PL504 SRPP- czy poprawny schemat i warty zbudowania?
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
- Teslacoil
- 625...1249 postów
- Posty: 632
- Rejestracja: pn, 31 stycznia 2005, 23:51
- Lokalizacja: Czarnów
Re: PL504 SRPP- czy poprawny schemat i warty zbudowania?
W momencie postawienia wzmacniacza na stanowisku codziennego użytkowania, lampy mocy muszą być osłonięte bezwzględnie! Z żadnym ciaśniejszym mocowaniem kapturków nie kombinuj. Koty niby wyczuwają instynktownie zagrożenie, jednak jak jest ich więcej na chacie, to któryś może chcieć "przykozaczyć", będzie dostęp - poradzi sobie. Żal, smutek i misja ze szpadlem w ogrodzie...A co jeśli odwiedzą Cię znajomi/krewni z dzieckiem...chwila nieuwagi i dramat gotowy, w ogrodzie go raczej nie zażegnasz.
Odpięcie anody może spowodować uszkodzenie s2 i usmażenie rezystora w obwodzie tejże.
Odpięcie anody może spowodować uszkodzenie s2 i usmażenie rezystora w obwodzie tejże.
- Szrot majster
- 1875...2499 postów
- Posty: 2150
- Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
- Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)
Re: PL504 SRPP- czy poprawny schemat i warty zbudowania?
Witam!Teslacoil pisze: ↑wt, 28 stycznia 2025, 23:45 W momencie postawienia wzmacniacza na stanowisku codziennego użytkowania, lampy mocy muszą być osłonięte bezwzględnie! Z żadnym ciaśniejszym mocowaniem kapturków nie kombinuj. Koty niby wyczuwają instynktownie zagrożenie, jednak jak jest ich więcej na chacie, to któryś może chcieć "przykozaczyć", będzie dostęp - poradzi sobie. Żal, smutek i misja ze szpadlem w ogrodzie...A co jeśli odwiedzą Cię znajomi/krewni z dzieckiem...chwila nieuwagi i dramat gotowy, w ogrodzie go raczej nie zażegnasz.
Odpięcie anody może spowodować uszkodzenie s2 i usmażenie rezystora w obwodzie tejże.
I tak nie przychodzą do mnie ludzie z dziećmi, co do kotów.....masz rację, w momencie dużej produkcji z fotowoltaiki może być koło 380V na anodach, tego kot nie przeżyje.
Dlatego też rozbiorę ten piecyk gazowy, zanim go ojciec na złom wywiezie, odzyskam siatkę , wtedy lampy będą osłonięte.
I tak mam pomysł na "klatkę z siatki i kątowników aluminiowych, chyba, że da się wygiąć siatkę na wymiar, ewentualnie klatka z bukowych listewek na czarno malowanych czy ze sklejki i na to siatka.
Nie "pali" mi się, bo na razie nie mam miejsca na biurku, trzeba to jeszcze dopracować.
A w ogóle ciekawe jak inni konstruktorzy rozwiązali problem lamp , które mają wyprowadzenie anody?
Siatki na pewno, może w Rosji to są kozaki i pewnie wprost z sieci żarzą lampy, naturalnie faza na chassis?
Ja już takie cudo na PCL82 widziałem, że wprost z sieci to chodziło.....to był wynalazek młodego Duńczyka, ale oni maja układ IT w sieci energetycznej.
U nich PCL82+PY82 królowały w gramofonach podobnych do Bambino a i radia "uniwersalne" tam były długie lata normą, ba, modele stereo na lampach serii U wychodziły.
- Szrot majster
- 1875...2499 postów
- Posty: 2150
- Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
- Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)
Re: PL504 SRPP- czy poprawny schemat i warty zbudowania?
Witam!
Zrobiłem część sprawy mechanicznej zasilacza. Kontrolka czerwona to sieć, zielone to napięcia anodowe, są to neonowe kontrolki 230V, czyli zostaną dorzucone rezystory około 10-33k, bo neonówki byłyby szybko do wyrzucenia.
