Festivals - radiopriemnik wysszgo klassa

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

bratyslaw
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 749
Rejestracja: pt, 22 maja 2015, 09:04
Lokalizacja: Parczew

Festivals - radiopriemnik wysszgo klassa

Post autor: bratyslaw »

Witam.

Dwa dni temu dotarł do mnie z Gdańska taki oto zestaw:
IMG_20200922_011448.jpg
To na górze to Wega 312 stereo - radiogramofon tranzystorowy z początku lat '70. Ciekawe, stan średni, za to udało mi się kupić lokalnie oryginalne kolumny do kompletu w stanie bdb. Ale nie o tym. Ciekawsze jest to radyjko na dole. Festivals z przełomu lat 50-tych i 60-tych Produkowane przez zakłady radiowe w Rydze. Pierwotnie nazywał się Leningrad, a produkcję rozpoczęto na wniosek ministerstwa obrony ZSRR :) Na polskojęzycznych stronach internetowych nie znalazłem żadnych informacji na jego temat, więc wydaje się być dość rzadkim radiem. Opisy są dostępne tu: http://rw6ase.narod.ru/00/rp_l/leningrad57.html i tu: http://rw6ase.narod.ru/00/rp_l/festiwal.html.
Radio, jak dumnie głosi napis na tylnej ściance to odbiornik wyższej klasy ze zdalnym sterowaniem przewodowym. Ma 3 silniki, dzięki czemu można nie tylko stroić i regulować głośność, ale i przełączać zakresy (przełącznik bębnowy sprzężony z silnikiem). Stan radia ze względu na wiek określam na dobry, do prądu jeszcze nie podłączałem ze względu na notoryczny brak czasu, który kradnie mi 9. miesięczna pociecha, jak i wcześniej trzeba zweryfikować stan kondensatorów i innych podzespołów. Podobno po zakupie na Jarmarku Dominikańskim 13 lat temu działało. Jako, że radio kupiłem zdalnie przez kolegę i na podstawie tylko jednego zdjęcia, kompletność jest całkiem dobra. Brakuje: głośnika wysokotonowego, pręta anteny ferrytowej, napisu "Festivals" pod skalą, dolnej pokrywy i żaróweczki podświetlenia. Na szczęście cała reszta jest i mechanicznie działa, choć na pewno wymaga przeglądu. Brakuje też "pilota". A taki był w lipcu wystawiony na OLX:
Screenshot_20200715-235743.jpg
Zaintrygowało mnie wtedy to ogłoszenie opisane jako "stare radio", ale nie wiedziałem do czego to by służyć miało. 2 tygodnie temu dzwoniłem do sprzedającego, ale pilot już został sprzedany. Jeśli ktoś z Szanownych Kolegów widział takie ustrojstwo, to proszę o info :)
Do radia dobiorę się za jakiś czas, ale z chęcią poczytam i posłucham opinii szczególnie kogoś kto miał z takim styczność.
Tymczasem kilka zdjęć:
IMG_20200922_003718.jpg
Skala w stanie bardzo dobrym
IMG_20200922_003403.jpg
Tylna ścianka
IMG_20200922_003048.jpg
Wnętrze bez głośnika wysokotonowego
IMG_20200922_003153.jpg
To, nad czym często się trzeba zastanawiać...
IMG_20200922_003115.jpg
Widać, że używane było w Polsce, "nasze" lampy
IMG_20200922_003924.jpg
Od dołu
IMG_20200922_012110.jpg
Bok

A polowałem (i poluję) na jakąś zautomatyzowaną Sabę lub Stradivarii (których ceny się stały zaporowe dla mnie), a trafiło się takie coś :D

Pozdrawiam,

C.d.n...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Jado
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1867
Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
Lokalizacja: Warszawa

Re: Festivals - radiopriemnik wysszgo klassa

Post autor: Jado »

Bardzo ładny :-) Lubie takie klimaty - ciekawe jak będzie odbierał i odtwarzał dźwięki - czy udało im się zbliżyć do odbiorników zachodnich pod tym względem.
Ile lamp? Naliczyłem 11.
Pozdrawiam

Jado.

