Chodzi o rezystor włączany między masę wzmacniacza a minus prostownika. Od strony prostownika pojawia się na nim napięcie ujemne, które po wyfiltrowaniu można wykorzystać do polaryzacji siatek pierwszych. Jeżeli lampy wymagają różnych napięć polaryzacji - stosuje się dzielniki napięcia. Można by włączyć rezystor tylko w katodę duotriody zamiast łączyć ją z masą jak w powyższym rozwiązaniu, ale jest to mniej korzystne rozwiązanie gdyż dla uniknięcia sprzężeń między systemami należałoby użyć kondensatora katodowego o bardzo dużej pojemności.
Przykład układu polaryzacji z ogólnym minusem prezentuje odbiornik Mazur:
http://www.fonar.com.pl/audio/schematy/ ... /mazur.gif
Ujemne napięcie siatkowe dla lampy głośnikowej EBL21 odkłada się na rezystorze ogólnego minusa 80 omów, kondensator 50uF/12V filtruje to napięcie, zaś z odczepu na drutowym rezystorze ogólnego minusa czerpie się obniżone napięcie ujemne dla polaryzacji siatki triody wzmacniacza napięciowego ECH21 oraz układu ARW z progiem zadziałania, wykorzystującego prawą diodę EBL21.
W odbiorniku Preludium
http://www.fonar.com.pl/audio/schematy/ ... 1_04_1.htm
nie wykorzystano odczepu na rezystorze ogólnego minusa, natomiast ujemne napięcie dla wzmacniacza napięciowego czerpie się z obwodu ARW (oraz z prawej diody EBL21, służącej tu za generator termoelektryczny). Za to pentoda EBL21 otrzymuje napięcie polaryzacji filtrowane przy pomocy rezystora 120 omów i kondensatora 0,5uF, natomiast kondensator elektrolityczny 50uF/12V nie występuje.