Gniazda bezpieczników kupiłem rok temu i leżały, to Polska produkcja z początku lat 90-tych.
W środku jest transformator, zasilacz żarzenia i opóźniacz załączania napięcia anodowego, jest tu, bo przekaźnik jest po stronie AC a nie chciałem do docelowej obudowy wzmacniacza ciągnąć AC razem z żarzeniem, zawsze może się buczenie pojawić.
Do tej obudowy ze zdjęcia wrzucę zasilacz stand-by, to będzie jakiś chińczyk 5V, sterowanie zwarciem jednego z przewodów do masy i załączenie przekaźnika, który załącza zasilanie AC i DC, przełącznik będzie we wzmacniaczu i tam też neonówki ale ładniejsze, nie takie tandetne, może wojskowe.
PCB zasilacza robi Kolega Olkus ale zaniemógł, grypa szaleje, niektórzy mają ją bezobjawową, wysiadła mi prawa ręka i efekt krzywo wywierconych otworów widać
Ale wzmacniacz będą rozkręcał(front jest osobny i wiercił na wiertarce kolumnowej , czy też przytwierdzę ściskami do dykty......to jednak nie może tak wyglądać.
Zrobiłem część sprawy mechanicznej zasilacza. Kontrolka czerwona to sieć, zielone to napięcia anodowe, są to neonowe kontrolki 230V, czyli zostaną dorzucone rezystory około 10-33k, bo neonówki byłyby szybko do wyrzucenia.
Gniazda bezpieczników kupiłem rok temu i leżały, to Polska produkcja z początku lat 90-tych.
W środku jest transformator, zasilacz żarzenia i opóźniacz załączania napięcia anodowego, jest tu, bo przekaźnik jest po stronie AC a nie chciałem do docelowej obudowy wzmacniacza ciągnąć AC razem z żarzeniem, zawsze może się buczenie pojawić.
Do tej obudowy ze zdjęcia wrzucę zasilacz stand-by, to będzie jakiś chińczyk 5V, sterowanie zwarciem jednego z przewodów do masy i załączenie przekaźnika, który załącza zasilanie AC i DC, przełącznik będzie we wzmacniaczu i tam też neonówki ale ładniejsze, nie takie tandetne, może wojskowe.
PCB zasilacza robi Kolega Olkus ale zaniemógł, grypa szaleje, niektórzy mają ją bezobjawową, wysiadła mi prawa ręka i efekt krzywo wywierconych otworów widać

Ale wzmacniacz będą rozkręcał(front jest osobny i wiercił na wiertarce kolumnowej , czy też przytwierdzę ściskami do dykty......to jednak nie może tak wyglądać.
- Szrot majster
- 1875...2499 postów
- Posty: 2150
- Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
- Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)
Re: PL504 SRPP- czy poprawny schemat i warty zbudowania?
Witam!
I doszedł zasilacz stand-by
Gniazdo zasilania i przekaźnik 5V z diodą, zasilacz 5V to chińska przetwornica 203V/5V 0,6A Hi-Link.
Bezpiecznik trafa 230V/230V będzie w środku a zasilacz impulsowy ma swój bezpiecznik....po jego przepaleniu się, zasilacz powinien być wyrzucony
Na dniach będę robił resztę.
I doszedł zasilacz stand-by

Gniazdo zasilania i przekaźnik 5V z diodą, zasilacz 5V to chińska przetwornica 203V/5V 0,6A Hi-Link.
Bezpiecznik trafa 230V/230V będzie w środku a zasilacz impulsowy ma swój bezpiecznik....po jego przepaleniu się, zasilacz powinien być wyrzucony


Na dniach będę robił resztę.

Ostatnio zmieniony ndz, 2 lutego 2025, 21:45 przez Szrot majster, łącznie zmieniany 1 raz.
- Szrot majster
- 1875...2499 postów
- Posty: 2150
- Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
- Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)
Re: PL504 SRPP- czy poprawny schemat i warty zbudowania?
Witam!Szrot majster pisze: ↑ndz, 2 lutego 2025, 21:44 Witam!
