po krzyku.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam
Grzegorz Makarewicz 'gsmok'
Jasiu

Re: O polskich tranzystorach.

Post autor: Jasiu »

Czołem.
gsmok pisze:Witam
Proszę zwrócić uwagę na "wysoki poziom" marketingowy polegający na pakowaniu tranzystorów w pudełeczka przeznaczone na diody :oops: .
Jeżeli Cię to dziwi, to znaczy, że nie widziałeś puszki na śledzie z banderolką "Makrele" stemplowaną mintajem. Czyli, że jesteśmy innym pokoleniem :-)

Czy gdzieś na opakowaniu nie ma daty?

Jasiu
Awatar użytkownika
gsmok
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3912
Rejestracja: wt, 8 kwietnia 2003, 08:33
Lokalizacja: Warszawa

Re: O polskich tranzystorach.

Post autor: gsmok »

W żadnym wypadku mnie to nie dziwi. Jesteśmy z tego samego pokolenia. Moja złośliwa uwaga była przeznaczona dla rozweselenia młodszego pokolenia forumowiczów.

Oczywiście zorientowałem się czytając ten wątek i zaglądając na Twoją strone, że daty są dla Ciebie ważne. Nie podałem jej bo niestety na opakowaniu nie umieszczono żadnej informacji pozwalającej na lokalizację czasową :( .
Pozdrawiam
Grzegorz Makarewicz 'gsmok'
Jasiu

Re: O polskich tranzystorach.

Post autor: Jasiu »

Pytanie do znawców tematu: czy dwuznakowy kod umieszczany na wyrobach TEWY przypadkiem nie zawiera daty? Pierwsza cyfra zdaje się pasować do ostatniej cyfry roku, ale nie jestem tego pewny.

Pozdrawiam,
Jasiu
Awatar użytkownika
Waldemar D.
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1229
Rejestracja: pn, 12 maja 2003, 19:16

Re: O polskich tranzystorach.

Post autor: Waldemar D. »

Ten kod nie ma nic wspólnego z datą - w każdym razie nie wprost. Sprawdziłem to na tranzystorach z datowanych opakowań zbiorczych.
Awatar użytkownika
Waldemar D.
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1229
Rejestracja: pn, 12 maja 2003, 19:16

Re: O polskich tranzystorach.

Post autor: Waldemar D. »

... ikonografii ciąg dalszy...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
elektron
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 195
Rejestracja: ndz, 4 grudnia 2005, 12:49
Lokalizacja: Gdynia

Re: O polskich tranzystorach.

Post autor: elektron »

Brakujący TG3F
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Waldemar D.
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1229
Rejestracja: pn, 12 maja 2003, 19:16

Re: O polskich tranzystorach.

Post autor: Waldemar D. »

Na stronie Jasia w dziale "pierwsze tranzystorowe..." jest przygotowane miejsce dla opisu wzmacniacza W-800f Foniki. Konstrukcja ta powstała w roku 70 lub 71 (nie pamiętam dokładnej daty). Biorąc pod uwagę fakt, że tranzystory pozwalające na budowę niezłego wzmacniacza były produkowane już ładnych kilka lat (nie mówiąc o możliwości importu), aż mi się nie chce wierzyć, że pierwszy polski tranzystorowy wzmacniacz powstał tak późno... Może ktoś z Was zna jednak jakąś wcześniejszą, komercyjną, polską konstrukcję?
Jasiu

Re: O polskich tranzystorach.

Post autor: Jasiu »

Czołem.
Waldemar Dekański pisze: Na stronie Jasia w dziale "pierwsze tranzystorowe..." jest przygotowane miejsce dla opisu wzmacniacza W-800f Foniki. Konstrukcja ta powstała w roku 70 lub 71 (nie pamiętam dokładnej daty). Biorąc pod uwagę fakt, że tranzystory pozwalające na budowę niezłego wzmacniacza były produkowane już ładnych kilka lat (nie mówiąc o możliwości importu), aż mi się nie chce wierzyć, że pierwszy polski tranzystorowy wzmacniacz powstał tak późno... Może ktoś z Was zna jednak jakąś wcześniejszą, komercyjną, polską konstrukcję?
Myślę oczywiście o wzmacniaczu "domowym". Kandydatem jest też W-900S zrobiony na tranzystorach germanowych, ale przypuszczam, że został zaprojektowany mniej-więcej w tym samym czasie. Jest rzadki (o ile nie całkowicie wirtualny). W-800 jest na tranzystorach krzemowych, ale początkowo był na importowanych. Mój jest z 1972 i ma w końcówce 2N3055, a w stopniu sterującym BC211/BC313 - wszystko francuskie.

Pozdrawiam,
Jasiu
Awatar użytkownika
Waldemar D.
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1229
Rejestracja: pn, 12 maja 2003, 19:16

Re: O polskich tranzystorach.

Post autor: Waldemar D. »

hmm... wydaje się, że W900 był chyba wcześniejszy. Podstawowy argument, to zastosowane tranzystory (AD z serii 160 na wyjściu i TG70 w zasilaczu). W800 był od razu krzemowy. W900 jest prawdopodobnie wzmacniaczem realnie istniejącym. Razem z absolutnie unikalnym tunerem Kometa i kolumnami A7 tworzył pierwszą polską wieżę hi-fi. Wieść niesie, że niemal cała, zresztą nieduża, produkcja szła do NRD, stąd ich niedostępność w Polsce.
Boguś
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 3049
Rejestracja: sob, 17 stycznia 2004, 22:10
Lokalizacja: Zawiercie

Re: O polskich tranzystorach.

Post autor: Boguś »

Widzę TG 2,3,5,8,10,11 a jakoś nie dopatrzylem sie do kompletu TG9 więc dokladam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Boguś
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 3049
Rejestracja: sob, 17 stycznia 2004, 22:10
Lokalizacja: Zawiercie

Re: O polskich tranzystorach.

Post autor: Boguś »

ADP 672 też chyba nie było....
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
OTLamp

Re: O polskich tranzystorach.

Post autor: OTLamp »

Sprzęt pomiarowy chyba się jeszcze załapuje do urządzeń? V552, Elpo, koniec lat 60. W dekadach ASY34, TG5, kontaktrony i nixie LC2 z Dolamu.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony ndz, 16 sierpnia 2009, 15:27 przez OTLamp, łącznie zmieniany 1 raz.
OTLamp

Re: O polskich tranzystorach.

Post autor: OTLamp »

Obwody wejściowe, czyli dla każdego coś miłego :) Lampy żarzone obniżonym napięciem, coś koło 4,5V. Tranzystory TG11.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.