Kolega Piotr zaprojektował już wcześniej układ spełniający takie zadanie - viewtopic.php?f=25&t=28307 , jednak przeszukując siec trafiłem na kilka ciekawych schematów stabilizatorów na zwykłych tranzystorach polowych, z regulowanym napięciem wyjściowym przy użyciu diody Zenera oraz zabezpieczeniem przeciwzwarciowym. W dodatku przy zastosowaniu odpowiednio dużego tranzystora można uzyskać większy prąd niż ze stabilizatora serii 78XX, a co za tym idzie zwiększyć ilość zasilanych lamp z jednego układu.
Często w naszych zasobach mamy dużo tranzystorów różnego typu pochodzących z odzysku z którymi nie bardzo wiadomo co robić, dlatego bardziej skłaniam się do tego rodzaju układów niż do 78XX dających zaledwie 1,5A czy FET, MOSFET, które też występują często ostatnimi czasy, jednak te wole zachować do zasilaczy anodowych.
Zapraszam do dyskusji