I doszedł zasilacz stand-by![]()
Gniazdo zasilania i przekaźnik 5V z diodą, zasilacz 5V to chińska przetwornica 203V/5V 0,6A Hi-Link.
Bezpiecznik trafa 230V/230V będzie w środku a zasilacz impulsowy ma swój bezpiecznik....po jego przepaleniu się, zasilacz powinien być wyrzucony![]()
![]()
Na dniach będę robił resztę.
STAND_BY.jpg
Okablowany do końca, tylko PCB z kondensatorami i mostkiem wstawić, było od cholery pracy, gniazdo do druku na kablach zawiera bezpiecznik 4A na wypadek "W", gdyby zawiódł transformator. Jutro może uda się wygiąć siatkę na lampy, byle tylko nie było tragedii z udziałem kota.
Układ anty-błyskowy jest we wzmacniaczu.
Jutro kolejne fotki i za 2-3 dni gotowy wzmacniacz,
Ten mi posłuży do słuchania przed TV.
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2821
- Rejestracja: śr, 12 maja 2021, 10:57
- Lokalizacja: Kraków/Węglówka
- Kontakt:
Re: PL504 SRPP- czy poprawny schemat i warty zbudowania?
Przekaźnik załączający napięcie sieciowe mogłeś dać na jedną PCB z tym zasilaczem stand-by. Nie musiałbyś go przyklejać i bać, że się urwie.
Samo rozwiązanie z przekaźnikiem zasilanym z osobnego zasilacza jest fajne i też je stosuję.
Pozdrawiam,
A.
Samo rozwiązanie z przekaźnikiem zasilanym z osobnego zasilacza jest fajne i też je stosuję.
Pozdrawiam,
A.
Kupię lampy: 35Z4GT, 12K8GT,
- Szrot majster
- 1875...2499 postów
- Posty: 2150
- Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
- Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)
Re: PL504 SRPP- czy poprawny schemat i warty zbudowania?
Witam!
Zrobiłem budę na lampy, nie było tyle siatki, to boki z laminatu.....okazało się,że klej nie trzyma, potem odpadło, szlifowałem, i tym podobne termedie
Ostatecznie wyglądają te boki "od siekiery" ale nie na tym DIY polega, by każdy wzmacniacz był kolejnym klonem jakiegoś ulepa z OLX czy odwalonego projektu z Elektrody. Widać klejone miejsca z taśmy do auto-detailingu.
Ale front jest ładny, góra też I tył Taki WR-40 był gorzej wykonany, choć był składany od zera przez uczniów ZSZ/technikum, oczywiście pod nadzorem techników i nieraz inżynierów.
A i tak wyglądał jak wyglądał Właściwie co za różnica
Mocowania z boków z odpadów siatki, mogłoby być lepiej, ale nie mam więcej siatki tego typu, i tak giąłem młotkiem na stole.
Przekaźnik jest przyklejony na bardzo mocny, profesjonalny klej cyjanoakrylowy, PCB zasilacza stand-by już leżała ponad dwa lata, kiedyś zrobiona pod dzwonek na układach TTL.
Ale jak dzwonek z Castoramy jest w zasięgu ręki , do tego "wstyd takie badziewie używać", to moje układy nigdy nie będą obudowane, będzie jak z monitoringiem, gdzie nie szło ludzi do pomocy nająć.
Ja nie potrafię lepiej zrobić, nie miałem ZPT w szkole, bo nauczanie indywidualne to wyklucza, tak samo WF,
A w kwestii osłony....gdybym nie miał kotów, to bym nie robił.....nie zapraszam matek z dziećmi, kuzynki mają już w większości dorosłe dzieci, bo i same już są 40+, za dziećmi w domu też nie przepadam, wolę swoje dwa psy i pięć kotów.
A czasem coś pójdzie na straty, to wliczone w cenę posiadania zwierząt.
Słuchawek szkoda, kupiłem inne i też są OK.
