Przedwzmacniacz Nr3. W przyszłości Concertino.

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Wojtektwoo
15...19 postów
15...19 postów
Posty: 19
Rejestracja: sob, 15 grudnia 2007, 22:26

Przedwzmacniacz Nr3. W przyszłości Concertino.

Post autor: Wojtektwoo »

Cześć wszystkim. Jestem tu całkowicie nowy. Jestem studentem 4 roku elektrotechniki na specjalności telekomunikacja.

Aktualnie wykonuje projekt:
Przedwzmacniacz Nr3 ze strony:
http://www.audioton.republika.pl/preamp-nr3.html
Jest już prawie gotowy... właściwie muszę jeszcze tylko zamówić trafo... (wyjdzie z 73zł) i dostosować kilka rezystorów.
Na razie wykonanie nie jest najlepsze... płytkę wytrawiałem sam.
Pytanie do ekspertów co będe mógł podłączyć do tego przedwzmacniacza w celu odsłuchu. Nie dysponuję wzmacniaczem z wejściem preamp. Na pewno wykonam pomiary w celu sprawdzenia uzyskanych parametrów.

Na razie jest to tylko projekt. Na pracę magisterską wybrałęm rozwinięcie tego tematu: "Wzmacniacz lampowy".
Jako podstawę projektu prawdopodobnie wybiorę wzmacniacz "Concertino" ze strony:
http://www.echostar.pl/~slawicz/concert ... rtino1.htm

I tu pytanie. I tak będę musiał wykonać wyceny tego projektu, ale pewnie pare osób będzie mogło mi odpowiedzieć - jak myślicie jaki jest realny koszt budowy tego wzmacniacza. Bez obudowy.

Ewentualne sugestie mile widziane.

Przedwzmacniacz jest na lampach E88CC Tesla.

http://www.allegro.pl/show_item.php?ite ... s%C5%82any.

Czy był to dobry wybór??
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11212
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Re: Przedwzmacniacz Nr3. W przyszłości Concertino.

Post autor: tszczesn »

Wojtektwoo pisze: I tu pytanie. I tak będę musiał wykonać wyceny tego projektu, ale pewnie pare osób będzie mogło mi odpowiedzieć - jak myślicie jaki jest realny koszt budowy tego wzmacniacza. Bez obudowy.
Od kilkudziesięciu złotych za części z odzysku do bliżej nieustalonej, dużej sumy jak pójdziesz w audiofilstwo. Najlepiej - znajdź sobie sklep z częściami, np. elementy bierne z TME a lampy z FonAru, dodaj odpowiednie liczby Załóż kilkadziesiąt złotych na chassis (blacha + wykonanie) i masz koszt.
Wojtektwoo
15...19 postów
15...19 postów
Posty: 19
Rejestracja: sob, 15 grudnia 2007, 22:26

Post autor: Wojtektwoo »

Tak miałem zrobić... i zrobię. Tylko chodziło mi o w miarę szybką wycenę. Jeden wykonam najprawdopodobniej na elementach z odzysku dla siebie, drugi prawdopodobnie na tych z fonaru (dla uczelni).

Obudowę... mam dojście do narzędzi dzięki, którym będe mógł zrobić jak będę chciał. Jedyne za co zapłacę to prawdopodobnie blacha.

W miarę rozwoju projektu będę tutaj opisywał postepy.

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
METALOWIEC
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 384
Rejestracja: czw, 14 lipca 2005, 21:49
Lokalizacja: Radom/Wawa

Post autor: METALOWIEC »

Dla mnie dawanie trafa o wydajności prądowej 150mA do zasilenia czterech triod napięciowych to totalny absurd. 150mA wystarczy do zasilenia prezdwzmacniacza oraz końcówki o mocy około 15W... u mnie, co prawda w gitarowcu, ale trafo o wydajnosci okolo 115mA zasila taki układzik. "nieco" się grzeje, lecz daje rady. 3A dla żarzenia też jest wartością wielce zawyżoną. 1A Ci w zupełności wystarczy, będziesz miał jeszcze nadwyżkę.
Wojtektwoo
15...19 postów
15...19 postów
Posty: 19
Rejestracja: sob, 15 grudnia 2007, 22:26

Post autor: Wojtektwoo »

Chodzi o to, że poniżej 50VA mi chyba nie nawiną... chyba, że macie jakieś dojście do firmy co zrobi.
6,3V/2,5A
200V/0,1A
3R12
15...19 postów
15...19 postów
Posty: 16
Rejestracja: pt, 1 kwietnia 2005, 21:17

