Forum stowarzyszenia „Trioda” - nowy serwer

Nic nowego - zbyt precyzyjne gniazda też zawodzą:
viewtopic.php?f=25&t=12209&start=155

Ba ! Gdyby nie kontaktował i nie działał w ogóle to nie byłoby takiego problemu, ale ta cholera dawała napięcie tylko w jakiś magiczny sposób nie było przepływu prądu pod obciążeniem. Straszliwie badziewne są te gniazdka obudowane plastikiem, będę ich unikał jak ognia od teraz, zwykłe blaszki, "uszy" do bezpieczników są tysiąc razy lepsze

Mam takie pytanie: Czy podczas pomiaru napięcia żarzenia nastawionego na testerze 6,3v miernik zewnętrzny pokazuje 6,1v - czy tak samo jest u was, czy to normalne ?

W stanie jałowym czy z obciążeniem na wyjściu (jakim)?

Lampa EL84 czyli ok. 780mA. Jak podniosłem do 6,5v to było w sam raz. Na jałowo nie badam bo chyba nawet nie powinno się.

Ja mam odwrotnie, jak miernik pokazuje 6.3V to na lampie jest 6.4-6.5V, zależy od lampy. Trochę zaniża pomiar w moim przypadku. Podobnie jest z z napięciem anodowym, ustawione 200V, jest 202V.

Jeśli błąd nie zmienia się przy zmianie obciążenia, to przyczyną może być:
-napięcie na wejściu VREF procesora inne niż 5.09V (ustawia się LM317);
-dzielnik rezystorowy na wyjściu zasilacza żarzenia;
-kiepski miernik wzorcowy.
Jeśli różnica między napięciem zadanycm i rzeczywistym się zwiększa przy wzroście prądu, to wskazuje na:
-spadek napięcia na przewodach do podstawki/złącza lub na samej podstawce (0.2V/0.8A=0.25Ω).

stalker77 pisze:Ja mam odwrotnie, jak miernik pokazuje 6.3V to na lampie jest 6.4-6.5V, zależy od lampy. Trochę zaniża pomiar w moim przypadku. Podobnie jest z z napięciem anodowym, ustawione 200V, jest 202V.

Zmierz napięcie między 31-GNDA i 32-AVREF pinem procesora.
Podając wyniki dobrze jest napisać jakim miernikiem dokonywano pomiarów.

Cytat z innego wątku:

OTLamp pisze:

lukasz_t pisze:Pomierzyłem ją w dwóch punktach na mierniku Tomasza i Adama. Wyniki:
1.UA=UG2=250v UG1=-6,5v i wyszło mi Ia=36ma S=6,3
2.UA=Ug2=250v i Ug1=-7,3v wyszło Ia=29ma S=6,8

[...]Z tych dwóch linijek wynika, że zmiana Ug1 o 0,8V (z -6,5V na -7,3V) daje zmianę Ia o 7mA (z 36mA na 29mA), a z tego z kolei wynika nachylenie 8,75mA/V. Co więc są warte te pomiary?

Miernik mierzy nachylenie S w ten sposób, że przy znamionowych napięciach UA, UG2 i UG1 obniża i podwyższa to ostatnie o 0.4V. Wynik dzielenia zmiany prądu anodowego dIA przez dUG1 (0.8V) daje nachylenie.
Przy wyznaczaniu rezystancji, UA jest zmniejszane i powiększane o 5V (UG1 i UG2 są stałe). Wynik dUA/dIA daje rezystancję wewnętrzną R.
Wzmocnienie K jest obliczane matematycznie jako S*R.
Czy taki sposób wyznaczania S może dać znacząco inny wynik od zwykle stosowanego zwiększenia UG1 o 1V w stosunku do wartości znamionowej?

Nie znam szczegółów konstrukcji tego miernika (nie śledzę wątku). Istotny jest jednak fakt, że wyniki pomiarów zaprzeczają same sobie. Nachylenie policzone z dwóch punktów pomiarowych różni się znacząco od tego wyznaczonego przez miernik. U mnie nachylenie było mierzone przez zmianę Us1 z -6,5V do -7,0V, co dawało zmianę Ia z 41mA na 36mA. Pomiar nachylenia został dokonany po kilku minutach pracy lampy w warunkach Ua=Us2=250V, Us1=-6,5V celem ustabilizowania parametrów.

OTLamp pisze:[...] wyniki pomiarów zaprzeczają same sobie.

To mnie właśnie niepokoi. Nachylenie w jednym punkcie 6.3, w drugim 6.8 a pomiędzy nimi 8.75mA/V. Coś tu nie pasuje.

Tomasz Gumny pisze:Zmierz napięcie między 31-GNDA i 32-AVREF pinem procesora.
Podając wyniki dobrze jest napisać jakim miernikiem dokonywano pomiarów.