"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
bratyslaw
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 749
Rejestracja: pt, 22 maja 2015, 09:04
Lokalizacja: Parczew

Re: Festivals - radiopriemnik wysszgo klassa

Post autor: bratyslaw »

Lamp łącznie jest 12. Też jestem ciekaw jak to zagra, problemem może być zdobycie oryginalnego głośnika wysokotonowego. Trochę radzieckiego sprzętu grającego mam i z reguły brzmi poprawnie, więc mam nadzieję, że i tu tak będzie.
Awatar użytkownika
spiga
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 433
Rejestracja: pt, 23 lutego 2007, 00:51
Lokalizacja: Gliwice

Re: Festivals - radiopriemnik wysszgo klassa

Post autor: spiga »

bratyslaw pisze: śr, 23 września 2020, 14:25 A polowałem (i poluję) na jakąś zautomatyzowaną Sabę lub Stradivarii (których ceny się stały zaporowe dla mnie), a trafiło się takie coś :D
Witaj
Jeżeli potrzebujesz stradivari - mogę sie zamienić na festivalsa, nawet z wielką przyjemnością - mam taki odbiornik, z pilotem, niestety lata temu został pobity przez pocztę polską (z małych liter intencjonalnie) i ucierpiała skala i plastiki ;)
Pozdrawiam
Spiga
Awatar użytkownika
Jado
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1867
Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
Lokalizacja: Warszawa

Re: Festivals - radiopriemnik wysszgo klassa

Post autor: Jado »

A masz zamiar przestrajać UKF? Ciekawe jak to w radzieckich odbiornikach wychodzi - czy tutaj jest w miarę normalna głowica, czy też jakieś specjalne wykonanie przystosowane do zdalnego przestrajania?
Swoją drogą - ile to człowiek wkłada wysiłku, żeby nie musiał wstawać z fotela ;-)
Pozdrawiam

Jado.

"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
Awatar użytkownika
salicjonał
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1457
Rejestracja: ndz, 5 kwietnia 2015, 21:08
Lokalizacja: gromada Baranów

Re: Festivals - radiopriemnik wysszgo klassa

Post autor: salicjonał »

Ten odbiornik jest pięknie zaprojektowany i zrobiony. Przełącznik zakresów jak w telewizorze!
Kalte Leim und warmen Nägel halten besser.
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2337
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: Festivals - radiopriemnik wysszgo klassa

Post autor: Szrot majster »

Witam!
Piękna konstrukcja, widzę, że nie ma kartoflaków, które po latach stają się opornikami.
Co to są za kondensatory, te białe z obejmami, bo na pewno nie kartoflaki?
Widzę też piękne kondensatory papierowo-olejowe w metalowych puszkach, to jest wieczne, często stosowane dziś w zwrotnicach lepszych kolumn tak zwanych "audiofilskich".
Tu może być problem z zasyfionymi stykami i tu polecam Kontakt 60 i Kontakt WL, tanie preparaty to tragedia, styki robią się zielone i pojawiają się solne wykwity- kiedyś zastosowałem takie tanie g.... w starym, japońskim wzmacniaczu z lat 70-tych, po krótkim czasie jeszcze większy problem a przełączniki nierozbieralne. Użyłem wtedy fińskiego Kontakt PRF i umyłem wszystko IPA, z przełączników pełno czarnego i zielonego błota wyciekło.
Od razu wywalić te małe elektrolity, zwłaszcza katodowy- licho nie śpi, szkoda radia, tych w filtrze zasilacza możesz nie dać rady zaformować, mogą dostać po włączeniu przebicia, mamy nie 220V a 230V(u mnie około 248-252V).
Te duże kondensatory proponuję odłączyć, pod chassis podlutować nowe na 450V, jak zagra będziesz myślał czy stare formować czy do śmieci.
Głośnik wysokotonowy najmniejszy problem, nawet gdzieś mam dwa boczne głośniki z jakiegoś niemieckiego radia, z enerdowskiego też dobierzesz, nawet taki Tonsil z kolumn od Amatora 2 też podejdzie, to nie jest krytyczny głośnik
CHOPIN66
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2155
Rejestracja: pn, 10 sierpnia 2009, 17:47
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Festivals - radiopriemnik wysszgo klassa

Post autor: CHOPIN66 »

Te białe kondensatory to kondensatory mikowe . Co do ew.przestrojenia głowicy to pewnie będzie to przebiegać podobnie jak w naszych wczesynych głowicach .
bratyslaw
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 749
Rejestracja: pt, 22 maja 2015, 09:04
Lokalizacja: Parczew

Re: Festivals - radiopriemnik wysszgo klassa

Post autor: bratyslaw »