Post autor: 3R12 »

Wojtektwoo
15...19 postów
15...19 postów
Posty: 19
Rejestracja: sob, 15 grudnia 2007, 22:26

Post autor: Wojtektwoo »

W sumie parametry ok... tylko prąd anodowy troche będzie mały na dwie lampy. A i nie widzę tam ceny.
Awatar użytkownika
szalony
moderator
Posty: 1863
Rejestracja: wt, 14 sierpnia 2007, 14:15
Lokalizacja: Kraków/Zielona Góra

Post autor: szalony »

Wojtektwoo pisze:W sumie parametry ok... tylko prąd anodowy troche będzie mały na dwie lampy. A i nie widzę tam ceny.
Nawet jak dasz punkt pracy z wysokim prądem, to sumaryczny Ia w całym urządzeniu (oba kanały) raczej nie przekroczy 25-30mA... Chociaż w ECC88 popłynie spory, jeśli dasz wartości katalogowe popłynie 15mA w każdej lampie, co da 60mA w sumie. w ogóle po wyprostowaniu dostaniesz koło 270V... Dla lampy która ma napięcie anodowe nominalne 90V. Trochę za dużo jak na mój gut, będą problemy z doborem punktu pracy (rezystor anodowy)
Wojtektwoo
15...19 postów
15...19 postów
Posty: 19
Rejestracja: sob, 15 grudnia 2007, 22:26

Post autor: Wojtektwoo »

Właśnie różne parametry tych triod znalazłem:
- Philips - If=300mA - Ia=15mA
- JJ - If=365mA - Ia=15mA

To trafo na 200V ma 30mA, czyli na styk.
Awatar użytkownika
szalony
moderator
Posty: 1863
Rejestracja: wt, 14 sierpnia 2007, 14:15
Lokalizacja: Kraków/Zielona Góra

Post autor: szalony »

Prąd żarzenia ECC88 wynosi 365mA. 300mA to prąd żarzenia lampy PCC88. Przy pracy z warunkami katalogowymi (lampa jest liczona dla kaskody w głowicy TV) płynie prąd 15mA przy napięciu anoda-katoda = 90V. Wtedy sumaryczny pobór prądu w układzie wynesie ca. 60mA. Zajrzyj do karty charakterystyki tej lampy ( u Franka na stronie), i sprawdź jaki popłynie prąd anodowy w twoim układzie :)
Wojtektwoo
15...19 postów
15...19 postów
Posty: 19
Rejestracja: sob, 15 grudnia 2007, 22:26

Post autor: Wojtektwoo »

U mnie na anodzie będzie 130-150V.
Awatar użytkownika
szalony
moderator
Posty: 1863
Rejestracja: wt, 14 sierpnia 2007, 14:15
Lokalizacja: Kraków/Zielona Góra

Post autor: szalony »

Wojtektwoo pisze:U mnie na anodzie będzie 130-150V.
To trzeba mocno zbić siatkę na minus, bo inaczej zostanie przekroczona moc admisyjna lampy. Żeby uzyskać prąd anodowy w granicach rozsądku trzeba będzie dać koło -6 V. Zajrzyj tu http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/fran ... /PCC88.pdf
Ostatnio zmieniony ndz, 16 grudnia 2007, 00:54 przez szalony, łącznie zmieniany 1 raz.
Wojtektwoo
15...19 postów
15...19 postów
Posty: 19
Rejestracja: sob, 15 grudnia 2007, 22:26

Post autor: Wojtektwoo »

Robie zgodnie ze schematem z pierwszego posta. Teoretycznie powinno być ok.
Awatar użytkownika
ZoltAn
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1659
Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985

Post autor: ZoltAn »

Wojtektwoo pisze:Robie zgodnie ze schematem z pierwszego posta. Teoretycznie powinno być ok.
1/ podzielisz się z nami jak Ci to wyjdzie w praktyce :?: :D

Bo może być różnie: układy (zwłaszcza gotowce) ze stron audiofilskich są zwykle proste jak drut - szkoda tylko, że po zbudowaniu problemy związane z ich uruchomieniem i optymalizacją przybierają postać świńskich obwarzanków :wink:

2/ dlaczego nie klasyczna, specjalnie zaprojektowana i optymalnie skonstruowana lampa m.cz. typu ECC83 :?: :?: :?:

Lub co najwyżej podfajnowana "złotonóżka" E83CC - żeby było bardziej rasowo :?