5.12V mierzone UNIT UT70A oraz jakimś Mastechem, pomiary zgodne, na obu 5.12V

Program przyjmuje do obliczeń napięcie odniesienia równe 5.09V. Nalutuj rezystor 100k na R2(680Ω). To powinno zmniejszyć napięcia UA/UG2/UH.

Uruchomiłem nareszcie swój miernik, ale też mam drobne problemy.

Na pinie VREF miałem 5.13V, dolutowałem rezystor 62,6k/0.5% na R2 i mam już 5.09V. Niemniej jednak napięcia na wyjściu są nieco zawyżone w stosunku do tego, co pokazuje wyświetlacz. Przy nastawie Ua=60V, mam na wyjściu 61.2V, przy 250V mam 1.02V w górę. Pomiary z włożoną ECC81 (w trybie zasilacza i bez obciążenia jest w zasadzie tak samo). Analogicznie wygląda sprawa z Ug2.

Napięcie Ug przy -24V jest również zawyżone o 0.2V (0.25V przy -2V).

Napięcie żarzenia mierzyłem z włożoną ECC81, bo trochę pływało bez obciążenia i jest zawyżone o 0.2V praktycznie od 1V do 12.6 (więcej nie ustawiałem, coby nie męczyć lampy), choć nie wiem akurat o ile ten pomiar jest miarodajny, bo tu by się chyba przydał miernik z True RMS, a do takiego nie mam w tej chwili dostępu.

Tester zbadał mi połówkę ECC81 przy wskazaniu na wyświetlaczu A=249 (nie powinno pokazać 250?). Na wyjściu jest wówczas 250V, czyli tak jak teoretycznie powinno być. Analogicznie z EL34, 6P1P - cały czas wyświetlacz pokazuje punkt pomiarowy 249V zamiast 250V. Ug2 w przypadku EL34 tester pokazuje 264V, zamiast 265V.

Pomiarów napięć dokonywałem bezpośrednio na złączu J4 trzema różnymi przyrządami, wyniki są praktycznie takie same na każdym.

Napięcia A i G2 nie są przez procesor "stabilizowane" a tylko "zadawane", więc może się zdarzyć, że zmierzone przez procesor napięcie wyjściowe będzie się różnić od wartość zadanej.
Zasilacze UH i UG1 są objęte pętlą sprzężenia zwrotnego, więc procesor stabilizuje zadaną wartość.
Możesz spróbować korygować w niewielkim stopniu napięcie zasilające. Jest szansa, że błąd UH i UG1 uda się w ten sposób zmniejszyć. Lepiej to robić mając dokładny miernik wzorcowy.
Dokładność UA/UG2 rzędu 2% (przy 60V) i 0.4% (przy 250V) jest przyzwoitym wynikiem.

Pomęczyłem ten miernik dalej. Nalutowałem zamiast 62.6k 56k/1% i tak to pewnie zostawię.

Ogólnie w całym zakresie Uh mam błąd na poziomie 0.06-0.08V w stosunku do tego co pokazuje wyświetlacz, myślę, że tak może zostać. Z Ug sprawa wygląda tak, że przy ustawieniu błąd przy -24V mam na poziomie 0.2V, przy -18 jest już 0.1V i tu już tendencja malejąca. Przy -7 jest -6.96, przy -3 jest -3.02V.

Jeżeli zaś chodzi o Ua/Ug2 to wyświetlacz zaniża wskazania o 1 i to zarówno przy ustawianiu enkoderem w trybie zasilacza, jak i przy pomiarach lamp. Czy to normalna sprawa? Dla przykładu lampa ECC81/EL84/6P1P, itp. jest mierzona przy standardowym punkcie Ua=249V (według wskazań na LCD). Analogicznie w trybie zasilacza ustawiam enkoderem 200V na LCD i po puszczeniu przycisku ustawia się na 199. Ustawienie 300V (max zakres) - po puszczeniu 'SET' jest 299 na wyświetlaczu. Nie ma natomiast takiego problemu, jeżeli chodzi o ustawianie Ug/Uh czy Ih, tu nic nie przeskakuje.

Zakładając, że muszę "dodać" tą jedynkę, to mam błąd pomiarowy na poziomie 0.3V w zasadzie w całym zakresie Ua/Ug2, więc tu chyba też jest dobrze. Powyżej 190V błąd maleje. Przy 300V jest już tylko ok. 0.1V

PS. Po poprzednim usmażeniu TC4426 dodałem kondensatory 100nF równolegle z diodami 1N5822, trafa nie ruszałem. Być może jakieś przepięcia uszkodziły mi tamten układ, albo było coś z nim nie tak. Pomiar EL34 w każdym razie przeżył