Cześć,
spiga pisze: czw, 19 listopada 2020, 16:38 Witaj
Jeżeli potrzebujesz stradivari - mogę sie zamienić na festivalsa, nawet z wielką przyjemnością - mam taki odbiornik, z pilotem, niestety lata temu został pobity przez pocztę polską (z małych liter intencjonalnie) i ucierpiała skala i plastiki ;)
Pozdrawiam
Odpowiem cytując klasyka: nie sprzedam (zamienię), będę robił :) Choć dopiero w nowym roku.
Co do konstrukcji, to naprawdę bardzo porządnie zrobione radio. Bardzo długo gapiłem się zarówno na wygląd zewnętrzny jak i wszystko, co w środku. O "porządności" konstrukcji może świadczyć to, że po tylu latach cała mechanika, potencjometry, silniki i przełączniki działają bardzo dobrze, nic się nie "zastało". Użyte elementy wyglądają na bardzo dobre jakościowo, elektrycznie to się już okaże podczas uruchamiania. Co do przestrojenia... Głowica jest tu klasyczna, choć czułością nie powala, z tego co piszą na rosyjskiej stronie. Szczerze mówiąc to męczę się przestrajając te głowice (szczególnie DEA), tak więc chyba nie będę tego robił. Chciałbym również zachować jak największą oryginalność. Jako, że podobnych radyj posiadam kilkanaście, a z tranzystorowymi to kilkadziesiąt wpadłem na pomysł, aby w swoją domową instalację antenową wmiksować przekonwertowany sygnał FM. Rozwiązałoby to problemy z przestrajaniem :) Dodatkowo planuję dodać jakieś radio z netu, bo po śmierci PR3 słuchać już za bardzo nie mam czego w eterze. Ale to też już w nowym roku i zapewne w tej sprawie będę się z Kolegami konsultował.
Tak na marginesie, to w ZSRR produkowano naprawdę wiele sprzętu powszechnego użytku jakości, o której my mogliśmy tylko pomarzyć. Co prawda większość była przeznaczona dla specjalnych odbiorców, ale była. Na szybko jeszcze jeden przykład z moich zbiorów odbudowany kilka lat temu: https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2752878.html

Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
spiga
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 433
Rejestracja: pt, 23 lutego 2007, 00:51
Lokalizacja: Gliwice

Re: Festivals - radiopriemnik wysszgo klassa

Post autor: spiga »

Dzięki za informację
Mam nadzieję, że będę wtedy (gdy już go rozbierzesz) mógł liczyć na dobry skan skali - moja, jak pisałem, została niesłusznie pobita przez pocztę i jest w drebiezgach.
Może i ja się w końcu zajmę tym odbiornikiem, bo od kilku lat czeka na swoją kolej a zawsze zdarza się cos ciekawszego do dłubania ;)
Ma też to radio jeden feler - jest wielkie, ciężkie i nieporęczne w "obróbce" i to studzi trochę moje zapędy. Myślałem kiedyś o zrobieniu jakiejś obrotnicy, ale na myśleniu się skończyło bo jestem raczej mistrzem prowizorki niż konsekwentnym realizatorem.
Pozdrawiam
Spiga
bratyslaw
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 749
Rejestracja: pt, 22 maja 2015, 09:04
Lokalizacja: Parczew

Re: Festivals - radiopriemnik wysszgo klassa

Post autor: bratyslaw »

spiga pisze: pn, 23 listopada 2020, 04:49 Dzięki za informację
Mam nadzieję, że będę wtedy (gdy już go rozbierzesz) mógł liczyć na dobry skan skali - moja, jak pisałem, została niesłusznie pobita przez pocztę i jest w drebiezgach.
Może i ja się w końcu zajmę tym odbiornikiem, bo od kilku lat czeka na swoją kolej a zawsze zdarza się cos ciekawszego do dłubania ;)
Ma też to radio jeden feler - jest wielkie, ciężkie i nieporęczne w "obróbce" i to studzi trochę moje zapędy. Myślałem kiedyś o zrobieniu jakiejś obrotnicy, ale na myśleniu się skończyło bo jestem raczej mistrzem prowizorki niż konsekwentnym realizatorem.
Pozdrawiam
Heh... Dopiero załapałem, że masz Festivalsa a nie tylko Stradivarii. I bardzo dobrze, jest nas dwóch :) Co do skali to jak najbardziej zrobię skan, mam dostęp do skanerów A3. Z plastkikami niestety nie pomogę.

Pozdrawiam!