Może uda mi się zrobić PCB jutro, to bym zaczął uruchamianie, front muszę wyposażyć w sygnalizację napięć: anodowego i zasilania, jako kontrolkę +27V wykorzystam neonową kontrolkę, tylko wywalę z niej neonówkę i dam czerwonego LED-a z rezystorem takim, by świeciła na około 5mA, by nie była "oczojebna"
Wskaźniki te okrągłe, to taki gadżet ma być.
Sam nie wiem, co o tym całym przedsięwzięciu myśleć?
Robię coś, bo jest unikatem , nikt nie stosuje SRPP na PL84 czy PL500.....niestety wielu tak zwanych "pasjonatów" to bogaci ludzie, których stać na wywalenie kilku tysięcy na trafa EDIS i kolejne 1000-5000zł na parowany kwartet lamp EL34 Mullarda(z UK, nie nowych z Rosji) czy nawet RFT, ludzie kupują KT66 czy KT88 jak podobnie idzie zaaplikować śmieciowe GU-50 i też będzie zbliżone brzmienie.
Rosjanie w latach 60/70-tych masowo budowali na GU-50 czy 6P3S, bo nie robili nigdy EL34
Na Facebooku słyszę krytykę, że PL500 ma nieliniową charakterystykę ale w SRPP to nie przeszkadza, raczej klasa A na tego typu lampach jest porażka......ogromne zniekształcenia
Zrobiłem budę na lampy, nie było tyle siatki, to boki z laminatu.....okazało się,że klej nie trzyma, potem odpadło, szlifowałem, i tym podobne termedie

Ostatecznie wyglądają te boki "od siekiery" ale nie na tym DIY polega, by każdy wzmacniacz był kolejnym klonem jakiegoś ulepa z OLX czy odwalonego projektu z Elektrody. Widać klejone miejsca z taśmy do auto-detailingu.
Ale front jest ładny, góra też I tył Taki WR-40 był gorzej wykonany, choć był składany od zera przez uczniów ZSZ/technikum, oczywiście pod nadzorem techników i nieraz inżynierów.
A i tak wyglądał jak wyglądał Właściwie co za różnica

Mocowania z boków z odpadów siatki, mogłoby być lepiej, ale nie mam więcej siatki tego typu, i tak giąłem młotkiem na stole.
Przekaźnik jest przyklejony na bardzo mocny, profesjonalny klej cyjanoakrylowy, PCB zasilacza stand-by już leżała ponad dwa lata, kiedyś zrobiona pod dzwonek na układach TTL.
Ale jak dzwonek z Castoramy jest w zasięgu ręki , do tego "wstyd takie badziewie używać", to moje układy nigdy nie będą obudowane, będzie jak z monitoringiem, gdzie nie szło ludzi do pomocy nająć.
Ja nie potrafię lepiej zrobić, nie miałem ZPT w szkole, bo nauczanie indywidualne to wyklucza, tak samo WF,
A w kwestii osłony....gdybym nie miał kotów, to bym nie robił.....nie zapraszam matek z dziećmi, kuzynki mają już w większości dorosłe dzieci, bo i same już są 40+, za dziećmi w domu też nie przepadam, wolę swoje dwa psy i pięć kotów.
A czasem coś pójdzie na straty, to wliczone w cenę posiadania zwierząt.
Słuchawek szkoda, kupiłem inne i też są OK.
Może uda mi się zrobić PCB jutro, to bym zaczął uruchamianie, front muszę wyposażyć w sygnalizację napięć: anodowego i zasilania, jako kontrolkę +27V wykorzystam neonową kontrolkę, tylko wywalę z niej neonówkę i dam czerwonego LED-a z rezystorem takim, by świeciła na około 5mA, by nie była "oczojebna"
Wskaźniki te okrągłe, to taki gadżet ma być.
Sam nie wiem, co o tym całym przedsięwzięciu myśleć?