Prąd żarzenia w granicach rozsądku, napięcia i prądy anodowe bardziej sensowne niż u E88CC no i znacznie mniejsze prawdopodobieństwo niepożądanych wzbudzeń.

No, chyba, że niektórzy słyszą inaczej...
Mam nadzieję, że i ultradźwięki wygenerowane przez stopnie mcz. budowane na lampach. wcz. :?

Za cholerę nie mogę zrozumieć tej już nawet nie mody a po prostu chorej błazenady ze stosowaniem w przedwzmacniaczach lamp w.cz. i u.w.cz. zamiast m.cz. a w stopniach mocy lamp telewizyjnych do odchylania lub generacyjnych - mimo powszechnej dostępności i niskiej ceny lampek AF design :oops:

Zoltan
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
_idu

Post autor: _idu »

ECC83 - owszem - wysokie wzmocnienie, małe nachylenie, małe prądy anodowe i niestety słabe pasmo przenoszenia od góry w układzie bez sprzężenia zwrotnego. Nie mała takich super osiagów bowiem opracowano najpier EF86 a pod koniec epoki lamp wersję ECC83 -> ECC808.

ECC88 - owszem parametry optymalizowano dla w.cz. niestety nie da rady przenieść niskich szumów własnych w.cz. VHF na zakres m.cz. - nawet nei da rady przez porównanie.... Jest tylko jedno za - stosowano w głowicach telewizyjnych - a tu przydźwięk sieci od żarzenia mógł być dokuczliwy.

ECC88 była optymalizowana do pracy w ukąłdie kaskody w odbiorniku TV. W odbiornikach TV istotnym ograniczenienm było napięcie anodowe. Ukłąd z szeregowym zasianiem był prostszy i pewniejszy od kaskody z równoległym zasialniem. Sąt de typowo 90V - razem 180 plus 1,5 na spadek napiecia na oporze katodowym - potem kilak woltów na oporniku odsprzęgajacym anodę - a na koniec filtry w zasialczu. Stąd koenicnzośc pracy z niskim napięciem anodowym. Duzy prąd anody i wysokei nachylenie. Współczynnik wzmocnienia w ukałach VHF nie ma wieśzego znaczenia. Stad niskie wzmocnienie.

Małe napięcie anodowe oznacza małe amplitudy na wyjściu. Czyli gorzej jako driver w porównaniu z ECC82. Jedynie wieszy prąd anodowy daje radę sterowac niższą impedancją. Jako stopsień SE - chory pomysł - chyba że musi być małe wzmocnienie na stopień. Jako kaskoda w układzie m.cz. - czemu nie - same zalety.

Dla stopnia SE polecałbym ECC81 jeśli ECC83 ma zbyt wysoką rezystancję wewnętrzną. ECC88 owszem ale w kaskodzie. 6N1P jako driver, lub dla wtórników (a stosowano ja w układach w.cz.).

Z "udziwnionych" polecam podrasowaną wersję ECC83 - ECC808. Ma tlyko jedną wadę - wyoską cenę. Uzasadnioną - nie audiofuilskim bełotem ale znacznym obnizeniem szumów i przydźwiękiem przenikającym z żarzenia do siatki sterującej. Super lampa do wzmacniania małych sygnałów. E83CC - chyba tyko warto brac pod uwage większą trwałość - wystarczy rosyjska 6N2P-EV.

Można stosować lampy do audio te opracowane do innych celów pod warunkiem świadomego ich stosowania. Tj. posiadania wiedzy o ich właściwościach w audio które nie są opisane w katalogu.

Jesłi wzmacniamy sygnał rzedu setek miliwoltów to każda w.cz. da sobie radę. Przydźwięk i szumy m.cz. nei są wtedy istotne. Ale małe wzmocnienie na stopień i małe rezystancje wewnętrzne dające szerokie pasmo w góre owszem sa wtedy zaletą. Nawet mikrofonowanie nie bedzie dokuczliwe.

Inne zjawiska decydują o szumach w zakresie dziesiątek i setek MHz a inne w zakresie akustycznym. O tym nalezy pamietać. Te drugie nie maja wpływu na pracę jako wzmacniacz w.cz. i nimi się nei przejmowano np. konstruując lampę do głowicy VHF.
ODPOWIEDZ