Robię coś, bo jest unikatem , nikt nie stosuje SRPP na PL84 czy PL500.....niestety wielu tak zwanych "pasjonatów" to bogaci ludzie, których stać na wywalenie kilku tysięcy na trafa EDIS i kolejne 1000-5000zł na parowany kwartet lamp EL34 Mullarda(z UK, nie nowych z Rosji) czy nawet RFT, ludzie kupują KT66 czy KT88 jak podobnie idzie zaaplikować śmieciowe GU-50 i też będzie zbliżone brzmienie.
Rosjanie w latach 60/70-tych masowo budowali na GU-50 czy 6P3S, bo nie robili nigdy EL34
Na Facebooku słyszę krytykę, że PL500 ma nieliniową charakterystykę ale w SRPP to nie przeszkadza, raczej klasa A na tego typu lampach jest porażka......ogromne zniekształcenia
Re: PL504 SRPP- czy poprawny schemat i warty zbudowania?
To co Kolega zrobił jest właśnie wzmacniaczem w klasie A w wersji z równoległym połączeniem dwóch lamp w celu podwojenia mocy z zasilaniem szeregowym. Zaletą tego rozwiązania jest tylko prostszy transformator. Parę dekad temu robiłem takie cudaki właśnie z powodu prostego transformatora {także zasilającego, najczęściej od Stolicy}, a ich stosunkowo niewielka moc wystarczyła do nagłośnienia każdej prywatki. A stosując zamiast parki GD26/18 wypasioną parkę GD31/21 nawet sporą salę. To były czasy gdy WS600 kosztował 6500, a takie coś na PL-kach w częściach góra 600 {tj. 130 paczek klubowych i 10 wypalonych przy produkcjiSzrot majster pisze: ↑wt, 4 lutego 2025, 20:43
Na Facebooku słyszę krytykę, że PL500 ma nieliniową charakterystykę ale w SRPP to nie przeszkadza, raczej klasa A na tego typu lampach jest porażka......ogromne zniekształcenia


Re: PL504 SRPP- czy poprawny schemat i warty zbudowania?
Nie wiem dlaczego tak jęczysz akurat o cenach EL34, skoro to w tym momencie chyba najtańsze lampy mocy w przeliczeniu watów na złotówkę. Za 400zł można mieć kwartet nowych EL34, które z doskonałą jakością i bez żadnego przeciążania dadzą 30-40W, ewentualnie 15-20W w trybie triodowym dla uproszczenia transformatora. Na dodatek pięknie wyglądają (moim zdaniem).Szrot majster pisze: ↑wt, 4 lutego 2025, 20:43 niestety wielu tak zwanych "pasjonatów" to bogaci ludzie, których stać na wywalenie kilku tysięcy na trafa EDIS i kolejne 1000-5000zł na parowany kwartet lamp EL34 Mullarda(z UK, nie nowych z Rosji) czy nawet RFT,
A transformator, jeżeli budżet jest napięty, trzeba jak za dawnych czasów nawinąć samodzielnie na zdobycznych rdzeniach. To oczywiście wymaga czasu i wysiku na poczytanie książek, zdobycie wiedzy i zrobienie paru eksperymentów, ale czy nie z tego właśnie ma płynąć przyjemność hobbysty?
- Szrot majster
- 1875...2499 postów
- Posty: 2150
- Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
- Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)
Re: PL504 SRPP- czy poprawny schemat i warty zbudowania?
Witam!
Skończyłem zasilacz, 330-248V jałowo.
PCB zrobiona i zamontowana A cały zasilacz tak wygląda Tu już nikt nie będzie grzebał, zasilacz ustawiony na 27,2V.
Jutro będę grzebał przy froncie jak czas pozwoli.
Co do EL34.....400zł u mnie wydać na lampy pokroju JJ czy PSVANE to bym musiał mieć źle z głową
Nie przepadam za nową produkcją i koniec.
A GU-50 też 30-40V dadzą i transformator od EL34 jak najbardziej pasuje Cena za kwadrę GU-50 to na pewno nie 400zł a nieco ponad 100-200zł, dla mnie to ma duże znaczenie w przypadku ubicia lampy, bo nie porywałem się na te moce.
A czy nie szło by zastosować sieciowego TS40/TS50?
Albo jakiegoś toroidalnego?
A czy do PP na EL34/GU-50 nie szło by przystosować sieciowego transformatora z Tosca 303 czy Zodiak?
Jak by taki sieciowy zagrał?
Jakbym miał jakość na poziomie TGR-ów, to byłoby super.
Skończyłem zasilacz, 330-248V jałowo.
PCB zrobiona i zamontowana A cały zasilacz tak wygląda Tu już nikt nie będzie grzebał, zasilacz ustawiony na 27,2V.
Jutro będę grzebał przy froncie jak czas pozwoli.
Co do EL34.....400zł u mnie wydać na lampy pokroju JJ czy PSVANE to bym musiał mieć źle z głową

Nie przepadam za nową produkcją i koniec.
A GU-50 też 30-40V dadzą i transformator od EL34 jak najbardziej pasuje Cena za kwadrę GU-50 to na pewno nie 400zł a nieco ponad 100-200zł, dla mnie to ma duże znaczenie w przypadku ubicia lampy, bo nie porywałem się na te moce.
A czy nie szło by zastosować sieciowego TS40/TS50?
Albo jakiegoś toroidalnego?
A czy do PP na EL34/GU-50 nie szło by przystosować sieciowego transformatora z Tosca 303 czy Zodiak?
Jak by taki sieciowy zagrał?
Jakbym miał jakość na poziomie TGR-ów, to byłoby super.
- Szrot majster
- 1875...2499 postów
- Posty: 2150
- Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
- Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)
Re: PL504 SRPP- czy poprawny schemat i warty zbudowania?
Witam!
Front wzmacniacza zrobiony
.
Zielone kontrolki to zasilanie anodowe, czerwona sieć....mają one wyjmowane bebechy, toteż czerwona już przerobiona na 27V, rezystor 3,6k okazał się za mały(za duża jasność) dla współczesnej diody LED i dam dodatkowo 100-200R w termokurczce, by świeciła jak neonówka.
Zielone to zasilanie anodowe i będą podpięte do plusów kondensatorów zasilania anod PCC85.
Wyłącznik wyłącza zarówno zasilacz impulsowy 27V jak i transformator.
Zmieniłem położenie PCB i dałem 2x22R równolegle w zabezpieczeniu przeciw błyskaniu włókien lamp......po prostu nie mieściło się to w wewnątrz, na dystansach było za wysoko.
Sprawdziłem.....zasilacz nie próbkuje, włókna rozżarzają się płynnie, bez błysków.
Jutro reszta kablowania wnętrza.
To jest klasa A czyli wzbudzenie się końcówki przy odwróceniu USZ nie powinno raczej uszkodzić trafa.....to nie SE a trafo zastosowane jest na 230V, ono wytrzyma nawet 280V przez moment.
Mam oscyloskop dwukanałowy, toteż podepnę obie sondy, sztuczne obciążenie sobie zrobiłem latem, pokazywałem je tutaj.
Ile powinno być mocy tutaj?
Bez USZ miałem około 6,5W na 8 omach, potem zaczynało się obcinanie sinusa
USZ poprawi moc, czy tylko kwestię zniekształceń?
Wiem, że mocy będzie mniej niż w projekcie, bo napięcie anodowe jest około 310V przy podłączonych obydwu kanałach
Wskaźniki to jakiś lotniczy wynalazek, taki bajer to będzie.
Front wzmacniacza zrobiony

Zielone to zasilanie anodowe i będą podpięte do plusów kondensatorów zasilania anod PCC85.
Wyłącznik wyłącza zarówno zasilacz impulsowy 27V jak i transformator.
Zmieniłem położenie PCB i dałem 2x22R równolegle w zabezpieczeniu przeciw błyskaniu włókien lamp......po prostu nie mieściło się to w wewnątrz, na dystansach było za wysoko.
Sprawdziłem.....zasilacz nie próbkuje, włókna rozżarzają się płynnie, bez błysków.
Jutro reszta kablowania wnętrza.
To jest klasa A czyli wzbudzenie się końcówki przy odwróceniu USZ nie powinno raczej uszkodzić trafa.....to nie SE a trafo zastosowane jest na 230V, ono wytrzyma nawet 280V przez moment.
Mam oscyloskop dwukanałowy, toteż podepnę obie sondy, sztuczne obciążenie sobie zrobiłem latem, pokazywałem je tutaj.
Ile powinno być mocy tutaj?
Bez USZ miałem około 6,5W na 8 omach, potem zaczynało się obcinanie sinusa
USZ poprawi moc, czy tylko kwestię zniekształceń?
Wiem, że mocy będzie mniej niż w projekcie, bo napięcie anodowe jest około 310V przy podłączonych obydwu kanałach
Wskaźniki to jakiś lotniczy wynalazek, taki bajer to będzie.
Re: PL504 SRPP- czy poprawny schemat i warty zbudowania?
Teoretycznie taki stopień mocy dostarczyć może 10 W, ale 10 procent traci się na rezystorach w S2, drugie 10 {albo więcej} na transformatorze wyjściowym. Na dodatek obniżenie napięcia zasilającego o 10 procent zmniejszy moc o 20 procent. Czyli wyjdzie na głośnik z 6 W. Mało? Z pojedynczej lampy byłoby na głośniku co najmniej 5 W { przy ogólnie mniejszym poborze prądu}, ale nie udałoby się przekroczyć magicznych granic normy DIN dla Hi-Fi. A ten układ to potrafi przy prostszym transformatorze {dostępnym bez nawijania, czy też przepłacania}. 

-
- 1875...2499 postów
- Posty: 2417
- Rejestracja: pt, 22 stycznia 2010, 18:34
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: PL504 SRPP- czy poprawny schemat i warty zbudowania?
Do SRPP/SEPP idealny byłby transformator z dwoma uzwojeniami pierwotnymi, jak niektóre sieciowe na RCZ, wtedy jedno z nich zasila siatkę drugą górnej lampy i nie ma strat na rezystorach.
- Szrot majster
- 1875...2499 postów
- Posty: 2150
- Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
- Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)
Re: PL504 SRPP- czy poprawny schemat i warty zbudowania?
Witam!
Coś w tym stylu? A te 6W mi starczy, 2W mi starczy....chodziło o duże lampy, SRPP na PL84 też daje 4W.
- AZ12
- 3125...6249 postów
- Posty: 5365
- Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
- Lokalizacja: 83-130 Pelplin
Re: PL504 SRPP- czy poprawny schemat i warty zbudowania?
Witam
Dla tych co nie mają dostępu do takiego złomu grzewczego jest inny sposób, siatkę taką można uzyskać rozbierając duży filtr powietrza od samochodu ciężarowego.Szrot majster pisze: ↑śr, 29 stycznia 2025, 00:35I tak nie przychodzą do mnie ludzie z dziećmi, co do kotów.....masz rację, w momencie dużej produkcji z fotowoltaiki może być koło 380V na anodach, tego kot nie przeżyje.Teslacoil pisze: ↑wt, 28 stycznia 2025, 23:45 W momencie postawienia wzmacniacza na stanowisku codziennego użytkowania, lampy mocy muszą być osłonięte bezwzględnie! Z żadnym ciaśniejszym mocowaniem kapturków nie kombinuj. Koty niby wyczuwają instynktownie zagrożenie, jednak jak jest ich więcej na chacie, to któryś może chcieć "przykozaczyć", będzie dostęp - poradzi sobie. Żal, smutek i misja ze szpadlem w ogrodzie...A co jeśli odwiedzą Cię znajomi/krewni z dzieckiem...chwila nieuwagi i dramat gotowy, w ogrodzie go raczej nie zażegnasz.
Odpięcie anody może spowodować uszkodzenie s2 i usmażenie rezystora w obwodzie tejże.
Dlatego też rozbiorę ten piecyk gazowy, zanim go ojciec na złom wywiezie, odzyskam siatkę , wtedy lampy będą osłonięte.
Ratujmy stare tranzystory!